Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Henryku - ja się nie boję - ja się szczepię :;230 :;230
Wynikiem tego szczepienia są właśnie h.mathilde, eskimo, borneo, 2 dawki nieplanowane - bella i bella variegata, curtisii jednak padła, trzeba będzie powtórzyć, a caudata sumatra właśnie się powtarza ;:170

Ale więcej nie planuję (no chyba, że mi się coś bardzo spodoba, albo samo wpadnie ;) ), w przeciwieństwie do hibiskusów, bo tu nie mogę nic obiecać, szczególnie, że brakuje mi różowych, zakochałam się w Princess i w takim niebieskim, jak konfederacki mundur et. etc. 8-) Mogę natomiast obiecać, że się podzielę, jak tylko będzie czym :D
Tak sobie umyśliłam, że część pójdzie na drzewka, to będą mogły stać sobie na podłodze - 'korona' będzie w oknie i będzie miała dostęp do światłą, a miejsca na tym oknie nie zajmą. No bo przecież na oknie - nieeee, nie Żaneta! - zwartnice! ;:306 O ile mam jeszcze resztki rozsądku i róże ograniczam o tyle zwartnice stanowią realne zagrożenie ;:204

A tak w ogóle to witam Cię w moich skromnych progach, a wszystkim pięknie dziękuję za miłe odwiedziny ;:196
Idę teraz do Was, bo znów mi kawa pączkami koło nosa ucieknie :wink:
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Jest na co popatrzeć: hibiskusy z pięknymi kolorowymi kwiatami, skrętniczek (moje niestety wybierają się powoli na tamten świat) i inne różności, wspaniałe ;:oj A na zwartnice uważaj, one cwane są - dwa dni temu znalazłam cebulkę rosnącą na grządce z pomidorami. Nie mogła być ani porzuconą cebulką przybyszową, ani cebulką z nasionka, a zamiast 3 cebul mam 4 i matematyka mi się teraz nie zgadza ;:224
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Może to Mikołaj? 8-)
Albo cebula - niezwartnica :wink:

Ja w tym roku posadziłam 10 cebulek frezji do donicy. Czekałam, czekałam, aż wyrosła jedna roślinka. Chuchałam, dmuchałam, pilnowałam, a ta małpa jak już zaczeła nabierać kształtów, to się okazało, że to żadna zbłąkana frezja tylko.... rdest ptasi!! No z takim uczuciem jak ja to chyba jeszcze nikt sobie w doniczce chwasta nie hodował :;230 :;230
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Ja też raz sobie z uczuciem chwasta hodowałam (do pewnego momentu oczekiwałam lwiej paszczy) ;:306
Ta moja cebula to na pewno zwartnica, liście miała, jak trzeba :D Pozostaje Mikołaj ;:224
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Ogromnie trzymam kciuki za zwartnice, niech mi tylko trochę miejsca na oknie zostawią ;:306
Uśmiałam się serdecznie z tym uczuciem do hodowli chwasta, takie kwiatki znaleźć można tylko u Ciebie :;230
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Śliczny jest ten pomarańczowy hibiskus, taki piękny odcień ;:167 ale one wszystkie są ładne - gratuję ukorzenienia takiej ilości, mnie jak dotąd udało się z 3 ;:224 śliczne hoye, mają cudne listki ;:108
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Ja jeszcze się odniosę do poprzedniego postu :lol:
Bo pięknie Ci się zarumieniły śmierdziuszki !!
A jak się ma piarantusik ?
Otwierają się pączki w końcu ?
Bo u mojego pączusie od paru tygodni wyłącznie ... pęcznieją ;:219
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Jeszcze nie, stapelia też nie, ale mam drugi kwiatek i kolejne pąki na S.divaricata i właśnie otwartą Huenię schneideriana.

Fotki będą jutro, bo dzisiaj wpadłam tu przelotem, bez zamiaru pisania czegokolwiek :wink:
ale skoro już piszę, to jeszcze tylko powiem, że zakupiłam dwa krotoniki :D
W domu wprawdzie nie mam gdzie trzymać, ale do szkolnej pracowni sobie wywiozę ;:170
Miałam też w koszyku chamaedorę, ale w ostatniej chwili, już z kolejki do kasy, wróciłam, żeby ją odłożyć. A jak się musiałam bić z własnymi myślami, żeby N'joya nie wziąć i peperomii variegaty :roll:
Niemniej jednak jeszcze w kilka roślinek będę chciała się zaopatrzyć :wink:


Krotony postawić na kamykach pewnie? Czy one też jonizują powietrze?


