
A teraz trochę spraw bieżących

Monia Ty diablico ani w piątek a tym bardziej dzisiaj to ja ślicznie nie wyglądam

Ale i bez tego będę pamiętała

Mariolcia to Ty musisz zdecydować czy chcesz jeszcze coś kupić.
Zawsze byłyby już to starsze sadzonki niż nasadzenia w przyszłym roku.
Ale nie lepiej np. przygotować sobie porządnie miejscówki pod róże a teraz mieć czas na dobre przemyślenia?
Pati rozmawiałam z koleżanką i stwierdziła, że dużo roślin ma opóźnienia.
A z róż kupionych w F jestem jak na razie bardzo zadowolona pomimo, że jeszcze jedna się ostała do zakwitnięcia
Po co później na wariata kupować jak można już teraz się przygotować

Aniu jak w zeszłym roku zobaczyłam ten żółty kolor mało zawału nie dostałam od tego koloru ale teraz też mi się podoba

Kasiu ONA pachnie. Może nie aż tak silnie ale pachnie

Stefcia jest niesamowita. Ona najmniej ucierpiała podczas tych nocnych ulew. Także gdybym miała tylko jedną to i tak bym dokupiła

Poniżej wstawiam zdjęcie lawendy
Tereniu idą jak ta burza przez ostatnie dwie noce. I nie dziwię Ci się, że choroba się rozwija zamiast maleć

Ta lawenda to Elegance Pink
Za chwilę do Ciebie zerknę
Iwonko w tym roku to wszystkie roślinne kolorki mnie cieszą. Mam bardzo empatyczne lato
Aniu spaceruj sobie do woli jeśli najdzie Cię tylko ochota, zapraszam
Ale przecież i u Ciebie jest kolorowo

Maju no widzisz to ja jak zwykle z opóźnieniem w stosunku do Ciebie

Pashminy dzisiaj wylądowały w donicach. Mówisz, że dobrze by razem wyglądały. Ja go tak z lekka planowałam dać przed Charlesa Austina + inne w przyszłym roku
Podczas takiej pogody mało wiele funkcjonuję. Ulewy miałam przez dwie ostatnie noce i były na tyle silne, że wczoraj zrobiłam następne dwa wazoniki z różyczkami

Pachnąca Wellbeing


lawenda to Elegance Pink


Rozpoczęła kwitnienie Nina R.

