Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

O, ranne ptaszki, od której One już tu siedzą! Dzień dobry :)
Awatar użytkownika
Ewa_tuli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2956
Od: 16 sty 2012, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Legnicy

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Witaj Gosiu :wit
Moja córcia 2 lata temu też miała problemy. Okaz zdrowia, wysportowana, lubiała zjeść, szczuplutka.
Zrobiłam wyniki i stan bliski anemii nie wiedząc czemu. Dostała leki i zalecenia co do jedzenia.
Tak jak mówisz najlepiej sprawdzić co się dzieje, bo niewiedza to niepokój, a jak człowiek niespokojny, to do wszystkiego ręce mu opadają.
Spokojnego dnia i dobrych wieści. ;:4
Awatar użytkownika
agatka123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4159
Od: 23 sty 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Trzymajcie się . Będzie dobrze ;:196
xadx
100p
100p
Posty: 197
Od: 21 lut 2011, o 19:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Aga, trzymam kciuki.Musi być dobrze :D
Pozdrawiam serdecznie- Ania

Powstający ogród Ani
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Dobry :wit to czekamy na wiesci. U mnie nawet, nawet 12 stopni, tylko wieje straszliwie :roll:
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

...Aguniu moja córka , teraz 20 latka tez tak miała...zrobiłyśmy pamiętam badania i okazało się ,że bliska anemii była , to był czas jak przeszła na wegetarianizm i brakowało tego i owego w diecie ;:108 Trzymam kciuki , będzie dobrze ;:333
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Dziewuszki, kochane jesteście - dzięki za troskę ;:168
Póki co, lekarz nic konkretnego nie stwierdził (przyczyn może być sporo), ale zrobiliśmy dziś badania krwi i moczu, w poniedziałek będą wyniki...
Dobra, jedziemy po zakupy :)
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Czytam, że póki co, temperatura w W-wie jest okej. Całe szczęście. Ja siedzę w górach. Śniegu mnóstwo i wcale mi się to nie podoba. Jak wyjeżdżaliśmy, w ogrodzie była wiosna. Nie mam pojęcia, co w poniedziałek zastanę. Aż starch myśleć.
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

W tym wieku organizm ma wielkie potrzeby , nawet najbardziej ustawiona dieta może być niewystarczająca. Każdy organizm jest inny. Lepiej zrobić badania i wiedzieć co za przyczyna. Moja córka do 20 lat była chudzina , teraz jednego X-a chętnie by się pozbyła. ;:7 ;:7
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Wandziu, pogoda w Warszawie szaleje - raz jest słonecznie, raz deszczowo, raz przenikliwie wieje i jest zimno, a przed chwilą padał grad... Generalnie lepiej z domu nie wychodzić... Ciesz się pobytem w górach, nawet jeśli śnieży... U nas ponoć od poniedziałku ma się ocieplić...
Tadku, z dziewczynami tak to jest, stale jakieś problemy... Fakt jest taki, że jak mówisz, lepiej sprawdzić czy w badaniach wszystko jest ok, bo do anemii w tym wieku niedaleka droga...

Byliśmy na bardzo udanych zakupach ;:173
Kupiliśmy przepiękny okaz Ginko Biloba - już rozrośnięte drzewo z grubym, rozgałęzionym pniem; doczekać się nie mogę kiedy się zazieleni... Poza nim cacuszko, czyli wiąz Camperdownii, który bardzo chciałam mieć - wysoko na 2,2m szczepiony więc powinien stworzyć cudny efekt... I jeszcze klon rubrum Red Sunset... i płaczący cyprysik nutkajski Pendula...
Przywiozą nam je we wtorek, juhuuuu! ;:167
Teraz trzeba myśleć co gdzie posadzić :)
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

ojej Aga...ale jestem ciekawa tych Twoich drzewek ;:173 klon taki mi się marzy.....tylko Esk Sunset
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Ty zadrzewiasz, ja zabyliniam :;230 Na razie pogoda mnie dobija i nie robię nic-to się na pewno zemści.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

Agu , widzę kolejne drzewa ;:oj zakupione, gdzie ty je wsadzisz? Jak twoje wsadzone clemki znoszą te pogodę?
Trzymam kciuki za córkę ;:108
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

W takim razie czekamy na wyniki badań, oby były ok ;:333
Zakupy wspaniałe, co prawda ani miłorzębu ani wiązu ani klonu nie mam ale za to nutkajskiego mam i rośnie jak na drożdżach i żadne mrozy mu nie straszne. Mnie to się marzy metasekwoja ale niestety mam za sucho na jej wymagania. ;:145
Awatar użytkownika
E-mienta
500p
500p
Posty: 592
Od: 21 mar 2011, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Perła Renesansu

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

Post »

No to Aguś, rzeczywiście się zadrzewiasz. Ja tez choruję na miłorzęba, ale myślałam o jakimś mniejszym np metrowym okazie , no i klon... kurcze, tyle chciałoby się mieć.... tylko ten szczupły areał. Ciekawa jestem wyglądu Twoich nabytków.
Trzymam kciuki za "niegrożną" przyczynę omdleń. ;:196
Pozdrawiam Ewa
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”