Super jeśli pomogłem

Nie wiem jak u Was ale jak dla mnie na razie aura sprzyja

Co ciekawe większe papryczki wsadzone później mam na gruncie niż pod namiotem ..wg mnie po prostu ten upał który jest pod folią nawet dla papryk był nie do przetrawienia...cały tydzień był gorący ale weekend to już była masakra pod folią mimo wietrzenia , zacieniania było w granicach 45 St

.

widziałem że kilka zawiązków spadło ..Natomiast w cieniu na gruncie 34

co za aura ..a to to dopiero czerwiec....na szczęście średnio raz na tydzień spada deszcz ... nocki są cieplutkie i wszystko rosnie..
