
Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4
Przykry obowiązek, który trzeba wypełnić 

- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4
Majeczko
popodziwiałam wiosenne foteczki
Gratuluję drugiego serducha


Gratuluję drugiego serducha

Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4
Maju zmieniłaś avatarek widzę że też masz słabość do kotów ja mam teraz czekoladowego chociaż ciągle myślę o tym z avatarka. Już za niedługo będziemy oglądać te piękne zwiastuny wiosny w realu.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4
Maju, nie wiem co napisać
Zgubiał Twój wątek, a kiedy znalałam, to dowiaduję się o takiej rzeczy.
Przeżyłam to bardzo.
Wiesz dlaczego?
Mój Goldi ma taką samą przypadłość co Twój. Kiedy tylko zobaczy otwartą furtkę, albo bramę daje dyla.
Ciarki mi przechodzą. Przecież może spotkać go to samo.
Bardzo, ale to badzo Ci współczuję.
Ale życie toczy się dalej. Wątek pędzi. Tyle zmian u Ciebie.
Chciałam Ci napisać, że bardzo miło było mi zobaczyć Ciebie, mimo, że bardzo szybko zniknęłaś, a zastąpił Cię Edul
No i gratuluję serducha.

Zgubiał Twój wątek, a kiedy znalałam, to dowiaduję się o takiej rzeczy.
Przeżyłam to bardzo.
Wiesz dlaczego?
Mój Goldi ma taką samą przypadłość co Twój. Kiedy tylko zobaczy otwartą furtkę, albo bramę daje dyla.
Ciarki mi przechodzą. Przecież może spotkać go to samo.
Bardzo, ale to badzo Ci współczuję.


Ale życie toczy się dalej. Wątek pędzi. Tyle zmian u Ciebie.
Chciałam Ci napisać, że bardzo miło było mi zobaczyć Ciebie, mimo, że bardzo szybko zniknęłaś, a zastąpił Cię Edul
No i gratuluję serducha.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4
Witam niedzielnie i odwilżowo.
Majka, Ewa, Halina bardzo Wam dziękuję.
Danusia koty to moja miłość którą uzupełnił na chwilę Goldi.
Miejmy nadzieję że już niedługo to białe zniknie na dobre.
Gosia zgubienie wątku to dość częsta przypadłość a mnie zdarza się to dość często.
Pilnujcie swojego Goldiego bo taka tragedia może zdarzyć się w najmniej spodziewanym momencie. Dziękuję.
Ci co mieli szczęście to mnie już zobaczyli, a skoro edulkot to musi być i w Avatarku wspomniany Edul.
Majka, Ewa, Halina bardzo Wam dziękuję.

Danusia koty to moja miłość którą uzupełnił na chwilę Goldi.

Miejmy nadzieję że już niedługo to białe zniknie na dobre.

Gosia zgubienie wątku to dość częsta przypadłość a mnie zdarza się to dość często.
Pilnujcie swojego Goldiego bo taka tragedia może zdarzyć się w najmniej spodziewanym momencie. Dziękuję.

Ci co mieli szczęście to mnie już zobaczyli, a skoro edulkot to musi być i w Avatarku wspomniany Edul.

- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4
Maju bardzo mi przykro z powodu pieska. Wieka strata
Masz sporo tych malutkich irysków- piękne są. Ja jesienią posadziłam kilka cebulek z biedronki.
Już niedługo zobaczę co z nich wyrośnie

Masz sporo tych malutkich irysków- piękne są. Ja jesienią posadziłam kilka cebulek z biedronki.
Już niedługo zobaczę co z nich wyrośnie

Pozdrawiam Ida
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4
Edul-kawał zbója
Cieszę się, że mogłam Cię zobaczyć.
U mnie też odwilż, może za kilka dni będę mogła przejść się po ogrodzie i obejrzeć ewentualne straty. Wciąż pełno śniegu, choć całą noc kapało z dachu. Trochę to potrwa.

U mnie też odwilż, może za kilka dni będę mogła przejść się po ogrodzie i obejrzeć ewentualne straty. Wciąż pełno śniegu, choć całą noc kapało z dachu. Trochę to potrwa.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4
U mnie mimo wczorajszego deszczu jeszcze tak dużo śniegu leży w ogrodzie. Wyglądam przez okno i zastanawiam się, czy tam pod tym śniegiem coś już wyłazi. Ciemiernik miał przecież pączek kwiatowy... A przebiśniegi?
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4
Maju, a niech będzie i Edul w avatarze - w końcu piękne z niego kocisko, a Ciebie zdążyliśmy zobaczyć
To dobrze, że udało się wypełnić obowiązek wobec Goldiego... wiosną dostanie swoją różę i na pewno będzie szczęśliwy widząc to wszystko z góry...
Ściskam Cię serdecznie!

To dobrze, że udało się wypełnić obowiązek wobec Goldiego... wiosną dostanie swoją różę i na pewno będzie szczęśliwy widząc to wszystko z góry...
Ściskam Cię serdecznie!
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4
Maja i mają nasze pieski szczęście,że leżą sobie w ogrodzie.
U nas odwilż na całego.Już nie mogę się doczekać aby pooglądać stronę ogrodu od tarasu.Nie wchodziłam tam bo śniegu po kolana.Mam nadzieję,że wszystkie róże żyją .
U nas odwilż na całego.Już nie mogę się doczekać aby pooglądać stronę ogrodu od tarasu.Nie wchodziłam tam bo śniegu po kolana.Mam nadzieję,że wszystkie róże żyją .
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4


U mnie też dużo śniegu na ogródku. Chodzić po zmarzniętej trawie nie chcę, bo później jest brzydka. Tylko ścieżką do domku, nasypać sikorkom i po śladach z powrotem. Westerland nie przemarzł. Flamentanz też cała. Jeszcze nie zdejmuję tych płaszczy pnącym. Powojniki zachowały zielone pąki na międzywęźlach. Dziwne to, bo przecież były takie mrozy!!! Brzydko wyglądają RH. Takie smutaski!!



Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4
A tak a propos przebisniegow, to kiedy takie cos zaczyna wylazic?
Jestem traba przeokropna, bo jak wczoraj bylam na ogrodku, to nawet nie spojrzalam czy cos wychodzic zaczyna czy nie
a dzisiaj pada, to nie chce mi sie wychodzic.
Jestem traba przeokropna, bo jak wczoraj bylam na ogrodku, to nawet nie spojrzalam czy cos wychodzic zaczyna czy nie

- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4
Julka,u mnie przebiśniegi powyłaziły jeszcze przed nastaniem zimy, teraz to tylko dla nich formalność wystawić nosa spod śniegu 

Serdecznie pozdrawiam Danuta
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4
Ida bardzo dziękuję.
Kupiłam dość sporo irysków ale odmianowo się nie zgadzały i do tego jeszcze mocno gniły więc nie wiem czego mogę się spodziewać jak śniegi zejdą i oby było to jak najszybciej bo już najwyższy czas.
Ewa zbój rozwalił się na kolanach i mruczy w najlepsze. Deszczyk sobie pada ale nie widać stojącej wody więc pewnie wsiąka powoli. W taką pogodę to wszystkie prawdziwe koty siedzą w suchym i ciepłym miejscu.
Mnie też miło.
Małgosia ciemiernika nie mam to nie wiem jak się zachowuje ale i tak wiele nie widać spod tego śniegu, może jutro coś już się wyłoni.
Aga jak bardziej odtaje to muszę jeszcze wyrównać teren bo bryły zmarznięte były dość spore. Potem poukładam kopiec z kamieni a obok posadzę różę od strony południowej a od zachodu bez czarny o bardzo ciemnych liściach, mam nadzieję że mi nie zmarzł bo zadołowałam go jesienią.
Anka rzeczywiście mają szczęście, już się kiedyś zastanawiałam co robią mieszkańcy bloków ze swoimi pupilami jak nie mają ogrodów.
Nawet się nie zamartwiam tym, co pod śniegiem to nie widać a co widać to ładnie zielone, w większości.
Tosia śniegu dużo ale z każdą godziną coraz mniej i bardzo dobrze. Moja Flammentanz też żyje, Westarland co wystaje nad chochoła też zielono-bordowe, może nie przemarzł. Chyba wszyscy tacy niecierpliwi, zaglądają kiedy będzie coś więcej widać.

Jula przebiśniegi powinny już wyłazić, zwłaszcza u Ciebie. Rok temu już ładnie było widać kwiatuszki.

Danuta u mnie przed mrozami nic nie wyglądało z ziemi, teraz pewnie już zaczyna się pchać.
Jakże ciężko się pisze jedną ręką kiedy na drugiej kloc rozwalony wyrczy jak za bardzo nią ruszam.

Kupiłam dość sporo irysków ale odmianowo się nie zgadzały i do tego jeszcze mocno gniły więc nie wiem czego mogę się spodziewać jak śniegi zejdą i oby było to jak najszybciej bo już najwyższy czas.
Ewa zbój rozwalił się na kolanach i mruczy w najlepsze. Deszczyk sobie pada ale nie widać stojącej wody więc pewnie wsiąka powoli. W taką pogodę to wszystkie prawdziwe koty siedzą w suchym i ciepłym miejscu.
Mnie też miło.

Małgosia ciemiernika nie mam to nie wiem jak się zachowuje ale i tak wiele nie widać spod tego śniegu, może jutro coś już się wyłoni.
Aga jak bardziej odtaje to muszę jeszcze wyrównać teren bo bryły zmarznięte były dość spore. Potem poukładam kopiec z kamieni a obok posadzę różę od strony południowej a od zachodu bez czarny o bardzo ciemnych liściach, mam nadzieję że mi nie zmarzł bo zadołowałam go jesienią.

Anka rzeczywiście mają szczęście, już się kiedyś zastanawiałam co robią mieszkańcy bloków ze swoimi pupilami jak nie mają ogrodów.
Nawet się nie zamartwiam tym, co pod śniegiem to nie widać a co widać to ładnie zielone, w większości.
Tosia śniegu dużo ale z każdą godziną coraz mniej i bardzo dobrze. Moja Flammentanz też żyje, Westarland co wystaje nad chochoła też zielono-bordowe, może nie przemarzł. Chyba wszyscy tacy niecierpliwi, zaglądają kiedy będzie coś więcej widać.
Jula przebiśniegi powinny już wyłazić, zwłaszcza u Ciebie. Rok temu już ładnie było widać kwiatuszki.
Danuta u mnie przed mrozami nic nie wyglądało z ziemi, teraz pewnie już zaczyna się pchać.
Jakże ciężko się pisze jedną ręką kiedy na drugiej kloc rozwalony wyrczy jak za bardzo nią ruszam.
- majar
- 1000p
- Posty: 1005
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4
Całkiem się pogubiłam - Majka, ale Ty zmienną jesteś!
Prawdziwa kocica z Ciebie. 

