Byłam dzisiaj w Krakowie. U mnie w Zakopanem nie ma już liści na drzewach, tym bardziej zauroczyły mnie jesienne Planty. Dla Tych co nie szli dzisiaj Plantami parę zdjęć.
Dzięki że chociaż w Twoim wątku, mogę zerknąć na piękne zakątki mojego miasta. Najczęściej widuję, zakorkowane ulice w godzinach powrotów z pracy, niestety.
Olu-na Plantach dziś już trochę mniej liści,jest silny wiatr.Wynosiłam na Instytutowe podwórko trzy rośliny,żeby deszcz umył z pyłu z remontu,potem sama zlewałam je wodą z dzbanka.
Skoro masz drugi śnieg w ogródku znak,że trzeba sprawdzić łopatę do odśnieżania,bo niezadługo i u nas zawita.
Dzięki że do mnie jeszcze zaglądacie , w ogrodzie niewiele się dzieje, ładna pogoda, ale rano bardzo zimno dziś -5
Tylko berberys ma jeszcze listki, reszta drzew naga. Śniegu nie ma.
Dwa ostatnie zdjęcia zobione na ulicy Kościuszki w Zakopanem.