Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3
- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1114
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3
hmmm... troszkę dziwne prawdę mówiąc... ja mam podłużne/sopelki ale czerwienieją. W zeszłym roku też były takie, po przekrojeniu malinowy kolorek, ale ze swoich nasion siałam...
Mi z kolei 119/K wyszły pomarańczowe i czerwone zamiast malinowych. Ale to jest właśnie niechciane rozszczepienie... (ale trafiłam... ;))
Czerwonego jeszcze nie próbowałam, ale pomarańczowy jest bleeee.... Kwas i woda..
Mi z kolei 119/K wyszły pomarańczowe i czerwone zamiast malinowych. Ale to jest właśnie niechciane rozszczepienie... (ale trafiłam... ;))
Czerwonego jeszcze nie próbowałam, ale pomarańczowy jest bleeee.... Kwas i woda..
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Forumowiczka - Aga
- Krystyna551
- 200p
- Posty: 437
- Od: 6 lip 2011, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3
Sama zbierałam nasiona, z takich czerwonych jajowatych...pysznych. Te żółte też są bardzo smaczne, rodzina zadowolona. Jeszcze mam Dyno x Anna Russian podłużne"cygarka" -dopiero zaczynają czerwienieć, jak dojrzeją zrobię zdjęcia. Ale te żółte mnie zastanawiają. Może u kogoś też tak było?
pozdrawiam:)
Krystyna
Krystyna
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3
Krystyna551 'Dyno' to hybryda produkcyjna, nie wiadomo co tam w nim namieszane i jak, mogło wyjść coś z niej.
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3
Moniko tak jestem pewien, że to k138/f6.
Bardzo smaczne i fajne pomidorki..
Zostają na przyszły rok, ale też trafił mi się jakiś nn pewnie jaieś rozczepienie z k138 wyglądu nie ma, kolor malinowy ale taki bladziutki, zielona piętka kolorystycznie nie wygląda najlepiej ale w smaku (piętki nie ma tylko taki kolor) !!
Właśnie smak najlepszy ze wszystkich, miękki ale nie ciapa, mięsisty ale bez kaszki, słodziutki po prostu pycha.
Zorbie zdjęcia i dodam później..
Bardzo smaczne i fajne pomidorki..
Zostają na przyszły rok, ale też trafił mi się jakiś nn pewnie jaieś rozczepienie z k138 wyglądu nie ma, kolor malinowy ale taki bladziutki, zielona piętka kolorystycznie nie wygląda najlepiej ale w smaku (piętki nie ma tylko taki kolor) !!
Właśnie smak najlepszy ze wszystkich, miękki ale nie ciapa, mięsisty ale bez kaszki, słodziutki po prostu pycha.
Zorbie zdjęcia i dodam później..
- Dagmara
- 200p
- Posty: 221
- Od: 24 mar 2010, o 18:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3
Wydaje mi się ,że to jakaś pomyła bo 149 u mnie nigdy tak nie wyglądał . Z tych zeberek miałam tylko 137 ale nasion nie zbierałam , więc u mnie na pewno się nie pomyliły.Mam pytanie do Dagmary i Aliny o K/149 bo nasiona (2 opakowania) miałam od nich. Wyszedł mi jeden krzak ładnej i smacznej zeberki, kolor żółto-pomarańczowy/ciemnomalinowy . Zdjęcie przekłamuje tylko troszeczkę paski malinowe są ciemniejsze. Podejrzewam, że to pomyłka i nie wiem co to.
Może K/138?? Krzak wysoki, liście regularne. Pomidor malinowy 250-300 g, spłaszczony.
Czy możecie go rozszyfrować?
Gdy człowiek stawia sobie granice tego co zrobi, stawia sobie też granice tego co może zrobić .
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3
Dzięki Dagmara, może jeszcze Alina się odezwie


- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3
Ebabka
Pomidor o nazwie Pomarańczowe serce Tula jest krzyżówką Ani kozuli.
Tylko nie wiem czy to nr 68 czy nr 100.
Dlatego tak go określiłam.Za zaistniałą pomyłkę bardzo przepraszam.
Pomidor o nazwie Pomarańczowe serce Tula jest krzyżówką Ani kozuli.
Tylko nie wiem czy to nr 68 czy nr 100.
Dlatego tak go określiłam.Za zaistniałą pomyłkę bardzo przepraszam.
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2945
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3
Maraga
W każdym razie jest bardzo smaczny, plenny i zdrowy
W każdym razie jest bardzo smaczny, plenny i zdrowy

