Jednorazowy oprysk chyba mało skuteczny, czytałam dzisiaj w prasie ogrodniczej, że powinno się powtarzać opryski co 7 do 10 dni nawet czterokrotnie.
Wprawdzie ja nie mam tego problemu, ale codziennie dozoruję, jak tylko spostrzegę zmieniony liść to go obrywam.
W zeszłym sezonie nie wykonałam żadnego oprysku, zobaczymy co przyniesie obecny.
kropelka, Mariolu, dzięki, mnie i roślinom doskwiera upalna pogoda, mam nadzieję że jakiś deszczyk się pojawi, bo jak nie to

JAKUCH, Jadziu, może zrób zewnętrzne rabatki lekko uniesione, wtedy całe dobro zostanie u Ciebie. U was ostatnio padało?
Bo u nas tylko zachmurzenie i zimno było a deszczu ani, ani.