Amelko bo podobno pies obserwuje właściciela i potem robi to samo, żeby mu pomóc/ Tak mi ktoś wytłumaczył jak nasz pies obserwując mnie jak wsadzałam irysy na drugi dzień wszystkie wykopał

Potem już nic nie robiłam takiego jak był przy mnie
No to sobie zapisuję budleję z Twoim nickiem,.
Witaj
Michale ano wstaję, a Ty nie jesteś zorientowany w temacie, że kury zmieniły adres i muszę je wieczorem zamykać a rano otworzyć

i przy okazji mam przyjemność obserwować wschód słońca

Tak floksy i wszystko co przyszło od Ciebie pięknie kwitło i kwitnie a drzewka rosną

Biedny Diablik
Krysiu w niektóre dni po wklejeniu wschodu przykładam głowę do poduszki i odpływam, więc sypiam
A u mnie krąży burza, zachmurzyło się i grzmi
