Agatko, ja Cię przepraszam, ale to pytanie było do Majki. Walę ją po głowie, a ona mi nie odpowiada, co robi,że ma lobelię!!! Nie wiem jak to się stało,że u Ciebie to wpisałam. Wybacz.
Agnieszko, Alicjo- mam nadzieję, ze choć część pięknie zakwitnie bo jak nie to się chyba załamię No i mam nadzieje, że cierpliwości do dalszego pikowanie nie zabraknie
Przez weekend moja kolekcja popikowanych roślinek powiększyła się do ok 200 szt. To na razie wszystko :P Reszta pójdzie prostu do gruntu. jeszcze tylko muszę posiać zioła i pomidorki koktajlowe. Wczoraj rozpoczęło się też zakładanie trawnika. Kilka ładnych metrów już gotowych. Relacja foto już niebawem