malgocha1960 dalie niskie kupowane często już kwitnące traktowane sa tzw skarlaczami i w kolejnym sezonie rosną do normalnych rozmiarów.
To lepiej wysiać nasiona wczesniej, uszczknąć ze 2 razy i masz bez przechowywania niskie dalietki
np takie - kupowałam 2 lata temu nasiona dalii kołnierzykowej - oto one.
Te wcześniej pokazywane tez są z siewu
wielkakulka - Aniu jeśli w altance jest piwnica, w której przechowujesz warzywa to przechowają się i one. Na naszych działkach mają ale moja jest w najniżej położonym pasie nadrzecznym i za mokro - piwnicy brak.
lelumpolelum - BeatkoPiękny ten bielinek na werbenie. Jak zdjęcie ładne, to człowiek się nawet takim gadem zachwyci

Uśmiałam się do łez ...
Anomalie w kwiatach zdarzają się każdego roku ale w tym u mnie jakby więcej.
Locutus - Jureczku w imieniu dali dziękuję - one lubią pochlebstwa.
A co do zwierzaków to ostatnio czaiłam się na pająka w małym foliaku . Pajęczyny nie ruszałam bo z niej zwisała na nitce jakby amfora zamknięta płaskim wiekiem bez uchwytów oczywiście. Długość ok 1 cm i wszystko w jasnym beżowym kolorze - pająk na czatach też.
Wreszcie idąc na działkę wzięłam ze sobą aparat i ... naczynie znikło a było tyle dni.
leszczyna - Krysiu mieszkam w pięknym miejscu i faktycznie to po co inni jadą w świat mam na wyciągnięcie ręki.
wczesną wiosną kaczki szukające miejsca na gniazdo
a latem łabędzia rodzinka wychowująca w zaciszu swoje dzieci
beatab - Beatko mnie się wydaje,że w każdym ogrodzie czy też na działce tak jest - dla mnie to codzienność i zawsze musze mieć oczy szeroko otwarte i patrzeć gdzie siadam lub stawiam nogi. Kazdego roku dużo jaszczurek ale w tym... to juz lekka przesada i nawet na pokoje w działkowej altanie zaglądają...
Ściany sa z płyty gipsowej i swobodnie po niej poszła pod sufit, potem po firanie wzdłuż okna i dostała się na wystającą półeczkę na ścianie. A tam biedula rozglądała sie więc podstawiłam swoje ramię , weszła i wyniosłam ją w ten sposób z altany na dwór .
Karłowe dalie kupione wiosna mają często bardzo maleńkie kłącza i lepiej wykopać je jesienią z dość dużą ilośćia ziemi i do pojemnika. Utrzymywać delikatna wilgoć i wiosna obudzić do życia
czy te sadzonkowane wytworzyły jakieś kłącza?
gogo76p - Gosiu mnie też zbytnio nie przeszkadza,że dalia Weston Spanish Dancer czasami ma takie kwiaty. One tez maja wielki urok i wtedy jakby bardziej kierowały sie do słońca jak słoneczniki ... a może mi się zdaje...
O trawach pamiętam ale ostatnio pada. Obiecuję
e-babcia - Jadziu aż dziwne,że nie masz dalii w białym kolorze.
Dla mnie to kolor podstawowy ale każdy ma swoje ulubione.
mam też chryzantemy których kwiaty sa bardzo podobne do dalii pomponowych.
Własnie pokazały pierwsze kwiaty wielkości ok 5 - 7 cm
sweety - Aniu cieszy mnie to,że masz takich gości.
Dla mnie wazki są trudnym obiektem do fotografowania choć bardzo bym chciała bo mienia sie różnymi kolorami - niebieskich jest najwięcej.
Ta juz padnięta i oglądamy oboje z wnukiem bo jest okazja ( zdjęcie z poprzednich sezonów)
JacekP - Jacku no tak ... Ty początkujący

???
Moja kolekcja dalii głownie od Lipienia zaczęła się.
Jeśli marzy Ci sie szpaler niskich dalii w kolejnym sezonie to co masz zrobić i na dodatek z odmiany której prawie na rynku nie ma ?
Pozostaje rozmnażanie - zapominasz,że ja z domu gdzie zamiast żywopłotów rosły rzędy dalii. Ilość kłaczy szła w setki... to były czasy ale wieś była piekna i moje wspomnienia o niej też.
faktycznie trafiła się niespodzianka - mam nadzieję,że nie masz mi za złe
kesza pisze:Krysiu,
na ostatnim zdjęciu przed łabędziami koło garneczka z rojnikami (po lewej) są takie małe pomarańczowo-żółte kuleczki, czy to jakaś żywa roślinka? co to jest?
i
beatab a także
tija
wykopałyście zdjęcie z poprzednich sezonów i faktycznie sa na nim te kolorowe kuleczki..
Mam wnuczke, która przez całe lato raz w tygodniu przyjeżdża na działkę .
Lubi jak opowiadam jej bajki o zwierzętach, leśnych ludzikach, krasnalach i wplątuję w to wszystko dużo magii ...
Potrzebna mi była sceneria do takich opowiadań więc powstały rózne kąciki i to jeden z nich.
To miejsce z innego ujęcia wyglądało tak
W sporej doniczce glinianej rosną rojniki, mieszka tam krasnal i wszystko wokół to jego świat więc musi być kolorowy. Te kuleczki sa sztuczne i wnuczka je przywiozła dla krasnala.
A nad wszystkim czuwa "wielka gadzina" czyli wąż.
W tym roku sa wysepki rojnikowe na "pustyni " pod brzozami , gdzie sceneria zmienia się w zależności od potrzeb. jednego dnia opanowują ją wszelkiego rodzaju robale ( sztuczne), innym razem przyjezdża wycieczka lalek barbi a jeszzce innym razem leśne stworki... i bawimy się.
iwona0042 - Iwonko ta dalietta w ub roku i wcześniejsze sezony potrafiła mieć każdy kwiat inaczej wybarwiony - cudnie wyglądają a w tym taka smutna
To by było na dziś tyle ... pozdrawiam.