Ogrodowe marzenia Malioli :)
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42371
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
Świetny pomysł ja też będę musiała domownikom zacząć kupować rośliny na urodziny i imieniny, a co na to szanowny jubilacik?
Olu siedmiolatek ma cudne oczyska! a torcik widać był pyszny. Wszystkiego dobrego dla rodzinki!
Olu siedmiolatek ma cudne oczyska! a torcik widać był pyszny. Wszystkiego dobrego dla rodzinki!
- maliola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 998
- Od: 26 cze 2012, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
Milenko, czytałam, że te tulipanowce wysokie wyrastają i cały czas zastanawiamy się nad miejscem dla niego.
Może coś doradzisz jak widziałaś go w innym ogrodzie?
Marysiu - z moim synkiem to w ogóle cała historia, ja mam urodziny w maju i 3 lata temu dostałam od szwagra klon polny (szwagier zapalony ogrodnik i lubi takie prezenty sprawiać) na to synek, że w jego bajce Franklin sadził drzewko klon cukrowy więc szwagier na synka urodziny za 2 tygodnie kupił klon cukrowy w dodatku powiedział, że to klon cukierkowy bo na gałązkach pozawieszał cukierki. Rok później z córką rano wieszałyśmy cukierki bo Mały zagadywał ciekawe czy na jego drzewku znów urosną cukierki
W ubiegłym roku szwagier przyniósł w prezencie wierzbę, na której zawieszone były 4x10 zł zwinięte w kokardki, ale jakoś kasa nam na drzewku w tym roku nie wyrosła
W tym roku w maju ja dostałam od szwagra cyprysik japoński, a synek już od maja zagaduje jakie drzewko będzie dla niego, więc wujek obiecał, że będzie to drzewko bajkowe i już jest zamówione.
Ja usiłowałam sugerować, że może jakiś klon palmowy bo by mi pasował do kolekcji klonów ale jak widać jest tulipanowiec, któremu w donicy wyrosły lizaki
Myślę więc, że wszyscy są z takich prezentów zadowoleni, a solenizant latał z tą wielką donicą i szukał gdzie jego drzewo posadzić
P.S. Oczyska to po tatusiu - teraz już wiadomo za czym poleciałam wieki temu
Może coś doradzisz jak widziałaś go w innym ogrodzie?
Marysiu - z moim synkiem to w ogóle cała historia, ja mam urodziny w maju i 3 lata temu dostałam od szwagra klon polny (szwagier zapalony ogrodnik i lubi takie prezenty sprawiać) na to synek, że w jego bajce Franklin sadził drzewko klon cukrowy więc szwagier na synka urodziny za 2 tygodnie kupił klon cukrowy w dodatku powiedział, że to klon cukierkowy bo na gałązkach pozawieszał cukierki. Rok później z córką rano wieszałyśmy cukierki bo Mały zagadywał ciekawe czy na jego drzewku znów urosną cukierki


W tym roku w maju ja dostałam od szwagra cyprysik japoński, a synek już od maja zagaduje jakie drzewko będzie dla niego, więc wujek obiecał, że będzie to drzewko bajkowe i już jest zamówione.
Ja usiłowałam sugerować, że może jakiś klon palmowy bo by mi pasował do kolekcji klonów ale jak widać jest tulipanowiec, któremu w donicy wyrosły lizaki

Myślę więc, że wszyscy są z takich prezentów zadowoleni, a solenizant latał z tą wielką donicą i szukał gdzie jego drzewo posadzić

P.S. Oczyska to po tatusiu - teraz już wiadomo za czym poleciałam wieki temu

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
Witaj, fajnych masz chłopaków. Torcik wygląda baaaaaardzo smakowicie 

- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
Na pewno powinnaś posadzić go z uwzględnieniem jego wysokości za kilka lat. Ale to przecież wiesz
Ten, którego widziałam wczoraj, nie był jeszcze zbyt ogromny, miał może 2,5 m wysokości. Rósł na środku trawnika jako soliter. Znalazłam za to dla Ciebie zdjęcia ze swojego starego wątku tulipanowca, który rósł na moim poprzednim osiedlu (zwykły, nie variegata):