-----edit
Patrzę właśnie na fotki w necie i tak żałuję tej chamaedorei... ;:223
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Chamedorę mogłaś wziąć, naprawdę. Ja też na nią poluję, bo z tej starej został mi jeden patyk.
Tak to jest, długo nic nie ma, a jak nagle coś wystawią, to by się chciało wszystko wziąć na raz :wink:
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Lucy, normalnie w Tobie widzę siebie. Ileż to razy miałam coś w koszyku, potem odkładałam, a potem żałowałam. To chyba już tak musi być. Wszyscy tu jesteśmy zwariowani na punkcie roślin, a czasem udajemy rozsądnych. Może nie warto?
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Pewnie, że nie warto :D No ale wytłumacz to człowiekowi, który był wychowywany na odpowiedzialnego i rozsądnego i tak, "żeby nie był egoistą"... :wink:
W sumie, jakbym paliła, to więcej bym przepuszczała kasy, niż na kwiatki, ale zawsze to przecież gdzieś w człowieku siedzi, że priorytety. Niemniej jednak dwa krotony się do koszyczka załapały :D
Nie wiem, jakie, nie znam się kompletnie, ale teraz najważniejsze, żeby się dobrze poczuły na nowym miejscu

Obrazek Obrazek

Huernia schneideriana i Stapelia divaricata (czemu ona ma cztery płatki?)

Obrazek Obrazek

Piranthus

Obrazek

I kolory jesieni ze dworu ;:204

Obrazek
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Lucy - ja dzisiaj czatuję pod Twoją furtką i przestępuję z nogi na nogę :;230
w oczekiwaniu na te zapowiedziane ... krotony !!
Bardzo się cieszę, że i Ciebie zauroczyły - chociaż one z tych zielonych, to i tak śliczniutkie ;:167
Śmierdziuszkom, z tego co obserwuję - dość często zdarzają się takie dziwne wpadki z płatkami.
Widziałam już wiele, nie do końca modelowych maluszków, więc czemu Twój miałby nie zaszaleć :lol:
Śliczna ta Stapelia divaricata - zakochałam się w niej na amen ;:138
I nawet udało mi się ją nabyć, w ramach robienia zapasów na zimę ...
A co tego niby bycia, czy też nie bycia egoistą, to jeżeli Ty będziesz szczęśliwa,
to i wszyscy wokół będą szczęśliwi - zatem trzeba spełniać swoje 'potrzeby', w ramach troski o innych ;:108
Zawsze tak sobie tłumaczę kolejny nabytek, a też ostatnio ich trochę, a może więcej niż trochę zrobiłam ...
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Coś w tym na pewno jest - trzeba będzie przyswoić taką filozofię :wink:
ewa321 pisze:I nawet udało mi się ją nabyć, w ramach robienia zapasów na zimę
Ale do słoików nie wsadziłaś? :;230

Zapytam przy okazji - te krotony warto postawić na keramzycie z wodą, prawda?

Tak sobie myślę, że zapoluję jeszcze na peperomię kluzjolistną i takie cuś, co Beata (Dalisbea) niedawno pokazywała, ale jeszcze nazwy nie doczytałam 8-)
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

Na początku owszem, cudowałam z nimi, ale teraz już nie,
za dużo innych, równie absorbujących zielonych do obsłużenia :lol:
Pilnuję tylko, żeby ziemia była cały czas wilgotna, nie dopuszczam do przesuszenia.
Od suchej ziemi mogą bardzo szybko złapać przędziorka ...
Ale jak masz miejsce, bo ze względu na keramzyt podstawka musi być dużo większa
niż potrzeba, to jasne, ustaw je na keramzycie.
No i niestety - najlepiej rosną i się wybarwiają na parapecie.
Niestety, bo Ty masz sporo roślinek, które również potrzebują parapetów.
A może jakiś regalik na oknie, tak przynajmniej do połowy ;:224
Aha - tak mniej więcej raz w tygodniu, raz na 2 tygodnie - robię krotonom solidny prysznic.
Poza tym, że to lubią, to kąpiele odstraszają robale.
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach

Post »

I tu właśnie jest kruczek ;:204
Otóż - jestem nauczycielem (według ostatniej nomenklatury 'belfrem'), co pewnie trudno nie zauważyć. :wink:
W końcu mam wolną rękę, żeby zaszaleć w mojej pracowni (komputerowej, więc zieleni im więcej, tym lepiej) i zamierzam to wykorzystać 8-)
Okna na zachód, rolety większość czasu przysłonięte, luxów sporo od świetlówek, więc przede wszystkim rozglądam się miedzy takimi, co nie lubią słońca.

Niemniej z uwagi na to, że lada chwila zostanę wygaszona, to dobieram roślinność również pod kątem moich domowych możliwości, bo przecież za rok, najdalej dwa, trzeba będzie przyjąć do siebie uchodźców :wink:
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”