To adenium obesum miało bardzo wysokie pędy i jego wysokość z doniczką wynosiła prawie pół metra.
Myślałem żeby ukształtować tak adenium aby wszystkie ulistnione pędy, a później kwitnące kwiaty były w jednej linii i tworzyły na okręgu równy szpaler. Wymyśliłem specjalną konstrukcję aby było można wygiąć pędy i przymocować je na tym okręgu z drutu. W doniczce w jej rancie, symetrycznie wywierciłem otwory gdzie przymocowałem pionowe druty wysokości ok. 15 cm w ilości 8 szt. Na nich przymocowałem koło z drutu, szersze od doniczki o około 5 cm, które pomieści wszystkie pędy i na nim będą kwitły kwiaty. Pędy odchodzące z kaudeksu do koła, w przyszłości nie będą miały liści a ich zadaniem będzie tylko "grubienie" Kiedy pędy podrosną na okręgu przywiąże je dokładniej a okręcone wokół pędów druty usunę. Myślę, że będzie to w połowie przyszłego lata. Wszystkie małe pędy podzielą los pozostałych.
Taka konstrukcja powinna i wpływa bardzo dobrze na wzrost rośliny ponieważ wszystkie ulistnione pędy są umieszczone na okręgu, są najlepiej doświetlone niż porównując do zwykłego pokroju a tym samym powinny ładnie kwitnąć. Roślina jako jedyna ma odkryty kaudeks i gałęzie co bardzo dobrze wpływa na jego rozrost. Na pierwszym zdjęciu można porównać kaudeks rośliny, zdjęcie było zrobione 10 września. Myślę, że sztuczne doświetlanie dobrze wpływa na wzrost odkrytego kaudeksu i odchodzących od niego gałęzi.
Druty z formowanych gałązek usunąłem wcześniej, aby ich nie raniły, zastąpiłem je pojedynczymi drutami z kartonowymi podkładkami dociskającymi pędy w dół.
Drzewko w tej konstrukcji wygląda jak wiatrak więc nazwałem to
formą wiatraka.
Kaudeks i gałęzie ładnie przyrastają.
Ostatnio usunąłem druty podtrzymujące pędy na okręgu i zastąpiłem je zwykłymi gumkami do włosów.
Dużym plusem takiej formy jest zlikwidowanie wysokiego pokroju drzewka. Obecnie drzewko jest mało wyższe od samego kaudeksu, przedtem było najwyższe ze wszystkich roślin co mnie trochę denerwowało.
