Jolu1313- dziękuję. Czereśni mam dość..wczoraj zebrałam ok. 13kg i zrobiłam je w syropie.
Tesiu39- dziękuję bardzo w imieniu kwiatów.
Gwarantuję, że po kilkugodzinnym zbieraniu i przetwarzani czereśni na przetwory...dziś nie mogłam patrzeć w ich stronę
Oksi- po środku stoi "Red Lantern". Po jednym, dwie - sadzonki sobie zostawię. A reszta pójdzie na odsprzedaż - tym samym zarobię sobie na kolejne listeczki fiołkowe, czy też skrętnikowe.
__asiulka__ - nie wiem, czy są jeszcze jakieś czereśnie na drzewie...szpaki chyba większość czereśni zjadły.
Niunia1981- Gap się, na co tylko Masz ochotę...
Damiano12318- "Lunar Lily White" to fiołek odmianowy. Na jego sadzonki czekałam ok. 2,5 m-ca.
bananowy_kot- witaj u mnie ;) Z fiolkami dopiero rok się "bawię". Za rok będą ładniejsze kwitnienia, mam nadzieję.
Mandragora- a jakże...wnet początek lata jest. Kwitnień coraz więcej i obfitsze, są.
Kociara- dziękuję. Spodobały się sesje "stołeczkowe", więc korzystam ze wschodów słońca i robię zdjęcia...dla Was.
Mnie on też zachwyca...jeszcze "Irish Flirt" - mam. Może kiedyś zakwitnie...
APe- czereśnie ..były. Już w słoiczkach - są:D
Dziękuję w imieniu "kapusty".
Mmarylo- powodzenia życzę ze skrętnikami ;) Będę ściskać kciuki za Twoją przygodę z tymi roślinami.
Oj tak... prosto z drzewa - najlepsze.
Kolejna sesja...I tak, jako pierwsze... pokażę Wam sadzonki ... "stefanotisa floribunda". Parę tygodni temu dostałam 3 szczepki do ukorzenienia, od
Marka (Marwes). Jako, że ta roślina uchodzi za trudną w ukorzenianiu. Wsadziłam ją do spagnum ( po wcześniejszym zanurzeniu w ukorzeniaczu) i tak sobie stała wraz z listkami fiołkowymi w pojemniku - do dziś. Szczepki puściły korzonki(są bardzo kruche) i przesadziłam do ziemi, tak wyglądały przed przesadzeniem:
Epipremmum njoy, od Misiaczki, też ładnie się przyjęło i rośnie:
H.lacunosa znów w pączkach, kwitnie non stop, od grudnia:
Rhipsalis i
soleirolia:
Kwitnący skrzydłokwiat i fiołek "Ness Antique Red" ( w doniczce są dwie sadzonki):
I irysy z mojego ogrodu:
