Martuś,to zależy w jaki sposób Twoja sadzonka była uzyskana -z podziału dorosłej ,czy z siewu.Te z podziału kwitną natychmiast.Ale 3 lata to także i dla siewki wystarczająco , by zakwitnąć.Więc spodziewaj się wiosną.
Izabelko,na tych stronkach to można dostać zawrotów głowy.Trzeba mieć silne hamulce.
Nelu,namawiam,do obydwu gatunków.Drzewiaste chociaż kwitną krótko ,są wyjątkowo piękne no i wczesne - majowe.
A bylinowe są mniejsze,więc łatwiejsze do upchnięcia.
Majko,zapraszam zawsze.Trudno mi uwierzyć,że nie masz u siebie peonii,bo dla mnie to jedne z ważniejszych ogrodowych bylin.
Aniu,pogoda spłatała nam strasznego figla.Gleba golutka,a mrozy coraz większe.
Nie wiem jak to wszystko będzie wiosną wyglądało.
Trzymaj się,bo u Ciebie zawsze najzimniej.
Grażynko,o peonie jestem spokojna,za to róże na pewno dostaną w kość i będą kwitły przy ziemi.
Znowu kora i włóknina poszła w ruch.
Ewuniu,cieszę się że mogłam podpowiedzieć.Peonie w ogrodzie .... jak najbardziej tak,bo to tylko radość.
Reszta na pw.