Opowieść o moim miejscu ...
- elila
- 1000p
- Posty: 1713
- Od: 24 kwie 2009, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Całowanie (mazowieckie)
- Kontakt:
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Ja też nic nie widzę... Why????
- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Opowieść o moim miejscu ...
A gdzie Wasza wyobraźnia
Uwierzcie na słowo - widoczki przepiękne

Uwierzcie na słowo - widoczki przepiękne

Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- elila
- 1000p
- Posty: 1713
- Od: 24 kwie 2009, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Całowanie (mazowieckie)
- Kontakt:
Re: Opowieść o moim miejscu ...
jagusia, patrząc na twój avatar nie wiem czy można ci ufać...




- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Opowieść o moim miejscu ...
A ponieważ zapomniałam zupełnie o relacji ze spotkania u Agi wstawić do jej wątku więc proszę bardzo, widoczki wspaniałe są:
Jagusia pisze:Wczoraj [20-08-2011] przeżyłam niezapomniane pod bardzo wieloma względami chwile. Wybierając się na forumowe spotkanie do Hutkowa.... już na starcie spóźniłyśmy się z wyjazdem o godzinę, bo dopiero w dzień wyjazdu wykopywałam roślinki którymi chciałam się podzielić. Dzień wcześniej przeszła przez nasz ogród taka burza, że nie dało się po niej wejść do ogrodu.
Ale roślinki wykopane i zapakowane do bagażnika [te plus jeszcze kilka dla Agnieszki]:
Po drodze zajechaliśmy do Ulci i pojechaliśmy do Agnieszki [Patkazy]. Oczywiście nic jej o tym nie wspominając, także niespodzianka była
Z wielu zdjęć jakie nacpykałyśmy, pokażę tylko kilka, ale jest jedno, które mi się najbardziej spodobało i myślę że najbardziej ukazuje ducha w jakim odbywało się nasze spotkanie:
Po obejrzeniu ogrodu
i wypiciu herbatki z malwą i co poniektórzy z różą![]()
czas ruszyć w dalszą drogę.... Niedaleko ujechaliśmy... Zatrzymaliśmy się na małe zakupy i.... dalej ruszyć się nie dało. Samochód odmówił posłuszeństwa. Nie pomogły prośby i groźby. Otworzyłyśmy więc maskę i okazało się, że.... ktoś na ukradł akumulator..... Nastąpiła seria błagalnych telefonów do różnych mężów i braci o poradę. Hmmm...., okazało się że w tym samochodzie akumulator jest w bagażniku![]()
Co i tak nam nic nie dało.... W końcu przyjechał mąż Agnieszki i zabrał nas i feralny akumulator do podładowania. Ulcia byłą niegrzeczna, więc trzeba było ją przypiąć w foteliku:
Mąż Agnieszki ładował akumulator a Agnieszka nasZałapałyśmy się na obiadek. Przy okazji obejrzałyśmy u Agnieszki doniczkowce... A było co oglądać, bo znalazłyśmy niespotykane nigdzie indziej okazy... np.:
W rezultacie do Hutkowa wyjechałyśmy grubo po ok.15-ej. cd.... nastąpi w kolejnym poście
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Ewelinko, lepiej uwierz, bo.... jeszcze urok na Ciebie rzucę





Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Agunia dziękuję serdecznie za przemiłe przyjęcie z pysznymi rogalikami i za wszystkie dary
Przesyłam gorące uściski przesłodkim, grzeczniusim dzieciaczkom i mizianko dla wspaniałych psiaków
Twój ogródek z wielkim potencjałem....zazdroszczę miejsca na nasadzenia....możesz szaleć na całego
Skalniak z wodospadzikiem i zagłębionym tarasem cudo.....w takim ukwieconym miejscu, słuchając szumu traw i pluskania wody w kaskadzie można przesiedzieć cały dzień....tylko czy Ty masz na to czas pracusiu jeden



Przesyłam gorące uściski przesłodkim, grzeczniusim dzieciaczkom i mizianko dla wspaniałych psiaków

Twój ogródek z wielkim potencjałem....zazdroszczę miejsca na nasadzenia....możesz szaleć na całego


Skalniak z wodospadzikiem i zagłębionym tarasem cudo.....w takim ukwieconym miejscu, słuchając szumu traw i pluskania wody w kaskadzie można przesiedzieć cały dzień....tylko czy Ty masz na to czas pracusiu jeden


- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10614
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
byłam widziałam..ale gości wspaniałych miałaś...co nowego dosadziłaś... 

- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Aga a dlaczego te zdjęcia niedostępne?
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Jagusiu dziękuję za relacje
ale uroków to mi tu nie rzucać
Aguś
ciesze się ze tak odebrałaś mój ogródek,a po rogalikach zostały wspomnienia
cieszę się że mnie odwiedziłaś-mam nadzieję ze będziesz częściej wpadać
Ewelinko już pozaklinałam te złe uroki ;:54 nie masz sie czego bać
a zdjecia zaraz spróbuję wstawić świeże(o ile sie uda i nie znikną
) -zobaczymy czy cosik zrobią z tymi znikającymi
Jolu przykro mi ale jeszcze tyćkę muszę opóźnić nasze spotkanko -ale przyjadę
na pewno-tylko czy z dzieciakami to już nie wiem i czy byś była nimi zachwycona
(... jak już byśmy wyjeżdżali to z pewnością
)muszę się jeszcze z Uleńką zdzwonić ...
Misiu przybyło troszkę niespodzianek jak miałam gości a z zakupów to tylko żółtą jeżówkę


Aguś



Ewelinko już pozaklinałam te złe uroki ;:54 nie masz sie czego bać


Jolu przykro mi ale jeszcze tyćkę muszę opóźnić nasze spotkanko -ale przyjadę




Misiu przybyło troszkę niespodzianek jak miałam gości a z zakupów to tylko żółtą jeżówkę
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...



będę próbowała coś z tym zrobić-ale były przecież .i nagle znikły

przepraszam może się z tym uporam z czyjąś pomocą


....................dziękuję wszystkim za odwiedzinki

Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10614
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Aguś
a powiesz gdzie kupiłaś żółtą jeżówkę 


- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Misiu już ci piszę......pw
Aga111 no to z leżaka dla ciebie moja trawka nn i ze stojaka żeby lepiej było poznać(może ktoś podpowie?)


Mariolka
Kropelko
Edward no to mielony inaczej dla ciebie(pomysł z prażonym ryżem lub w sos patisonowy) no i patisonowe gołąbki-przysmaki smacznego

Marku i ja planuje berberysiki ukamienować, a może polecisz i mi jakąś wysoką i niemarznącą trawę przy siatce ogrodzeniowej(oddzielić widok niekoszonego sąsiada
)
Mariola Comcviu no to już wiem do kogo się wybrać po radę-dzięki
Grazia Ewelina Gosia spróbuję powalczyć o te zdjęcia ale teraz spróbuję wkleić inne -oby nie znikły, radzę szybko oglądać
widoczek z niespodzianką..............trzmielinkowy zawrót głowy
....................
różowo mi(podoba mi się ten zestaw)..............skalniaczek na pniu
....................
i takie mało jesienne widoczki(oby nie znikły
zbyt szybko)
...
....
Aga111 no to z leżaka dla ciebie moja trawka nn i ze stojaka żeby lepiej było poznać(może ktoś podpowie?)


Mariolka

Edward no to mielony inaczej dla ciebie(pomysł z prażonym ryżem lub w sos patisonowy) no i patisonowe gołąbki-przysmaki smacznego


Marku i ja planuje berberysiki ukamienować, a może polecisz i mi jakąś wysoką i niemarznącą trawę przy siatce ogrodzeniowej(oddzielić widok niekoszonego sąsiada

Mariola Comcviu no to już wiem do kogo się wybrać po radę-dzięki

Grazia Ewelina Gosia spróbuję powalczyć o te zdjęcia ale teraz spróbuję wkleić inne -oby nie znikły, radzę szybko oglądać

widoczek z niespodzianką..............trzmielinkowy zawrót głowy


różowo mi(podoba mi się ten zestaw)..............skalniaczek na pniu


i takie mało jesienne widoczki(oby nie znikły




Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 845
- Od: 24 sty 2011, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: działka na Roztoczu Zamojskim
Re: Opowieść o moim miejscu ...
No,no ale zapachy przepyszne.U Ciebie tak kolorowo,że nawet najmniejszego śladu zbliżającej się jesieni.
Pozdrowienia Edward
Pozdrowienia Edward

- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga