Witam Was Wszystkich bardzo bardzo serdecznie po powrocie z dwutygodniowych wakacji na Riwierze Makarskiej u podnóża Gór Dynarskich w Chorwacji.
Dzięki Wam -bo życzyliście mi udanych wakacji,spędziłem dwa wspaniałe i niezapomniane tygodnie nad przepięknym Adriatykiem.
Netu na kwaterach prywatnych nie było-dysponowali nim jedynie gospodarze i można było co prawda korzystać z niego w kafejkach i restauracjach ale wiązało się to z dodatkowymi wydatkami a poza tym warunki do produkowania się na naszym Forum raczej niekorzystne-bynajmniej dla mnie.
Pogoda wspaniała,widoki zapierające dech w piersi.Tym z Was,którzy jeszcze nie byli na wypoczynku w Chorwacji gorąco ją polecam.
Przepiękne krajobrazy,ciepłe morze,wycieczki do ciekawych miejsc,zaś do obejrzenia z nich zdjęć zapraszam przy okazji do mojego trzeciego wątku.
Raz jeszcze bardzo Wam dziękuję za miłe słowa i życzenia miłych wakacji.Jesteście dla mnie wspaniałymi Przyjaciółmi o jakich trudno gdziekolwiek a z takich Przyjaciół jakimi jesteście słynąć może tylko i wyłącznie nasze Forum.
Życzę Wam dużo dobrego i równie udanych wakacji jak moje i naszej dalszej sympatycznej i owocnej współpracy.
Pozdrawiam Was Wszystkich serdecznie.
Prawdopodobnie będziecie jednak nieco zawiedzeni,gdyż niestety nie przywiozłem z nad Adriatyku nawet miniaturowego storczyka.
Przemierzyłem prawie jego całe wybrzeże wypatrując między innymi storczyki i nie wypatrzyłem.Owszem było ich zatrzęsienie w Bośni i Hercegowinie pod figurą Królowej Pokoju w kościele pod wezwaniem Św.Jakuba Apostoła w Medugorje,których zdjęcia prezentuję poniżej:
Po powrocie w domu okazało się ku mojemu wielkiemu zdziwieniu,że mimo poniesionych strat w kolekcji roślin storczykom o dziwo nic złego się nie przytrafiło-z jednym wyjątkiem,mimo ich przelewania przez domowników a wprost przeciwnie,czekała na mnie miła niespodzianka bo zakwitł ponownie mój cytrynek:
Tym jednym wyjątkiem jest storczyk pomarańczowy,którego młode odbicie pędu wraz z dojrzałymi już pąkami kwiatowymi któryś z domowników zahaczył firanką i nadłamał.Zabezpieczenie poloplastem nic dało,bo pąki wraz z pędem uschły.
Ku mojej radości w trakcie oględzin storczyka zauważyłem nowy młody pęd kwiatowy wyrastający z pomiędzy liści u jego podstawy:
Pozdrawiam Wszystkich 