
Dereń jadalny(Cornus mas) - wymagania,rozmnażanie Cz.I
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Dereń jadalny - odmiany
Akwelan,ja też współczuję.Mam nadzieję że to co zrobiłeś ,da efekty i drzewka się uratują.Co za bezduszny bęcwał to zrobił.Widać że to celowa robota.Chętnie bym go dorwała ciemnym kącie. 

- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7581
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Dereń jadalny - odmiany
Akwelan
Jeśli przyjdą wreszcie słoneczne dni, bo ponoć mają, może się zrobić bardzo upalnie,
dlatego przygotuj sobie jakąś siatkę cieniującą na te drzewka, żeby słońce ich nie paliło.
Są takie szkółkarskie siatki do kupienia bez problemu.
Jeśli przyjdą wreszcie słoneczne dni, bo ponoć mają, może się zrobić bardzo upalnie,
dlatego przygotuj sobie jakąś siatkę cieniującą na te drzewka, żeby słońce ich nie paliło.
Są takie szkółkarskie siatki do kupienia bez problemu.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Dereń jadalny - odmiany
Akwelan_2009 !
Moim zdaniem, zrobiłeś wszystko jak należy.
Teraz czekaj do końca mrozów i miej nadzieje !
Na pierwszym drzewku uszkodzenia nie są groźne. To drugie drzewko powinno przeżyć i owocować, ale może mieć "skrócone życie".
Gdyby wystąpiła susza, to pamiętaj o podlewaniu tego drugiego drzewka.
Moim zdaniem, zrobiłeś wszystko jak należy.
Teraz czekaj do końca mrozów i miej nadzieje !
Na pierwszym drzewku uszkodzenia nie są groźne. To drugie drzewko powinno przeżyć i owocować, ale może mieć "skrócone życie".
Gdyby wystąpiła susza, to pamiętaj o podlewaniu tego drugiego drzewka.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
Re: Dereń - odmiany
Witajcie,
moje pytanie nie dotyczy (chyba) dereni jadanych, ale dereni w ogóle. Otóż mam kilka różnych odmian, wciąż brakuje mi "tej jednej". Moja żona codziennie ogląda z zazdrością 1,5-2 metrowy krzew w ogrodzie sąsiada o niesamowitej barwie pędów. Są intensywnego koloru koralowego przez cały rok, z pewnością od jesieni do wiosny. Próbowałem podpytywać ogrodnika obsługującego ten ogród, niestety dereń został zasadzony przez poprzedniego właściciela ogrodu. Nie jestem w stanie prawidłowo oznaczyć tej odmiany. Myślałem, że to Sibirica, która faktycznie ma pędy w odcieniu czerwonym, ale są one zdecydowanie ciemniejsze (mam kilkanaście krzewów) od odmiany sąsiada. Może ktoś z Was będzie miał jakąś podpowiedź co do odmiany?
Z góry dziękuję,
Michał
moje pytanie nie dotyczy (chyba) dereni jadanych, ale dereni w ogóle. Otóż mam kilka różnych odmian, wciąż brakuje mi "tej jednej". Moja żona codziennie ogląda z zazdrością 1,5-2 metrowy krzew w ogrodzie sąsiada o niesamowitej barwie pędów. Są intensywnego koloru koralowego przez cały rok, z pewnością od jesieni do wiosny. Próbowałem podpytywać ogrodnika obsługującego ten ogród, niestety dereń został zasadzony przez poprzedniego właściciela ogrodu. Nie jestem w stanie prawidłowo oznaczyć tej odmiany. Myślałem, że to Sibirica, która faktycznie ma pędy w odcieniu czerwonym, ale są one zdecydowanie ciemniejsze (mam kilkanaście krzewów) od odmiany sąsiada. Może ktoś z Was będzie miał jakąś podpowiedź co do odmiany?
Z góry dziękuję,
Michał
-
- 100p
- Posty: 187
- Od: 7 wrz 2012, o 16:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zator, Małopolska
Re: Dereń jadalny - odmiany
Hej, mam prośbę o Wasze opinie na temat derenia jadalnego - cornus mas Aurea. Zakupiłem takiego, jest szczepiony i ma szybciej wejść w owocowanie. Poza tym różne źródła podają rozmaite jego wysokości od 2 do 5 m. Proszę o informacje od kogoś kto go posiada. Pozdrawiam.
Sed fugit interea fugit irreparabile tempus ...
Re: Dereń jadalny - odmiany
Misopi obejrzyj w necie zdjęcia dereni: Siberian Pearls, Midwinter Fire, Baton Rouge, może to któryś z nich?
Co do derenia Aurea to jeśli faktycznie jest szczepiony to powinien owocować najdalej w drugim roku po posadzeniu, wysokość jaką może osiągać to tak jak piszesz od 2 do 5 metrów, zależnie od warunków, przeciętnie można przyjąć maksymalny rozmiar 2,5 - 3 metry wysokości.
Co do derenia Aurea to jeśli faktycznie jest szczepiony to powinien owocować najdalej w drugim roku po posadzeniu, wysokość jaką może osiągać to tak jak piszesz od 2 do 5 metrów, zależnie od warunków, przeciętnie można przyjąć maksymalny rozmiar 2,5 - 3 metry wysokości.
Re: Dereń jadalny - odmiany
Czyżby to już ten rok wyczekiwany, pierwszy, gdy spróbuję swych dereni? Czy jeszcze się nie cieszyć?
Takich zalążków jest dużo. Czy one już będą rosły, czy będą jeszcze opadać?

Jedne owocki są na zwykłym, bezodmianowym dereniu, który kwitł drugi rok bardzo obficie (ale w zeszłym roku ani jednego owocka). Drugie są na "Jolico" kupionym w tym roku w stanie kwitnienia, bardzo obfitego. Jolico został postawiony obok tego bezodmianowego. Chyba im się podobało
Takich zalążków jest dużo. Czy one już będą rosły, czy będą jeszcze opadać?


Jedne owocki są na zwykłym, bezodmianowym dereniu, który kwitł drugi rok bardzo obficie (ale w zeszłym roku ani jednego owocka). Drugie są na "Jolico" kupionym w tym roku w stanie kwitnienia, bardzo obfitego. Jolico został postawiony obok tego bezodmianowego. Chyba im się podobało

- GrzegorzR
- 200p
- Posty: 483
- Od: 25 maja 2009, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia
Re: Dereń jadalny - odmiany
Z pewnością ozdobny.ixeska pisze:Witam Was wszystkich.
Mam prośbę co do identyfikacji odmiany derenia jakiego mam.
Rośnie u mnie od kilku lat i do tej pory nie wiem czy jest jadalny czy nie![]()
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Dereń jadalny - odmiany
- część może być "zrzucona" przez drzewko ale nie musi, zależy wszystko od pogody i "siły" drzewka.Czy one już będą rosły, czy będą jeszcze opadać?
- cieszyć się należy, bo zapewne będzie można popróbować owoców, prawdopodobnie część zawiązków "dożyje" do czasu, aż drzewko nie będzie mogło utrzymać "ciężaru" owoców i spadną na podłoże pod drzewkiem, takie zbierane są najsmaczniejsze soczyste i bardzo dojrzałeCzyżby to już ten rok wyczekiwany, pierwszy, gdy spróbuję swych dereni? Czy jeszcze się nie cieszyć?

Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
-
- 200p
- Posty: 390
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Dereń jadalny - odmiany
Ja podobnie jak Spacja w tym roku w końcu doczekam się owoców derenia, na razie tylko bezodmianowego ,owocków jest dosyć sporo i już widać które prawdopodobnie opadną a które będą rosły dalej,mam nadzieję że smak mnie nie rozczaruje bo zamierzam w tym roku w końcu kupić coś ze szlachetnych odmian.
Re: Dereń jadalny - odmiany
GrzegorzR pisze: Z pewnością ozdobny.
Dzięki Grzegorz
Re: Dereń jadalny - odmiany
Akwelan - dziękuję za nadzieję
Ależ się cieszę. Okazuje się, że u mnie lepsze rezultaty dają dwa derenie. A nawet trzy, ale ten trzeci jeszcze nie kwitł nawet.
A to co zrobili w twoim ogrodzie nawet nie da się opisać słowami. Takie piękne drzewka. Chybabym się zapłakała. U mojego najstarszego drzewka w zeszłym roku, podczas pierwszego śniegu wyłamała się gałąź. Jedna gałąź, ale tak głęboko. Miałam doła przez całą zimę. Zasmarowałam ranę odpowiednim środkiem i czekałam na wiosenne obudzenie się derenia. Na szczęście on żyje i to jeszcze może będzie miał owoce. Bądź dobrej myśli, trzymam kciuki za twoje derenie.
aalal29 ale mamy fajnie. Nareszcie!

Ależ się cieszę. Okazuje się, że u mnie lepsze rezultaty dają dwa derenie. A nawet trzy, ale ten trzeci jeszcze nie kwitł nawet.
A to co zrobili w twoim ogrodzie nawet nie da się opisać słowami. Takie piękne drzewka. Chybabym się zapłakała. U mojego najstarszego drzewka w zeszłym roku, podczas pierwszego śniegu wyłamała się gałąź. Jedna gałąź, ale tak głęboko. Miałam doła przez całą zimę. Zasmarowałam ranę odpowiednim środkiem i czekałam na wiosenne obudzenie się derenia. Na szczęście on żyje i to jeszcze może będzie miał owoce. Bądź dobrej myśli, trzymam kciuki za twoje derenie.
aalal29 ale mamy fajnie. Nareszcie!

- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2912
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Dereń jadalny - odmiany
I ja należę do szczęśliwców w tym roku, bardzo długo mój dereń kazał czekać na owoce, ale się opłaciło 

-
- 200p
- Posty: 390
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Dereń jadalny - odmiany
To czy mamy szczęście okaże się przy degustacji,choć samo oczekiwanie też jest ekscytujące,nawet jeśli przyniesie rozczarowanie.Ale dla mnie oczekiwanie na degustację derenia nie jest jedyne w tym roku,bo spodziewam się spróbować conajmiej 4 nowe gatunki owoców a jak dobrze pójdzie to nawet i 8,ale ile dokładnie wiedzieć będę dopiero w czerwcu.