Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
mk1a
100p
100p
Posty: 177
Od: 6 maja 2012, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okoloce wawki
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

jak masz samozaparcie i chęć do walki to wykop jak radzili wyżej w ciągu tygodnia się powinny od kurować
tylko czy nie trzeba czymś opryskać ale to już może ktoś z doświadczeniem się wypowie
Awatar użytkownika
BozenkaA
1000p
1000p
Posty: 1136
Od: 26 cze 2011, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

AmeliaL, moje podtopiły się, gdy stały na balkonie w plastikowych kuwetach. Wieczorem przyszła burza, potem następna, wiał porywisty wiatr i nosa na balkon nie można było wystawić. Rano ucichło, ale wtedy okazało się, że prawie całe donice w wodzie a na liściach drobne ciemne plamki. Zabrałam je do mieszkania, tam podlałam i opryskałam EmaFarma Plus, rozcieńczonymi 1:50. Znalazłam kieliszek do syropów z podziałką i na litr przegotowanej zimnej wody dawałam 20 ml EM-ów. Przeżyły, choć nadal męczą się w za małych donicach w mieszkaniu. Ale mój ogród wygląda jak Twój. :(
Awatar użytkownika
Agulka11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 23 mar 2011, o 18:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Ech fatalnie to wszystko wygląda... Dzisiaj mój rejon na razie bez deszczu - jest pochmurno, ale kapki nie było.

Pomidory w gruncie stoją, ale ziemia wokół nich jak ulepek... Jak jutro zacznie padać, bo nie będzie za dobrze...
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Awatar użytkownika
legina
1000p
1000p
Posty: 1065
Od: 21 maja 2013, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Niestety u mnie już mży,a rano obhakałem pomidorki i paprykę,podsypałem ogórki,aby trochę osuszyć glebę. :(

a gdzie słoneczko,gdzie ciepełko????? ;:223
Awatar użytkownika
anabelka23
200p
200p
Posty: 408
Od: 7 maja 2013, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lipówki/ Pilawa
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

U mnie dzisiaj przed 15. zaczęło mocno padać. Po 15 minutach przestało i wyszłam na rekonesans... Jeden pomidor stał w wodzie, ale udało mi się ją odprowadzić. Całe szczęście, że wczoraj obkopałam głębiej grządkę z ogórkami i zostawiłam plandekę nad nimi, na palikach, bo pływałyby wszystkie :heja
Mam na imię Ilona...
AmeliaL
200p
200p
Posty: 307
Od: 23 maja 2013, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Dziękuje za rady ;:196
Wykopałam pomidorki,a przy okazji cukinie,dynie,kabaczki wysadzane w tym samym czasie.
I zrobiłam to w samą porę,bo po kolejnej ulewie woda już nie wsiąka :cry:
I ja Wam słonka życzę,słonka i pięknej pogody ;:3
Pozdrawiam Amelia
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

I słusznie BozenkaA, jeszcze im litra wody dowaliłaś ;:333
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Czym się strułeś, tym się lecz :D
Awatar użytkownika
BozenkaA
1000p
1000p
Posty: 1136
Od: 26 cze 2011, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

monika pisze:I słusznie BozenkaA, jeszcze im litra wody dowaliłaś ;:333
Prawdę mówiąc, to kilka litrów.

Ale choć się męczą w domu, to odżyły po tamtej całonocnej balkonowej kąpieli w lodowatej wodzie. A EM-y powinno się stosować na wilgotne liście i ziemię. Jeśli jest sucho, zalecane jest spryskanie i podlanie.
Awatar użytkownika
OgrodnikSebek
200p
200p
Posty: 376
Od: 29 mar 2013, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Moje pomidorki też zalane . Ale nie będę ich wykopywał . Mam ich 30 na polu . Nie mam gdzie wsadzać . Trudno , najwyżej nie będzie.
Sebastian . Zapraszam na : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=65136" onclick="window.open(this.href);return false;
x-a-8
---
Posty: 960
Od: 30 lis 2012, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Na północy nie jest źle .... Deszczu od wielu dni nie było.
Ale za to zimno, dziś zaledwie 13'C w dzień i do tego silny wiatr.
Awatar użytkownika
Yvona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1557
Od: 31 sie 2011, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Zimno-owszem, ale u mnie mokro...Wczoraj bodajże padało...
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Awatar użytkownika
OgrodnikSebek
200p
200p
Posty: 376
Od: 29 mar 2013, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Nie wiem czy nie wolałbym tych 13 stopni niż tego deszczu... Przecież to masakra normalnie. Od Bożego Ciała ponad 100 litrów jak nic...;/
Sebastian . Zapraszam na : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=65136" onclick="window.open(this.href);return false;
tysonka
500p
500p
Posty: 860
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Zgadzam się - przez zimnem jakoś się mogłam zabezpieczyć, przed deszczem w gruncie - nie ma mowy.
Mam dość tego deszczu :!: :!:
Awatar użytkownika
Marcystel
50p
50p
Posty: 51
Od: 6 lut 2012, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wschód

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Witajcie.
U mnie leje od czwartku - burze, słońce, wiatr, tęcza i tak w kółko.
Dzisiaj woda wdarła mi się do tunelu, podtopiło jedną stronę. Dzięki Bogu szybko zareagowałem, zabarykadowałem wejście deskami, usypałem dodatkowy wał ochronny, na ile mogłem, zebrałem tą wodę wiaderkiem. Na ten moment jest mokro, ale woda wsiąkła. Czy będą negatywne skutki, się okaże. :roll:
Ale nie ma co narzekać - ludziom zalewa domy, tracą dobytek - to jest prawdziwa tragedia. :?
Udanych plonów życzy Marcel. :)
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”