Odwiedziły mnie ogrodniczki i co?!
Żadna nie rozpoznała gipsówki? Fotka zniknie w czeluściach forum i się nie dowiem? Ewa(M) gadaj mi tu zaraz, przecież kto jak kto...
Naparstnice same się rozsiewają - zawędrowały nawet do lasu. Przepiórki, to tak jak... kanarki - różnica w tym, że pyszne jajeczka dają. Klatka, karma, trochę zielonej koniczyny, lampy dla ciepłoty i za to jajecznica z 10 jaj rano.
(Bez cholesterolu.)
Tosiu, ja też w zimie dojechać nie mogę.
Wystarczy mi lato, zimą mogę po Waszych ogrodach dreptać. Kiedyś brało się plecak, skrzynkę piwa, dzieciaka pod pachę i wio w górę... i komu to przeszkadzało?!
Zima w październiku 2009(?)
Ja wolę takie widoki.
Majeczko i dobrze, że niżej mieszkasz, W Szczyrku moja kuzynka pobudowała dom. Nikt do niego nie jeździł, bo nawet z łańcuchami nie można było podjechać. Tam na tej górze jest Świątynia MB, ale jeszcze wyżej jest ten dom. naprzeciw jest gospodarstwo agrotur. z restauracją. Teraz go sprzedała. Jakoś nie mam sentymentu do Szczyrku przez ten dom!!! Masz przepiękne widoki i pięknie fotografujesz. Zdolniacha z Ciebie. (83 dni)) 
)
