Renatka, oddaję Ci prym w szaleństwie
Dobra... pozostałe zamówię latem o ile będę zadowolona z ich roślin, jak były Twoje zapakowane?
Bea, pokaż,Mu pokaż
Zaraz Ci wyślę jeszcze na maila wiosenną ofertę i cennik Rosarium. http://www.rosarium.com.pl/
Wysłałam
Pokazałam. Doszłam do wniosku że mój M czyli T ma problemy z okazywaniem odczuć. Zrobił twarz niepodobną do nikogo. Nie wiem co on sobie taraz myśli A kwiatki w BR na pewno pakują chińczycy. Rozpakowywanie ich to masakra. Tak są porządnie zapakowane.
Beatka dla T. zastanawianie się, czemu zawracasz mu d...ups. głowę drobiazgami jest poniżej Jego godności stąd ta mina Posadź Go do kompa odpal BR i wtedy zobaczysz jak się zakupy robi
Liatra podoba się bardzo, pewnie jeszcze coś domówię.... niestety
Potwierdzam! Jak zamówiłam jesienią, to . Bardzo byłam zadowolona. Teraz czekam do wiosny na odbiór kolejnych zamówień...
To co pisze Beatka to prawda! Zapakowane tak dokładnie, że sporo czasu rozpakowywałam! Przeczytałam o Nich na wątku o jeżówkach i jestem zadowolona super kontaktem. Fajni ludzie!
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Marto, ale będzie ogród już to widzę ...poszalałaś czy to odwet za czekoladę
eeee weszłam w ten BR i wcale nie widzę oferty chcą mi tylko zapisywać na dysku bez sensu
aaaa myslałam, że przez pomyłkę jakiś wątek sprzedażowy kliknęłam, a to lista zakupów to moja niby duża lista rózana, może się przy Twojej schować....a za rok machniom jeżówki za róże, co?
Marysiu, M. nie musi o wszystkim wiedzieć tu jest ich sklep http://www.sklep.bylinowyraj.pl
Pat , piszę się
Elu, bo Rosarium wysyła cennik na maila. Zakupy w dużym odstępie czasu to i zapłacić łatwiej
Na serio przeczytałam o nich tu: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=798 , a potem już poszło...
Pierwsze zamówienie było spore (a jeszcze domówiłam i wciągnęłam Beatę ) bez kosztów przesyłki... bo jeżowki jeżówkami, ale trawki i inne byliny... no jak je mogłam pominąć
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...