Storczyki Marty :)

[kahim]

Bordowo- fioletowo- czerwony jest super. Jak jesienne liście, każdy inny

[x-f-us]

obiecane Tomkowi

To ja

Tak jak myślałem, wygląda jeszcze inaczej Swojego też przestawiłem w inne miejsce i nabrał innego, matowego odcienia/u (?).

[marzenka89]

Piękne są wszystkie Phal. Peabody skradł moje serducho

[Marta25]

Kahim, wreszcie znowu do mnie zawitałaś!!
Tomek, no właśnie... na nic nie zda się cykanie fotek, bo phal. na każdym zdjęciu, przy odrobinę innym oświetleniu wyjdzie inaczej... Tutaj wydaje się, że płatki są aksamitne, a na żywo bardziej matowe. Jeśli masz czas, to zajrzyj u mnie bodajże na str. 24 - tam jest brat-keiki tego phalaenopsisa (jest we Włoszech u mojej mamy), nie wiem, czy dostaję już oczopląsu, ale wydaje mi się teraz, że różni się nawet od swojego bliźniaka... widać bycie kameleonem mają w genach Czekam teraz, czym zaskoczy nas Twój okaz, jak rozwinie wszystkie pączki
Marzenka89 - cieszę się, że wpadłaś Phal. Peabody jest niezwykle urokliwy i do tego jeszcze ślicznie pachnie.

[x-f-us]

No fakt, tam jakiś bledszy
Jutro wrzucę fotkę z nowego miejsca, taką surową bez jakiejkolwiek obróbki

[kamikami26]

Super sabocie
Martuś nie martw się nic im nie zrobisz
Wytrzymałe są bestie na błedy

[Marta25]

To w takim razie jutro do Ciebie zajrzę
Kama, a Ty masz w kolekcji jakiegoś sabotka? Mam nadzieję, że dam sobie z nimi radę - są u mnie od tygodnia i na razie się dogadujemy. Kasia-actus poradziła mi, jak o nie zadbać, więc już nie jestem taka zielona...

[anetka12]

wpadłam w rewizytą
świetną masz kolekcję storczyków kameleonek cudny:) też mam jednego zmieniającego kolorki

jak tak przeglądam zdjęcia forumowiczów to się zastanawiam gdzie wy to wszystko mieścicie

[Marta25]

Dzięki za miłe słowa!! Widziałam właśnie Twojego kameleonka - jest śliczny. Moja kolekcja, w porównaniu do innych storczyków, jest skromniutka, mam u siebie "tylko" 9 phalaenopsisów i 2 sabotki, ale u mamy opiekuję się jeszcze innymi 10 phalaenopsisami... Z miejscem u mnie już kiepsko, ale jak spotkam coś niezwykłego, to na pewno znajdę miejsce.

[kamikami26]

To w takim razie jutro do Ciebie zajrzę
Kama, a Ty masz w kolekcji jakiegoś sabotka? Mam nadzieję, że dam sobie z nimi radę - są u mnie od tygodnia i na razie się dogadujemy. Kasia-actus poradziła mi, jak o nie zadbać, więc już nie jestem taka zielona...

Martuś mam, ale nie kwitnie tylko sama sałata z wąskimi długimi liśćmi

[Dufin]

Marta, ale poszalałaś! wielokrotnie czytałam od osób robiących zakupy w OG, że zamawiali roślinę młodą, niezdolna do kwitnienia, albo zdolną za rok a kwitła już po dwóch miesiącach, więc może i u Ciebie szybciej to pójdzie tego Ci życzę

[gianna]

Marta, Twój kameleon - jak go nazywasz - zbliżony jest kolorem do mojego. I płatki też ma chyba jedwabiste, prawda?
Żółtasek uroczy.
Ty też uległaś urokowi Paphio. Coraz więcej osób ma je w kolekcji. Ja mam tylko jednego, choć marzą mi się.

[Karnova]

Piękne kwitnienia i gratuluje zakupów w OG

[Ciku]

Piękne, tak mocno ubarwione a Paphio ... zazdroszcze! Trzymam kciuki za powodzenie ich hodowli. Sama powstrzymuje się przed zakupem, ale chyba nie dam rady się długo przed tym bronić

[Marta25]

Dziewczyny, dziękuję za odwiedziny!!!
Aniu-Dufin - pewnie pamiętasz, że już od jakiegoś czasu zabierałam się do zamówienia sobie czegoś... Jestem bardzo zadowolona z zakupów, i pozytywnie zaskoczona, bo nastawiłam się, że to będą maleństwa, a na moje oko są całkiem spore, w b. dobrej kondycji i w porównaniu do innych sklepów kosztowały niewiele (jak na sabotki) Mam nadzieję, że też będę miała tyle szczęścia, co inni i że zakwitną mi szybciej
Janeczko - tak, wydaje mi się, że są podobne, na razie jestem pewna, że Tomek ma ten sam egemplarz, co ja. Płatki są jedwabiste, a koloru nie będę nawet już starała się opisać Phal. Peabody faktycznie śliczny - to moje słoneczko na parapecie Twój sabotek już Ci zakwitł? Jak o niego dbasz?
Karnova - dzięki Oprócz tych dwóch kwitną mi jeszcze trzy inne storczyki, także mam w domu piękne widoki
Ciku - trzymaj, trzymaj... Mam nadzieję, że podołam Ja też się długo powstrzymywałam, ale jak tylko się pojawiły, w całkiem przystępnej cenie to nawet się nie zastanawiałam... Marzy mi się jeszcze paphio. henryanum i bellatulum... Pewnie, jak zawitnie mi pierwszy sabotek, to wpadnę po uszy