
Na zachód od Wisły
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4929
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na zachód od Wisły
Irysy - te co u mnie, wymagają płytkiego zakopywania (piwonie chyba mają podobnie), inaczej mogą sprawiać kłopoty z kwitnieniem. Na temat bobu wypowiedziałam się w Twoim wątku 

- anabanana
- 1000p
- Posty: 1112
- Od: 5 lut 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk
Re: Na zachód od Wisły
Hej, Olu
Właśnie mnie olśniło, że już kiedyś tu byłam, na samym początku, ale gdzieś mi wątek umknął, nie byłam jeszcze wtedy oficjalnym członkiem FO
Miło więc znowu Cię widzieć, od zimy sporo się zmieniło
Fenomenalne kwiaty maków wschodnich, to moje marzenie... ale już chyba na przysżły rok.



Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4929
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na zachód od Wisły
Ja także zanim się odezwałam te niemal 3 lata temu na FO, sporo czytałam. Do Twojego wątku też chwilę się przymierzałam
Mam dwa maki wschodnie, ale jeden bidulek nie ma nawet pąków, w sumie to myślałam że po zimie nie wyrośnie. Oba kupiłam we Franku, mają tam ładnie ukorzenione byliny.

Mam dwa maki wschodnie, ale jeden bidulek nie ma nawet pąków, w sumie to myślałam że po zimie nie wyrośnie. Oba kupiłam we Franku, mają tam ładnie ukorzenione byliny.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Na zachód od Wisły
Olu, mnie zachwycił len nowozelandzki. Kiedyś go miałam, ale zaniknął. Muszę go znowu nabyć.
Chciałam zapytać o twoją rosplenicę, którą najpierw wyrzuciłaś, a potem znowu wsadziłaś. Co u niej?
Chciałam zapytać o twoją rosplenicę, którą najpierw wyrzuciłaś, a potem znowu wsadziłaś. Co u niej?
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4929
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na zachód od Wisły
Wandziu len o którym piszesz przypomina mi raczej trawy ozdobne niż mój len, ciekawe że tak różniące się rośliny mogą mieć tą samą nazwę (pierwszy jej człon.) Miałam dwie różne rosplenice i żadna nie daje oznak życia. Poczekam z wykopaniem jednak jeszcze na deszcz, może po nim coś się zmieni? Zauważyłam że deszcz wpływa na rośliny znacznie lepiej niż podlewanie. Chwilowo nie mam zresztą nic na zamianę. Czas chyba jednak zastanowić się nad jakąś inną trwałą, szybko wschodzącą trawą. Może znasz takie?
- anabanana
- 1000p
- Posty: 1112
- Od: 5 lut 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk
Re: Na zachód od Wisły
Ja znam - PERZ!
Bardzo szybko rośnie a trwała jak stal!!

Bardzo szybko rośnie a trwała jak stal!!

Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4929
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na zachód od Wisły

- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Na zachód od Wisły
A u mnie wysiała się i urosła Tymotka.
Zostawiłam jako ozdobę, całkiem ładna kępa.
Zostawiłam jako ozdobę, całkiem ładna kępa.

- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Na zachód od Wisły
Olu, moja rozplenica niby wyszła, ale jakaś taka licha,
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Na zachód od Wisły
Olu - ile pięknych roślin Ci kwitnie!
Zazdroszczę krzewuszki. Moja w tym roku nie ma ani jednego pączka. Zastanawiam się czy to nie czas na wyminę na młodszy model - ta jest z pierwszego nasadzenia na tej działce i ma już około 18 lat. Szkoda mi ją wyrzucić - jestem sentymentalna...
I dziewanny już w pełni kwitnienia... Moja ogrodowa ma pączki a dzika, która jest u mnie już ze cztery lata nawet pączka jeszcze nie pokazała - a podlewam ją i pielęgnuję jak jakąś rzadkość
Zazdroszczę krzewuszki. Moja w tym roku nie ma ani jednego pączka. Zastanawiam się czy to nie czas na wyminę na młodszy model - ta jest z pierwszego nasadzenia na tej działce i ma już około 18 lat. Szkoda mi ją wyrzucić - jestem sentymentalna...
I dziewanny już w pełni kwitnienia... Moja ogrodowa ma pączki a dzika, która jest u mnie już ze cztery lata nawet pączka jeszcze nie pokazała - a podlewam ją i pielęgnuję jak jakąś rzadkość

- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4929
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na zachód od Wisły
Witam miłych gości
Marylko nie ma to jak trawy występujące w naturze
Tę którą wyrosła u Ciebie widziałam chyba na spacerze?

