Nie no Kasia, nie spodziewałam się, że sobie kupisz takie cudo spisałaś się wspaniale i trafiłaś celnie w swój gust
Natomiast co do odmiany... to ja trochę powątpiewam o sprzedaż odmianowych skrętników w zwykłych kwiaciarniach.. ale ja tam żadna specjalistka też mam borowego.. co prawda umordowałam go już prawie ale coś tam jeszcze dyszy i w porę liść pobrałam to może kiedy sobie porównam, czy to odmianowy
A hibki to zostaw w spokoju kwiatek sam odpadnie czasem wisi zbyt długo ale to jego sprawa, niech zrzuci kiedy uważa za słuszne Swoją drogą podobnie jak u mnie - Twój ma na jednym drzewku raz pełny raz nie, kwiat No cudowne one są, normalnie ciągle czekasz co pokaże
No i Marylka ma rację,Twój piękny skrętnik to Helena
Hibiskus wyjątkowo pięknie wybarwiony i wspaniale kwitnący ale zastanawiam się jaki to kolor-łososiowy,ecri ?
Pozdrawiam
Coś mnie tknęło, że coś jest nie tak, jak było , tylko nie 'skapowałam' od razu co i dopiero teraz zajarzyłam, że avatarek zmieniłaś
Fajnie, że hibiskus ma różne kwiaty - będziesz miała wspaniałe urozmaicenie... A skrętnik po prostu cudo
Fajne te Twoje koleuski ,ale ten ostatni przyciągnął mój wzrok takiego jeszcze nie widziałam wygląda jak oskubany przez jakieś robaki Jak się nazywa? Ty sadzisz koleusy w ogrodzie czy w doniczkach trzymasz?
Kasiulek nie mam pojęcia jak się nazywa...w rzeczywistości jest bardziej wybarwiony.Ja mam kilka ich w domu ,kilka na oknach na polu i mam też kilka wsadzonych do ziemi.