
Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
- annaoj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2912
- Od: 3 sie 2012, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
Brawa dla tefraka. Idę oglądać swoje. 

- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
Mam nadzieję efekty tego oglądania zobaczyć na zdjęciach, Asiu 

- annaoj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2912
- Od: 3 sie 2012, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
U mnie cisza, śpia, u Ciebie to taki wyrywny. 

- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
Bo obiecałam, że mu na wiosnę łeb ukręcę, to się chłop stara
Oby zdrowo się starał. Reszta też się budzi, co mnie trochę zaczyna martwić, bo u nas dzisiaj było...19 stopni!
Masakra jakaś, bo jutro ma być z kolei ochłodzenie! taki właśnie mamy tu klimat - zmienny jak...nie powiem kto, bo choć nasi Panowie zazwyczaj grzeczni, to jednak Dzień Kobiet minął i się mogą co poniektórzy odezwać znacząco
Natomiast Kochani wybaczcie ten przegadany ostatnio wątek, bez pokazywania zdjęć i wiadomości o roślinkach, ale wiosna u mnie to nawał pracy i tylko na chwilę tu zaglądam, by nie wypaść tak całkiem z obiegu. Niemniej sercem jestem z Wami, a jak się uporam z najważniejszymi zajęciami, powrócę na "całego". Tymczasem bardzo dziękuję za wizyty i podtrzymywanie wątku przy życiu, jesteście Kochani!



Natomiast Kochani wybaczcie ten przegadany ostatnio wątek, bez pokazywania zdjęć i wiadomości o roślinkach, ale wiosna u mnie to nawał pracy i tylko na chwilę tu zaglądam, by nie wypaść tak całkiem z obiegu. Niemniej sercem jestem z Wami, a jak się uporam z najważniejszymi zajęciami, powrócę na "całego". Tymczasem bardzo dziękuję za wizyty i podtrzymywanie wątku przy życiu, jesteście Kochani!
-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
Ojejejpiasek pustyni pisze:A dziękuję w jego imieniu...Od razu podrósł, jak go pochwaliła taka ładna dziewczyna, aż się więcej zarumienił



Pracuj, a potem pochwal się efektami, to zasypiemy Cię pochwałami

- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4226
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
Witaj
Ale ładna ciekawostka ten ...geometricus
Pozdrawiam.

Ale ładna ciekawostka ten ...geometricus

Pozdrawiam.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
Witaj Arku! Jednio, co mogę zalecić, to uwaga, by z tysiąc razy przemyśleć jego zakup. To jakiś nawiedzony gość! Wystarczy raz kupić takiego osobnika i od razu przechodzisz na ciemną stronę mocy, a w głowie szumi tylko taki vaderogłos: musisz je mieć....musisz je mieć....musisz je mieć.... A na to już nie ma lekarstwa 

- Marek L
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 980
- Od: 5 maja 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włodawa
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
U mnie pojawiają się inne głosy - " miejsce , miejsce " albo "będziesz to nosił dwa razy w roku z foliaka na stryszek"
Nie mniej jednak wygrywają te głosy " a może jednak by to mieć"

Nie mniej jednak wygrywają te głosy " a może jednak by to mieć"

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20309
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
Wygrywają te głosy i ich właśnie słuchasz dopóki będziesz miał siłę na noszenie swoich roślin 2x w roku. Znam Twoje rośliny, wiem ile ich masz i wiem gdzie je zimujesz. I nie zazdroszczę, naprawdę. Nie roślin - bo te piękne ale właśnie wysiłku który wkładasz w ich doroczną 2x migrację... 

- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
No ale to jest TYLKO 2 razy w roku!! Zawsze przecież mogłoby być gorzejhen_s pisze:(...) wysiłku który wkładasz w ich doroczną 2x migrację...

- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
Przyznam się Marku, że i u mnie - mimo, że najwyżej latam po drabinie z góry na dół albo kilkaset razy na balkon - to jednak też te drugie głosy wygrywają... Niedługo pokażę efekt ich oddziaływaniaMarek L pisze:U mnie pojawiają się inne głosy - " miejsce , miejsce " albo "będziesz to nosił dwa razy w roku z foliaka na stryszek"![]()
Nie mniej jednak wygrywają te głosy " a może jednak by to mieć"



Henryku, Lucynko - również serdecznie dziękuję za wizytę u mnie.
Ja niestety mam nawał pracy - niestety, bo tej zawodowej. Zwyczajowo do Wielkanocy u nas jest dużo pracy, potem już się myśli o majówce, i już o wakacjach, a więc nie ma tego pędu. Drugą taką jazdę będę miała jesienią, stąd...aby do Wielkanocy, to zaledwie jeszcze miesiąc

Niemniej zazdroszczę osobom, które już swoje kolekcje przygotowały na wiosnę. Ja dopiero obrobiłam połowę zbiorku. Wszystko przez to, że i pracy w ogrodzie mnóstwo. Wyobraźcie sobie, że dzisiaj, kiedy mamy sztorm "dziewiątkę"


Niemniej balkony mam przygotowane, odnowione, połowę zbiorku gotową, oby tylko siły wystarczyło i czasu, by to pogodzić, to będzie dobrze

A chcę być gotowa, bo niedługo przyjdą paczki z nowymi rzeczami, ale ...to dopiero będzie

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20309
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
O! Dobre wieści z Kołobrzegu!
Pomijając oczywiście nawał pracy zawodowej i nie najlepszą pogodę...
Ciekawy jestem tych nowości - jak tylko będą u Ciebie zaraz je pokaż.

Pomijając oczywiście nawał pracy zawodowej i nie najlepszą pogodę...
Ciekawy jestem tych nowości - jak tylko będą u Ciebie zaraz je pokaż.

- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
Pewnie, że tak! Z prawdziwą przyjemnością
W otoczce historyjki ze żwrkiem, którą już znasz 


- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20309
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
...tym bardziej jestem ciekaw... 

- Marek L
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 980
- Od: 5 maja 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włodawa
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
piasek pustyni pisze: Przyznam się Marku, że i u mnie - mimo, że najwyżej latam po drabinie z góry na dół albo kilkaset razy na balkon - to jednak też te drugie głosy wygrywają... Niedługo pokażę efekt ich oddziaływaniaNatomiast zazdroszczę Henrykowi, że widział Twoją kolekcję. Ja chętnie bym to nosiła na strych i z powrotem, bo takie cuda niesamowite nieść w rękach to sama rozkosz
To jest najgorsze że człowiek nie może się pohamować... i to by się jeszcze przydało i to ... a to ładnie kwitnie a po wizycie u kolegów też zawsze przybywa choć kilka roslinek...ehhh
Czekam z niecierpliwością na dokumentację fotograficzną z Twojej kolekcji.... a układaj roślinki równiutko i szczelnie to więcej wejdzie ....bo przyjadę i sprawdzę czy to jest zrobione prawidłowo

Henio to moją kolekcję zna prawie jak swoją .... toć przyjaźnimy się prawie od piaskownicy

a z rozkoszą zwiazaną z noszeniem na rękach kaktusów to bym nie przesadzał .... jeszcze dwa tygodnie później wyciągam
ciernie z dłoni a te ostatnie to już jak ropą podejdą

a to ten torf co u mnie koło 10 godz. latał ???piasek pustyni pisze: Wyobraźcie sobie, że dzisiaj, kiedy mamy sztorm "dziewiątkę"ja już o ósmej rano rozrzucałam torf na polu. Normalnie aż zarzucało, ale ...przeminęło z wiatrem!
![]()
