OLKU i widziałeś na własne oczy ile jest strat ,nic nie przesadzam
LIMETKO-witam u siebie ,bardzo mi miło,że podoba Ci się mój ogród i dzięki za pochwały

Moja rodzina od zawsze wie,że mam chorobę roślinną i są do tego przyzwyczajeni ,Zobaczymy jak będzie z nowymi różami
IGOR-też mam hortensje bukietowe ,no zobaczymy jak będzie z tymi ogrodowymi

Jeszcze ich nie wysadziłam do gruntu bo one ze szklarni a jak przyjdzie zimno to kwiaty zmarzną

No u mnie też pali

strasznie i tulipany,kwitną wszystkie i są poprzypalane i opadają ,no zupełne anomalie w tym roku
BOGUSIU- róże oby tylko chciały rosnąć i kwitnąć,to już będzie dobrze ,bo wypadło mi 30 i byłoby pusto ,ale pali u nas strasznie trzeci dzień ponad 30c i wszystko usycha mimo że codziennie podlewam ąle ziemia mokra a listki płatki popalone jeszcze takiego roku nie pamiętam
