georginja, dziękuję za odpowiedź dot. oleandra, martwiłam się już o niego, ale zaczekam jeszcze, jak nie zakwitnie teraz to będą kwiaty w przyszłym roku.
izary, ten fiołeczek to kundelek a bije na głowę nie jednego odmianowego!
Madosia, czekam na te kwiaty z utęsknieniem.
Katiusha, dziękuję za miłe słowa Kochana

Mój Ł na wakacjach zalał moje Skrętniki i potem miałam problem z nimi, były w kiepskim stanie.

Nie jest wrażliwy na piękno kwiatów, chyba, że są one pszczołom potrzebne to i owszem - potrafił nawet kilka lip posadzić w ogrodzie dla nich.
justus27, ten fiołek w rzeczywistości robi jeszcze większe wrażenie niż na zdjęciu, ma duże, pełne i pofalowane kwiaty i jest ich na prawdę dużo.
Cebulę Hippeastrum kupiłam w październiku w lidlu. Ale mam chętkę na kolejne.
Beaby, dziękuję, powiem szczerze, że nawet teściowa w niedzielę pochwaliła tego fiołka - tak się zachwycała, że aż sie zastanawiam czy jej młodej sadzonki nie podaruję.
jola1 to moje pierwsze wymarzone Hippeastrum i chucham na nie, żeby wszystko było z nim ok.
A co do fiołków, to one też do mnie jakoś tak się pchają drzwiami i oknami - zupełnie nie wiem dlaczego...

A już miałam na wakacjach postanowienie, że tylko Skrętniki, że wielka miłość, itd. A tu proszę, mam znów więcej fiołków niż skrętników.
Moje
Hippeastrum posadziłam w październiku, tak dzisiaj wygląda:
Tutaj widać, że będą 3 łodygi z kwiatami:
Hoja Bella 3 dni temu wypuściła zawiązkę z pąkami!

Słabo ją tu wiadać, ale nie popełnie drugi raz tego błędu i nie przestawię jej, nie przekręcam, nie dotykam.