Wieczorem usunę, żeby Ci nie zaśmiecać wątku



Wieczorem usunę, żeby Ci nie zaśmiecać wątku

- maliola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 998
- Od: 26 cze 2012, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
Milena - dzięki za zdjęcia - możesz je zostawić, nie ma problemu. On naprawdę tak kwitnie?
Pozdrawiam i miłego dnia.
Dzisiaj mamy
od samego rana - dziękuję wszystkim, którzy się nim podzielili 
Pozdrawiam i miłego dnia.
Dzisiaj mamy


- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
Naprawdę, przecież nie robiłabym fotomontażu
Ale to bardzo stary okaz, sądząc po rozmiarze. U mnie pochmurnie, ale od czasu do czasu wychyla się 


- maliola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 998
- Od: 26 cze 2012, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
- DuczekiOsia
- 1000p
- Posty: 1621
- Od: 10 sie 2012, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
hehe jedzonkiem mówisz ... toż to jeszcze zielone...
a właśnie mam pytanko czy mini pomidorki, takie hodowane w doniczce bedą kiedyś czerwone czy one pozostają zielone??

- maliola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 998
- Od: 26 cze 2012, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
U nas na takie zielone mówią gogoły - kiedyś wylądowałam w szpitalu jak się takich zielonych czereśni najadłam
Do konsumpcji zapraszam później, teraz potrzeba dużo
żeby wszystko kolorków nabrało
Pomidorki koktailowe też powinny dojrzeć, mam nadzieję, że będą czerwone

Do konsumpcji zapraszam później, teraz potrzeba dużo

Pomidorki koktailowe też powinny dojrzeć, mam nadzieję, że będą czerwone

- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
Olu przeczytałam u Ciebie o tulipanowcu ,otóż ja go mam już z 10 lat .Jest dużym drzewem ,a będzie jeszcze większy .Więc jeżeli masz na niego chrapkę ,to posadź go na brzegu ogrodu .Mój jeszcze nie kwitł
ale co roku wyglądam kwiatów .może w tym roku się doczekam .
ale co roku wyglądam kwiatów .może w tym roku się doczekam .

- maliola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 998
- Od: 26 cze 2012, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
Ewuś - dzięki że zaglądasz do mnie, a także za cenne rady
Będę zaglądać czy Twój zakwitł

Będę zaglądać czy Twój zakwitł

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42371
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
Olu dobrze jest będzie co jeść, słoneczko i ciepło też ma być
Ja jeszcze owocków na pomidorkach nie mam
, a bób też ładnie kwitnie właśnie jutro muszę pokrzywówką spryskać, żeby mszyce się do niego nie dorwały!


- maliola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 998
- Od: 26 cze 2012, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
Marysiu - jestem z siebie dumna - mój bób wczoraj na mszyce spryskany
Reszta roboty leży odłogiem chciaz wczorajsze popołudnie starałam się wykorzystać maksymalnie ogrodowo.
Były nawet pierwsze poziomki - ale dzieciaki pożarły nawet z ziemią

Reszta roboty leży odłogiem chciaz wczorajsze popołudnie starałam się wykorzystać maksymalnie ogrodowo.
Były nawet pierwsze poziomki - ale dzieciaki pożarły nawet z ziemią

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42371
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
Przypomniałaś mi, że nie zabrałam truskawek z tunelu muszę leciećmaliola pisze:Marysiu - jestem z siebie dumna - mój bób wczoraj na mszyce spryskany![]()
Reszta roboty leży odłogiem chciaz wczorajsze popołudnie starałam się wykorzystać maksymalnie ogrodowo.
Były nawet pierwsze poziomki - ale dzieciaki pożarły nawet z ziemią

Brawo dzieci !
Mój bób nie spryskany
