Po malinowym chruśniaku 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Nie bardzo, były dopasowane i maja jakiś taki krój, że nie da się chyba, w weekend coś z synową będę kombinować ;:136
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Iwonko, widzę że kombinowanie się nieźle zapowiada, Na pewno wyjdzie coś bardzo fantazyjnego i to jest dobry kierunek :wit
U nas dalej sucho i wściekle zimno :evil: i rośliny stoją w miejscu, mało co kwitnie.
Rozwinęła się moja pierwsza róża [jeszcze niestety w doniczce] Jest malutka, śliczna i pachnie!
Szukam tego wymarzonego wiązu Geisha a póki co zakupiłam Hilera [czy jakoś tak] Zaraz idę kombinować gdzie go wsadzić :roll:
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Izo - wypiłam sobie poranną kawkę w Twoim ogrodzie...Ślicznie i kolorowo u Ciebie :lol:
Renkowe zakupy całkiem...całkiem! Ja się wybieram w sobotę do Lubania, ale nie planuję wielkich zakupów, no może coś do donic na tarasik.
W przeciwieństwie do Ciebie ja całkiem lubię malować. W tym sezonie machnęłam już kilka kratek pod pnącza, huśtawkę a w planie jeszcze słupki od ogrodzenia - bo straszą ;:202
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Och Izo u nas już Sahara, glina spękana, że ręce opadają, co dzień mówią o deszczu, ale nie wiem w jakiej Polsce, bo nie u nas, ja na poprawę nastroju kupiłam wczoraj bez lilak miniaturkę, jak on pięknie pachnie, posadzę gdzieś przy siedzeniach, niech poprawia nastrój, a teraz idę chyba taniec deszczu odprawić na działce :tan
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Cześć Marysiu, jak to piłaś u mnie kawę? przecież to dopiero o 11 tej? ;:3 Te 13 stopni na dworze trzyma mnie jeszcze przy kompie :roll:
Co prawda już zrobiłam oprysk na iglaki i na róże ale to było już dawno, o 6 tej ;:3 Po kwitnących cebulach jednak jest dziura w kwitnieniu.
Na targach przeważnie nie planuję nic kupić, i na dokładkę ostatnio nie ma nic ciekawego a jednak coś tam się zawsze znajdzie...czego i Tobie życzę :wit
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Izo, modna , modna- z wyrafinowanym gustem ;:108
Tak to już jest, że sezon komunijno-procesjowy (tak go nazywam) sprzyja takim zakupom jak garsonki i inne :shock:
Kobiece zwiewności mimo, że bardzo eleganckie i z klasą -raczej mniej popularne ( w masowej sprzedaży) i niestety w cenie ;:108
Życzę udanych łowów.

W ogrodzie nieco popadało, ale to kropla w morzu potrzeb.
Zimno straszliwie, nawet mi się nie chce wychodzić, a mam do posadzenia flance cynii i goździków.
Do Lubania się nie wybieram. Koniec z zakupami :idea:
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Obrazek Obrazek Obrazek
Dzisiaj rano słyszeliśmy krople deszczu a jak M wychodził do pracy to już tylko mżyło :roll: Ziemia ledwo zwilżona. Niebo zaciągnięte na niezły deszcz ale nieeee!!!! Oto moja pierwsza nowa róża jeszcze jako balkonowa bo okoliczności nie sprzyjają posadzeniu pod pergolę.
A widzicie jakiego gościa mam w żółtym łubinie? Rosła sobie kępa trzeci rok i nagle taka różowa wsiewka! Nie jest mi ona na rękę :roll:
Awatar użytkownika
Gosia123A
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3474
Od: 28 maja 2011, o 19:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Iza śliczne widoczki.U mnie też pada.Zobaczymy jak długo ;:333 ;:333 ;:168
Grazia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3396
Od: 7 kwie 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Iza,to jest chyba Pierwsza Kaszubska Kwitnąca Róża.Gratuluję.Taki wodok bardzo podnosi na duchu.
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

A u nas trochę popadało, choć pod dębami nadal raczej sucho...
izaziem pisze:Obrazek
Izo, co to za piękna pękata różyczka?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
KLEO1
1000p
1000p
Posty: 1483
Od: 12 paź 2011, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

A u nas lało i to całkiem nieźle, podlane na najbliższych kilka dni. Ale strasznie zimno za to. A róża cudna - co to za odmiana?
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Witajcie, ta róża to Rose de Resht . Grażynko to taka oszukana 'pierwsza kaszubska' bo ona przyjechała już z pączkami 8-)
To była wielka niespodzainka. Pozostałe trzy też mają pączki. Jeden już nawet przegryziony na wylot :(
Nareszcie trochę podlało ale bez szału. Teraz zimno i paskudnie ale trzeba sobie radzić.M napalił w piecu a za chwile przyjdzie moja mama na kawkę z okazji dnia dziecka. Pewnie dostanę prezencik ;:138 A potem pewni coś ruszę z mojej góry do prasowania :roll: Nie wiem czy się odważę ruszyć na dwór posadzić moje różyczki.

-- So 02 cze 2012 09:48 --

Obrazek Obrazek
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Witaj Izo :wit
Nie wiem czemu założyłam, że Kaszubskie ogrody to działki, oddalone od miejsca zamieszkania. I to jest pewnie powód, dla którego nie wyraziłam uznania dla Twoich ogrodowych dokonań. Pięknie jest u Ciebie ;:oj .
W sprawie orszeliny odpisałam Ci na PW, ale, jako gamoń forumowy, pewnie zrobiłam coś nie tak :cry:. Chciałabym Cię nawiedzić, ale widzę, że masz teraz ważne zajęcie z poszukiwaniem kreacji :tan Jeśli możesz, napisz do mnie maila ;:218

Pozdrawiam serdecznie - Jagoda
Awatar użytkownika
bina12
1000p
1000p
Posty: 1729
Od: 17 mar 2011, o 13:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Ależ ci się Krzewucha rozbuchała , wystroiła się chyba na weselicho ;:63 a mnie dziś wiatr połamał Dzwonki brzoskwiniolistne ;:145
- Motyle wymyślają cudowne bajki, by je podszeptywać kwiatom.- Pozdrawiam Ewa

Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku 2

Post »

Bino u mnie wiatr też szalał i nie wyściubiłam nosa z domu. Musiały Ci nieźle wyrosnąć te dzwoki, u mnie zawsze mizerne. Mi wiatr strącił ze schodów latarenkę i się pobiła :| A to różówe to nie krzewuszka tylko ...wyleciało mi z głowy, podobne do łubinu. Na początku było jasno różowe a teraz zciemniało ;:3 Wesele dopiero pod koniec sierpnia więc będą już raczej chryzantemy.
Jagodo zaraz odpiszę na pw ;:3
A mój niestrudzony i zdolny niesłychanie Małżonek kończy kłaść kafelki na murku na podjeździe ;:3 Już się nie mogę doczekać kiedy tam coś posadzę....Na razie warunki nie sprzyjają. Jutro też nie będzie podobno lepiej :roll:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”