Kasiu, masz bardzo ładne wysiewy. Widzę że masz już dziwaczki, ja zawsze siałam bezpośrednio do gruntu, w maju.
Może i ja się skuszę i wysieję do doniczek.
Fajnie że czujesz sie lepiej
Pozdrowienia dla Ciebie i M....a co niech się zdziwi drugi raz
To niech chłopina zdziwi się i piąty raz,pozdrowienia ode mnie,szósty raz od Marty i siódmy od Romana.
Przed chwilą namoczyłam żółte dziwaczki i spróbuje wysiac wczesniej,ale w ubiegłym roku z dwóch paczek nie miałam ani jednej roslinki,więc kupiłam karpy w biedronce.
Dziewczyny, bardzo dziękuję za pozdrowionka dla Mężusia. Zdziwi się na pewno. Dobrze by było gdyby urósł dodatkowo te 3 cm, byleby w odpowiednim miejscu
Kasiu- dziwaczki chcę ci podrzucić w najbliższym tygodniu bo chyba trzeba przesadzić je do większych doniczek, więc zrobisz z nimi jak uznasz za stosowne.