Pozdrawiam Eugenia
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3
Czy ktoś ma w tym roku K/176 bawole malinowe F2 ? pochodzi z krzyżówki malinowy 36 x Anna Russian. Do dalszej hodowli, wysoki, malinowy bez galarety w typie bawole serce, ale twardsze,
chyba o nim Kozula tu pisała http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 3#p1058153
chyba o nim Kozula tu pisała http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 3#p1058153
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3
Ja go mam, w F2.
Dwa krzaki.
Różnią się owocami, a raczej ich wielkością.
Większe, to serducha, przypominające troszkę kształtem spore jabłko, tyle, że wydłużone leciutko w pionie. Mniejsze, to takie już typowe "bawole" w kształcie, mniejsze owoce i sporo ich na krzaku.
Twardość owoców, faktycznie ładna. Jakby rzucił i trafił kogoś, wcale nie jestem pewien, czy owoc by się rozsypał
Smak nie jest zły, ale nie powala.
W trójce, na pewno, coś się z tego wybierze. Krzaki wyglądają imponująco. Jest na czym oko zawiesić.
Dwa krzaki.
Różnią się owocami, a raczej ich wielkością.
Większe, to serducha, przypominające troszkę kształtem spore jabłko, tyle, że wydłużone leciutko w pionie. Mniejsze, to takie już typowe "bawole" w kształcie, mniejsze owoce i sporo ich na krzaku.
Twardość owoców, faktycznie ładna. Jakby rzucił i trafił kogoś, wcale nie jestem pewien, czy owoc by się rozsypał

Smak nie jest zły, ale nie powala.
W trójce, na pewno, coś się z tego wybierze. Krzaki wyglądają imponująco. Jest na czym oko zawiesić.
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3
Dzięki Winterek, a owoc wewnątrz?
I z którego będziesz dłubać nasiona, który Twoim zdaniem jest lepszy, gdybyś miał oceniać za 'całokształt'?
I z którego będziesz dłubać nasiona, który Twoim zdaniem jest lepszy, gdybyś miał oceniać za 'całokształt'?
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3
Mięsisty, ładny malinowy kolorek, mało nasion.
Ja postawiłbym, na te "jabłka".
Są bardzo efektowne wizualnie i jako zerwany owoc i wisząc na krzaku.
Twardość, troszkę bym zmniejszył, smak nieco poprawił, ale to moje subiektywne, być może wrażenia.
W każdym razie, czegoś takiego, będę szukał w trójce.
A nasiona, dłubane z kilku owoców jednego krzaka.
Miksik.
Ja postawiłbym, na te "jabłka".
Są bardzo efektowne wizualnie i jako zerwany owoc i wisząc na krzaku.
Twardość, troszkę bym zmniejszył, smak nieco poprawił, ale to moje subiektywne, być może wrażenia.
W każdym razie, czegoś takiego, będę szukał w trójce.
A nasiona, dłubane z kilku owoców jednego krzaka.
Miksik.
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3
A robiłeś może test jak długo dojrzały owoc może poleżeć?
Z moich obserwacji np K/141/3 nie poleży, natychmiast trzeba coś z nim zrobić jak jest dojrzały (nie przejrzały), a o K/173 można zapomnieć, nic się nie dzieje, poza coraz piękniejszym kolorem
Z moich obserwacji np K/141/3 nie poleży, natychmiast trzeba coś z nim zrobić jak jest dojrzały (nie przejrzały), a o K/173 można zapomnieć, nic się nie dzieje, poza coraz piękniejszym kolorem
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3
U mnie 141 też za długo nie poleżały. Zauważyłam, że jak się chce je dłużej przechować to trzeba zerwać wyrośnięte zielone owoce i wtedy stopniowo powoli dojrzewają. Za to są bezkonkurencyjne jeśli chodzi o plenność, smak i bezproblemowość uprawy. A, no i te kolory, po kolei przenikające się od zielonego, żółty, pomarańczowy i czerwony najbardziej efektowne zebry. Ciężar pojedynczej sakiewki od 200-600g.
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 3
Nie.
Kiedy ?
Nasiona pozyskałem 23 ego.
Owoce poszły do konsumpcji i na przemiał, (przecier).
Trochę jeszcze wisi. Jak nie zapomnę, to zrobię próbę.
Ale jestem pewien, że to poleży ho ho, albo dłużej.
Trzymając ten owoc, masz wrażenie, że to jabłko. Chodzi o twardość.
Albenga, wprawdzie jest uprawiana we Włoszech również towarowo, ale bliżej jej do odmian amatorskich. Twarde więc 141 nie będzie.
Tutaj, (176), Kozulka, wybrała widocznie coś z genem twardości.
Poleży na pewno.
Byle, zdrowe zerwać.
Kiedy ?
Nasiona pozyskałem 23 ego.
Owoce poszły do konsumpcji i na przemiał, (przecier).
Trochę jeszcze wisi. Jak nie zapomnę, to zrobię próbę.
Ale jestem pewien, że to poleży ho ho, albo dłużej.
Trzymając ten owoc, masz wrażenie, że to jabłko. Chodzi o twardość.
Albenga, wprawdzie jest uprawiana we Włoszech również towarowo, ale bliżej jej do odmian amatorskich. Twarde więc 141 nie będzie.
Tutaj, (176), Kozulka, wybrała widocznie coś z genem twardości.
Poleży na pewno.
Byle, zdrowe zerwać.