Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem

[sweety]

Dziś wbrew zapowiedziom nie było brzydko. Co prawda od czasu wiał zimny wiatr, z którym pojawiały się chmury. Ale po chwili znów pojawiało się słonko. No i było 16 stopni. Trudno narzekać... Dziś też nic, poza zdjęciami, nie robiłam. Goście się zasiedzieli, a potem mi się już nie chciało. Powinnam przygotować hortensjowe patyki do wysłania, ale jak zrobię to jutro, to też nic się nie stanie Chyba...

Zatem parę widoków z ogrodu.

Na początek kwietna łąka za domem. Trawnika tam się nigdy nie dorobię, ale czy chcę? Chyba nie.



I przed domem Moja Mama dziś stwierdziła, że mam za dużo kwiatów i oni tak nie chcą. No i oczywiście, żebym już nic nie dosadzała. Ręce opadają...











Teresko (tesia39)! Od czasu do czasu trzeba wrzucić na luz, a ja na prawdę byłam bardzo zmęczona. Dziś te pielęgnowałam lenia To jest mój drugi migdałek. Pierwszy z marketu nie przeżył majowych przymrozków. Miałam nie kupować, ale skusił mnie ten na targu. Pomyślałam, że ten nie będzie wydelikacony holenderskim ciepełkiem i może przetrwa... Majątku nie kosztował, a zawsze mi się w ogrodach podobał.
W ogrodzie kwitnie coraz więcej cebulowych m.in. żonkile



Dorotko (Keetee)! W moim szpalerze krzewów miałam jeszcze miejsce, szczególnie teraz po zlikwidowaniu starych grządek. Tym sposobem migdałek znalazł swoje miejsce. Kolejne czeka na róże Wiele się zatem nie różnimy

żonkil Rip Van Winkle



Aguniu (Agness)! Rozumiem Cię doskonale. Jednak np. bez forsycji nie wyobrażam sobie wiosennego ogrodu. A mój migdałek jest szczepiony na pniu, więc nie utworzy wielkiego krzaczora. A hortensji chyba mam już dość, szczególnie tych bukietowych.
Wiem, że lubisz sasanki



Edytko (Eda_S)! Nie każdy ma i chce mieć warzywnik. Ale w założeniu mój ogród ma być wiejski. Zatem drzew, krzewów owocowych i grządki warzywnej nie może w nim zabraknąć. Nie umiem się pozbawić przyjemności skubania owoców prosto z krzaczka, czy zawsze świeżych ziół. Nie wiem, dlaczego tak jest z żonkilami, czy narcyzami. Na pewno będę je jesienią dosadzać.
Dla Ciebie kolejny. Jeden z pierwszych w moim ogrodzie



Aniu (anabuko1)! Zawsze czekam na kwitnienie drzew owocowych. To cudowny okres. Dla mnie niezwykle romantyczny. Stąd u mnie bardzo wczesna wiśnia. Dziś wszyscy moi goście się nią zachwycali. A i sąsiadka pytała, co to jest. Cebulowe są w pełni kwitnienia, choć tulipany dopiero zaczynają. Cudny czas
Pierwiosnek lekarski. Pojawił się jako pierwszy w moim ogrodzie i w ciągu 3 lat utworzył piękną, dużą kępę



Justynko (klarysa)! Czyli zasłużyłam na pochwałę W podziękowaniu trochę mojej wiosny. Wiśnia nippońska z bliska



Piotrze (misiaczekkm)! W Szczyku lepiej nie mówić, że tu jest Śląsk raczej Podbeskidzie. Ale wiosna faktycznie szybko w tym roku nas odwiedziła. Migdałek pachnie jak większość drzew owocowych, czyli tak sobie. Do prymulek mam słabość. Zatem dla Ciebie kolejna wanda



Iwonko (Iw)! Niestety kaprysi. Mój pierwszy migdałek nie przeżył zimnej Zośki. Ale ja jestem uparta tej rośliny nie trzeba chyba przedstawiać



Loki! Z prymulkami jeszcze nie skończyłam Jeszcze jest co najmniej kilkanaście, które chce mieć
Główkowaty Alba



Dorotko (dorcia7)! Dla Ciebie szafirek



Szkoda, że weekend się kończy Muszę przyznać, że tym razem bardzo odpoczęłam. Mam nadzieję, że Wy także

[e-babcia]

Aniu to miałaś super doradców "nic nie dosadzaj" dobrze powiedziane ale to nierealne w naszym ogrodniczym fachu.

