Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2630
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Artur89 pisze:Może podsusz go i wystaw na pełną patelnie.
Żeby tylko ta patelnia była, gdyż, jak na razie, jest dosyć pochmurno.
czarny pisze:No ewidentnie nie jest to to samo. Kicha. Ze swojej strony mogę powiedzieć, że w poprzednim roku z chamakami nie było absolutnie żadnej możliwości, żebym to ja coś pomieszał.
Domyślam się, w końcu w tamtym roku królowały ajlostery, chamaków było jak na lekarstwo :D. No nic, będę do nich pisał (ale to już jak się z sesją sprawa uspokoi), może uda się dojść do jakiegoś wniosku na ten temat.

Jak zwykle musiał mnie ominąć kwiatek.
E. subdenudata
Obrazek
Pozdrawiam, Aleksander
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2630
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Szczepienie się udało, to mogę już pokazać
Mammillaria gracilis x backebergiana (tzn chyba, gdyż nie mam pewności co do drugiej rośliny macierzystej - faktem jest, że z graciliski zerwałem owoc)
Obrazek
Pozdrawiam, Aleksander
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20310
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Cóż za paskuda! :lol:
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Mówisz o podkładce? ;:306
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2630
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Jestem przekonany, ze Henryk napisał to o obu roślinach :wink:. I trudno się z nim nie zgodzić, mammillarki to paskudne chwaściory (z nielicznymi wyjątkami) :lol:.
Pozdrawiam, Aleksander
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20310
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Ech, póki co to mammillarii hybr. nie widać, bardziej nie za ładną podkładkę... :wink:
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2630
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Chamaecereusy 'Lincoln Yellow Belly' i 'Lincoln Mirage'
Obrazek
Krzyżowania:
'Lincoln Yellow Belly' x 'Lincoln Mirage'
'Lincoln Mirage' x 'Lincoln Yellow Belly'

Taka drobna ciekawostka :wink:
Obrazek
Pozdrawiam, Aleksander
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20310
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Szczególnie Ch. Lincoln Yellow Belly kwiat duży i piękny!
Ch. Lincoln Mirage u mnie ma nieco inny i zdecydowanie większy kwiat... Którymś razem go pokażę bo chyba fotki jeszcze na aparacie.

W każdym razie te hybrydy są naprawdę warte swojej (wygórowanej) ceny. ;:173
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2630
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

To drugie kwitnienie dla 'Lincoln Mirage', za pierwszym razem kwiaty były zdecydowanie większe. I jaśniejsze, jeśli mnie pamięć nie myli.
Kwiat 'Lincoln Yellow Belly' ma coś koło 6cm średnicy. Co ciekawe, zewnętrzne pręciki nie produkują pyłku wcale, dopiero te wewnętrzne w pobliży słupka.

Swoją drogą, żniwa się zaczęły wśród kaktusów. Jak na razie to nie mam za bardzo na co narzekać, choć duża część krzyżowań nie wypaliła.
Bardzo dużo nasion udało zebrać się z Rebutia violaciflora. Dużo nasion miały też owoce krzyżówek: Aylostera flavistyla FR756 x A. 'Dawn', A. 'Dawn' x A. 'Dainty'. FR756 zawiązała sobie samopylny owoc, na 'Lincoln Magic' znalazłem tajemniczy owoc, z którym do mnie przyjechał. Z własnych krzyżowań chamaków mam jak na razie tylko nasiona 'Lincoln Mirage' x 'Lincoln Warpaint'.
Pozdrawiam, Aleksander
Awatar użytkownika
kocham_fizyke
100p
100p
Posty: 186
Od: 8 kwie 2015, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Gratuluję szczepień i wysiewów :)
Masz się naprawdę czym pochwalić. Obejrzałam oba wątki i jestem pod wrażeniem :)
Możesz spokojnie produkować kaktuski na skalę krajową :D
Pozdrawiam :)
Fizyka jest królową nauk

Pozdrawiam Ola :-)
Awatar użytkownika
popiolek69
500p
500p
Posty: 802
Od: 22 paź 2011, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin, Trawniki

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

[quote="moritius"]Szczepienie się udało, to mogę już pokazać[/
trochę mało liści zostawiłeś na podkładce, lepiej jak podkładka ma sporo liści to szybciej siewka się rozwija i rośnie :wink:
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2630
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Więcej nie było, bo słabo wyrosły. W tym momencie wyrósł pęd boczny ok. 0.5 cm, któremu uciąłem sam stożek wzrostu. Liści jest więcej niż widać na tym zdjęciu :wink:.
kocham_fizyke pisze:Możesz spokojnie produkować kaktuski na skalę krajową :D
Nie przesadzajmy, wcale nie jest tego tak dużo. Na produkcję na skalę krajową nie mam warunków :D.
Pozdrawiam, Aleksander
Awatar użytkownika
kocham_fizyke
100p
100p
Posty: 186
Od: 8 kwie 2015, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Spokojnie dla chcącego nie ma nic trudnego :)
Patrząc na twoje szczepienia, wysiewy i rośliny zapewne byłbyś świetnym studentem botaniki, bo tam właśnie zajmują się takimi sprawami.
Fizyka jest królową nauk

Pozdrawiam Ola :-)
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2630
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Różne zawirowania i w ogóle brak takiego kierunku na politechnice wykluczyły na razie botanikę, może kiedyś zaocze. W tym momencie skończyłem pierwszy rok inżynierii środowiska. Botanika to w sumie mój konik, obok genetyki :wink:.
A moje wysiewy to klapa kompletna, i tak jestem zdumiony, że Lobivia arachnacantha dotrwała do teraz - ponoć są wrażliwe dosyć na przelanie, jak dobrze pamiętam. Wydaje mi się, że zbyt szybko zbyt agresywne warunki sprawiłem ogółowi wysiewów.
Pozdrawiam, Aleksander
Awatar użytkownika
kocham_fizyke
100p
100p
Posty: 186
Od: 8 kwie 2015, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Z tego, co wiem botanika jest na SGGW . Mają tam super laboratorium z Rosiczkami. Byłam na dniu otwartym i pokazywał gościu jak hodują.

Tobie przynajmniej coś przeżyło. W tym roku mój wysiew zakończył się klapą przez pleśń :(
Fizyka jest królową nauk

Pozdrawiam Ola :-)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”