Czyli Twoje angielki są maleńkie, dlatego nie pokazałaś ich na fotkach.
Osobiście mi nie chcą rosnąć i kwitnąć.Kupioną rok temu udało mi się przezimować ale musiałam ściąć bo się wyciągnęła.Zrobiłam z tego sadzonki i strasznie wolno rosną.Do kwitnienia daleka droga
A jak Twoje
ALENKO pelargonie bluszczolistne? Mają pączki? Jakiego koloru są ?
Ja mam śliczną czerwoną z białymi paseczkami.Jakbyś chciała to zrobię szczepki.
Bluszczolistne są według mnie bezproblemowe , tak jak rabatowe.
Angielskie są chyba kapryśne.Albo im u mnie zle. Ale są przepiękne jeśli chcą komuś rosnąć.