Witajcie
Wnusio wyjechał wiec wyleciałam na dłuuuugi spacer. Tego mi brakowało. W lesie nieśmiałe oznaki wiosny widać ale głownie ptaki wieszczą zmianę pory roku. Rano już przed siódmą ptaszki wyśpiewują swoje trele, zaklinają pogodę i słońce. A ono nie łaskawe, świecić nie chce, schowało się za chmury i czeka aż wiatry przeminą.
Madziu
ten niedźwiedź to jest na ogrodzie, do lasu mu się nie chce

Te przebiśniegi to dzikuski. Dziki je przesadzają. Raz rosną tu na przyszły rok w innym miejscu. Kiedyś tam był stary ogród Prababci , teraz Matka Natura tam rządzi
Lidziu
Luna nabrała nie tylko niedźwiedziego futra ale i sadła. Jest tak potężna,że ciężko ją na smyczy utrzymać. Nieraz zdarzyło mi się zapierać nogami
Aniu
Ja też muszę mocno napracować się nad ziemią. U mnie ten piasek jest chyba z jakimś iłkiem. W czasie suszy mocno się zapieka i można walić haczką. Nieraz iskry lecą
Uprawa ekologiczna ma to do siebie, że nasi bracia mniejsi, skrzydlaci, sześcionodzy bardziej korzystają z naszej krwawicy. Nam się dostają resztki z ich uczty. ja tez wolę ekologiczne resztki niż wypryskane rarytasy
Zenia
no to rozumiesz wagę obornika, złoto przy nim traci blask. U nas też z obornikiem krucho, po wioskach coraz mniej zwierząt to i z obornikiem krucho
Betusia
Ja też uwielbiam wszystkie pory roku, każda ma nam wiele do pokazania i ofiarowania.
Pozdrawiam serdecznie
-- 5 mar 2016, o 15:10 --
trochę lata