[dorcia7]

Ja za bardzo nie odpoczęłam ,ale to zmęczenie jest bardzo przyjemne ,dziś niedziela była piekna bez porównania z sobotą która była chłodna,pochmurna..za szafirka dziękuję -miłego wieczoru

[sweety]

Czy myślisz Jadziu, że mogę powiedzieć, że nie będę Mamy słuchać??? Myślę, że po 40stce mogę
Dla Ciebie premiera dzisiejszego dnia - floks skrzydlaty



Dorotko, ja koniecznie musiałam odpocząć. Po chorobie i intensywnym tygodniu groziła mi powtórka... Ale znam to miłe uczucie zmęczenia i zadowolenia z tego, co się zrobiło
Tym razem ciemiernik. Trzeba korzystać dopóki kwitną.

[klarysa]

Zawsze zasługujesz na pochwały
Za dedykacje bardzo dziękuję .
Nie zgadzam się z opinią Twojej mamy .
Moja dla odmiany twierdzi, że mój ogród jest taki, jaki ona by miała-pełen kolorowego kwiecia . Kochana mamcia.
U nas tez piękny dzionek

Zastanawiam się, czy to na pewno lekarski?
Mój chyba wygląda trochę inaczej

[Iw]

Ale uroczo u Ciebie
Te kwitnące drzewka są niesamowite
Znowu przepiękne zdjęcia
A łąka w mojej ocenie jest piękniejsza od trawnika

[sweety]

Miło być chwalonym, Justynko Szkoda, że moja Mama rzadko to potrafi... Jeśli nawet nie lekarski, to śliczny
Dla miłej odmiany inny. Jaki? Nie wiem.



Iwonko (Iw)! Niektórzy walczą o angielski trawnik, a ja niezmiennie mam wątpliwości. Pogoda dziś była idealna na zdjęcia. No i miałam trochę czasu. Lubię w spokoju posłuchać co w trawie piszczy
Ciemiernik biały ... z różowymi refleksami

[slanka-flora]

Floks skrzydlaty uroczy

[sweety]

Sławku! I wyrywny Ale kocham floksy, więc bardzo mnie ucieszył!
Dla Ciebie bratek w moim ulubionym kolorze

[takasobie]

Te potargane żonkile mi się podobają. Chyba kiedyś nawet takie miałam!
Ciemiernik z refleksami - miodzio!

[sweety]

Miłko, Ciemierniki mają się na prawdę dobrze, a kwitną już 4 miesiące Cebulki żonkili kupiłam w B. i to kolejne 2 paczki, bo strasznie mi się podobały. To maluszki, ale urocze. Stare odmiany maja swój urok. Jak te tulipany

[Ignis05]

Aniu jako częstszy skrytoczytacz niż pisarka dziękuję za śliczne zdjęcia Twoje wisienki.
Bardzo podoba mi się też Twoja bratkowo-stoktotkowa skrzyneczka.
Fajnie trafił Ci się człowiek do takiej ciężkiej roboty , jaką jest karczowanie trawnika.
Trudno znaleźć kogoś takiego do pomocy, przynajmniej w mojej okolicy.
Teraz przydałby mi się ktoś taki do przesiania kompostu. A tak muszę czekać aż M nabierze sił i ochoty.

[cyganka77]

Aniu, pięknie i przestawaj sadzić kwitnących kwiatów.

[sweety]

Krysiu (Ignis05)! I ja w większości przemykam milcząc, bo ciągle w biegu... Wiosenka zdecydowanie ma teraz swoje 5 minut. Posadzona zaraz przy tarasie cieszy oczy Pomocnik niezły, ale nieco namolny. Dziś stał o 7.30 po bramką, by pożyczyć pieniądze. Wczoraj zarobione, jak twierdził, zgubił Ale na pewno skorzystam jeszcze z jego usług, bo pracuje bez zarzutu i do tego na trzeźwo.
Hiacynty tez maja swój czas



Asiu (cyganka77)!

pięknie i przestawaj sadzić kwitnących kwiatów.

Chyba nie przestawaj Nie podejrzewam Cię, byś podzielała zdanie mojej Mamy.

[leszczyna]

ANIU.........otworzyłam 10 część i poczułam się jak Krainie Bajek..........śliczny wstęp i realizacja marzeń dziecka....jednak marzenia się spełniają.....ja o sobie też tak mogę powiedzieć......
zaistniałam w Twoim ogrodzie i teraz idę na spacer po nim.....nie wiem czy dam radę cały obejść...ja już babcia więc tak szybko nie