Aniu Sweety, Polu, Paulii, właśnie, chyba kontakt z FO zapewnia takie nispodzianki. Właśnie odkryłam łudząco podobny liliowiec na stronce Moniki Niuni, a ona przysłała mi pewnego razu całe pudełko różnych roślin. Niewykluczone, że od niej przybył ten liliowiec, a ja go posadziłam i zapomniałam, aż on sam się przypomniał zakwitając pięknie.
Jolu April, juka pewnie zbiera siły, a dopiero za rok pokaże, na co ją stać.

W każdym razie życzę Ci tego.
Lorinę pooglądałam, nadal mi się podoba, ale rzeczywiście, te inne odmiany są obłędnie piękne. I Twoje zdjęcia!
Paulii, tak się cieszę, że Ci się podobają wszystkie te kwiatki. Jakbyś miała chęć, to tylko daj znać, z czego uciąć dla Ciebie szczepeczki.
Rewi, dziękuję. Postaram się jeszcze zrobić jakieś ładne zdjęcia kaskady, z której płynie woda do tego oczka, ale teraz jest już za ciemno i wody prawie nie widać, spróbuję jutro.
Zeberko, może być malinowy, taki jest smaczny...

A rozwary pewnie już u Ciebie kwitną. Zaraz skoczę na Twój wątek zobaczyć, co nowego.
Ściskam Was i dziękuję za wizyty. Zostawiam jeszcze parę zdjęć.
Oto Vanille Fraise. Nadal bielutka, ale ponieważ ma być ciepło, liczę na to, że zacznie niebawem różowieć.
Koleus. Może ktoś go pamięta z zeszłego roku? Był wtedy ogromny! Teraz nieco skromniejszy, ale nadal ładny ze swoimi plamiastymi listkami.
A to lawenda, która wychodzi z rabatki na trawnik. Szkoda, że nie da się przekazać zapachu.
No i kolejne białe lilie. Wszędzie dookoła białe lilie...
I może jeszcze parę lwich paszczek?
Dobrej nocy i słonecznego jutrzejszego dnia!