Zosiu gratulacje, licha, ale przeżyła, a u mnie cisza. Jednak jeszcze nie spisuje jej na straty. Wczoraj zauważyłam u jednej z traw o żółto-zielonych liściach (mam ją chyba 3 rok) wschodzące pojedyncze źdźbła.
Marysiu rozkwitło o tak
Moja najstarsza i największa krzewuszka (ale karzełek zapewne przy Twojej), która zimą jest najbardziej narażona na wiatr też nie kwitnie, ale przynajmniej przeżyła. A omżyn (budleja), rozwar karłowy i nawet biała jeżówka wymarzły
Ta zima była dość wyjątkowa , nie skreślaj swojej wajgeli. Dziewanny kwitną dość tajemniczo, tj. rozwijają płatki głównie rano, a w ciągu dnia zaciskają je. Wiesz, rozsiała mi się delikatnie, jej potomstwo ma kwiaty w innym kolorze (na zdjęciach powyżej). Mam jeszcze jedną, też z rozsiania, ale jeszcze nie kwitnie.
Czy jeżówki się rozsiewają? Widzę sporo roślinek przy nich które wyglądają dość podobnie.
Zaopatrzyłam się we wskaźniki wiatru
Kwitną już goździki brodate, żurawka, mówię na nią pra-żurawka
i szałwia. Irysów cd.


Marylko nie ma to jak trawy występujące w naturze


Zosiu gratulacje, licha, ale przeżyła, a u mnie cisza. Jednak jeszcze nie spisuje jej na straty. Wczoraj zauważyłam u jednej z traw o żółto-zielonych liściach (mam ją chyba 3 rok) wschodzące pojedyncze źdźbła.
Marysiu rozkwitło o tak


Ta zima była dość wyjątkowa , nie skreślaj swojej wajgeli. Dziewanny kwitną dość tajemniczo, tj. rozwijają płatki głównie rano, a w ciągu dnia zaciskają je. Wiesz, rozsiała mi się delikatnie, jej potomstwo ma kwiaty w innym kolorze (na zdjęciach powyżej). Mam jeszcze jedną, też z rozsiania, ale jeszcze nie kwitnie.
Czy jeżówki się rozsiewają? Widzę sporo roślinek przy nich które wyglądają dość podobnie.
Zaopatrzyłam się we wskaźniki wiatru








- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Na zachód od Wisły
Olu, ale czary, na zdj. 1 co to jest? żywy kwiat? nie mogę rozpoznać.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4929
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na zachód od Wisły
Zosiu to właśnie wskaźniki wiatru- wiatraczki 

- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Na zachód od Wisły
Olu, piękne rośliny pokazujesz. Bardzo mi się podoba berberys Orange i dereń biało obrzeżony.
Zgadzam się, że berberysy to wdzięczne i wytrwałe krzewy. U mnie bordowy thunberga (?) stanowi część nieformowanego żywopłotu. Piękne tło dla kwitnących bylin.
Co do zakupów w tej szkółce
. Co prawda żyją, ale maleństwa.
Kiesyś na żywo kupiłam w Lubaniu rozplenicę od znanego sprzedawcy traw-maleństwo wcale nie tanie, w drodze powrotnej w Kościerzynie u Wentów 5x taką za te same pieniądze
. Ta od Wentów ma się dobrze, a maleństwo próbuje przezyć
We Franku byłam raz- pod koniec lata w ubiegłym sezonie, wybieram się (chyba) w przyszłym tygodniu, może piątek po Bożym Ciele
, mam pozytywne spostrzeżenia co do zakupów. ceny konkurencyjne, a oferta też niezła (mnie interesują byliny). Ciekawe czy maja jeszcze pierwiosnki omszone?
Pozdrawiam
Zgadzam się, że berberysy to wdzięczne i wytrwałe krzewy. U mnie bordowy thunberga (?) stanowi część nieformowanego żywopłotu. Piękne tło dla kwitnących bylin.
Co do zakupów w tej szkółce

Kiesyś na żywo kupiłam w Lubaniu rozplenicę od znanego sprzedawcy traw-maleństwo wcale nie tanie, w drodze powrotnej w Kościerzynie u Wentów 5x taką za te same pieniądze


We Franku byłam raz- pod koniec lata w ubiegłym sezonie, wybieram się (chyba) w przyszłym tygodniu, może piątek po Bożym Ciele

Pozdrawiam

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
