Kasiu aż wstyd mi pytać ale cóż to za warzywko ten Pak Choy ..... nie poznaję
Żurawki cudne, bardzo je lubię i uważam, ze pasują w każdym kąciku ogrodu
No tak.... ale cóż to oznacza.... to inaczej peninka??? czy całkowicie coś innego??? .... dziewczyny, nie zabijcie mnie śmiechem, błagam..... no nie znam
Witam i pochwały ślę , ogród robi wrażenie po prostu ,,dopracowanego''. Jestem tu od niedawna i choć mam ogród ciągle mi się wydaję że to jeszcze zbyt mało . A TERAZ IM BLIŻEJ DO MARCA TYM WIĘKSZA TĘSKNOTA ZA WIOSENNYM PRZEBUDZENIEM. I tylko śnieg ciągle leży i zima nie ma zamiaru nas opuścić .Mam małe pytanie , od lat choruję na pierwiosnki o pełnych kwiatach ,a u ciebie takie cuda ...!!!!Tylko zastanawiam się co z zimowaniem czy to raczej odmiany jednoroczne ,czy może udało ci się je przezimować?A PRZEDE WSZYSTKIM gdzie je kupujesz , na moim terenie jeszcze się nie natknęłam . Pozdrawiam Justyś