AniaAn,
Dzięki bardzo

czeka mnie naprawdę ciężki miesiąc i potrzebuję dobrej kondycji. Widzisz? ....jak na złość
Sylwester jak Sylwester, mieszane uczucia....
Fajnie, że się już pokazałaś ze swoim alfabetem różanym
Marysiu,
Tak obficie owocuje pierwszy raz. Zobacz sama, jest jedynym niespokojnym kolorem w okolicy
chyba też jedyną czerwienią, oprócz papuzich tulipanów 'Rokoko' i 'Red Barona'
Aniu, a to takie buty
rzeczywiście, to pewnie była czarna seria, była i minęła, będzie dobrze
Grażynko,
To już wiem
Te iryski..... ciekawa jestem, czy w ogóle zakwitną skoro teraz poszły.... myślę, że natura da radę.
Wiecie, co?
Ale tęsknię do ogrodu i jego kolorów, jak Grażynka mi życzyła.... I znalazłam takie lipcowe lilie na tle rozchodników, zdjęcia jakimś cudem nie pokazywane.... Dla mnie zamiast deseru, normalnie
Myślę, że potem będą i inne, wspominki i kotlety

przez ten mój zepsuty aparat nie mam wyjścia
