Widoki na działkę ;) i nie tylko

[Wanda7]

Oczary mnie nomen omen oczarowały, bo ja nie mam żadnego.
I dołączę się do pytania Edyty, czy wierzbę mandżurską też się tnie? Czytam wyżej w postach o wierzbie pogiętej, ale nei jestem do końca pewna, czy chodzi właśnie o mandżurską. A jezli się tnie Pamelko, to jak? Na łyso czy inaczej?

[takasobie]

Kupilam takie coś: "OPASKA KABLOWA tasma zaciskowa" można wpisać w allegrooo, super sprawa i niedroga.
Przytwierdzałam do drutów ogrodzeniowych, do słupków muszą być dłuższe, trzeba zmierzyc obwód słupka

Ja "trrytkami" przymocowałam budki lęgowe i w ogóle powszechnie to stosuję w ogrodzie
A oczary masz świetne!

[Margo2]

To ja zapytam fachowca- dlaczego moje siewki zaczynaja zamierać?
Ładnie kiełkuja a potem zaczynają od korzonka zamierać?
Podziwiam Cię za te Twoje parapetowce. Ja mam takie samo zniechęcenie jak i Marta, chociaż u mnie powschodziło.
Pokazuj szybko swojego nowego lokatora

[kasiatt]

Pierwszy raz coś wysiewałam i coś mi zaczyna wychodzić ale tyle tego,że nie wiem co a oczywiście, żadnego opisu nie zrobiłam bo będę pamiętać wrrrr Teraz nic nie pamiętam

[takasobie]

Właśnie wyziera spośród tui sąsiada! (księżyc oczywiście, nie sąsiad)

[gorzata76]

A u mnie widać tylko, jak chmury suną na jego tle

[pamelka]

Kochani kwiatki oczarwe są wielka radością w te późnozimowe dni. Polecam gorąco. Miałam co prawda obawy, że przemarzną, ale jak się okazalo dały radę.
Aga namierzaj łysego, jedyna okazja Prędko się nie zdaży
Jolu nie wkładalam nosa w kwiaty oczarów do tej pory, jak się ociepli z pewnością to zrobię
Edytko charakter cięcia zależy od odmiany wierzby, z pewnością mandżurskiej tak sie nie tnie. Niektóre wierzby, takie, jak na przyklad moja skrętolistna mogą mieć nieco wieksze gabaryty.


Tu planuję tylko ewentualne cięcie kosmetyczne.
Piesek póki co przechodzi rekonwalescencję pooperacyjną, ale nie jest to szczeniak, raczej około 2-letnia suczka ze schroniska Muszę uchwycić jej minę, takie psiaki są najbardziej milusińskie i wdzięczne.
Martuś, tu nie ma co marudzić, tylko brać się do pracy, najpierw pomysł konstrukcyjny (masz już szczegółowe wytyczne), potem parę złotych i wreszcie do pracy.
Bo z nasionami tak jest, niektore potrafią wschodzić dużo dlużej. Podlewasz, ok, ale jak często? Czasem przegapienie podlania w okresie pojawienia się kiełka powoduje jego zasychanie i dalej .... już nie będzie lepiej. Proponuję rozgrzebać ziemię i zajrzeć
Zawsze można wygooglać jak długi jest średni okres wschodów poszczególnych roślin.
A co ja będę nauczyciela uczyć
Wandziu moim zdaniem się nie tnie, pisałam o tym powyżej. Ale wszystko zależy od tego, czy chcesz miać małe drzewko, czy nieco wyrośnięte
Dziewczynki, jakbyście miały watpliwość proponuję zapytać fachowców w wątku
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... cie#p21398
Miłko też stosowałam ogrodowe - zielone, te budowalane są czarne, dłuższe i grubsze, ale to wszystko zależy od tego do jakich celów służą.
Gosiu myślę, że to może być zgorzel siewek, zwana potocznie "czarną nóżką". Przyczyny mogą być bardzo różne, profilaktyką może być zaprawianie roślin przed wysiewem lub na poźniejszym etapie (wschodów) pryskanie preparatami grzybobójczymi (np. Topsin).
Kochana, jakie zniechęcenie, poczekaj aż słoneczko w poniedziałek wyjrzy i zobaczymy
Kasiu, zasadniczy bląd, ale niestety już za późno. Pierwsza zasada przy sianiu - ZNAKOWAĆ SIEWKI.
Na etapie wschodów bardzo trudno o rozpoznanie. Może jednak spróbuj sibie przypomnieć co siałaś ...albo wstaw siewki do identyfikacji. Zdziwisz się jak wielu jest znawców tematu na forum.
Igor, Miłko róbcie fotki i poproszę w moim wątku o wizerunek Niestety zachmurzenie calkowite uniemożliwia mi dzisiaj obserwcję łysego.
Gorzatko, lepszy rydz, niż nic

Dzisiaj moje dwie canny, wcale nie największe
Pink Sunburst mam nadzieję


i Golden Lucifer


U mnie wiosna pełną para, chcą zakwitnać dalie


Ornitogallum Dubium



ale Was zanudzam, ale moze ktoś jeszcze się skusi

[Soczewka]

A u mnie bezchmurnie, świeci jaśniutko. Szkoda ,że nie posiadam teleskopu

[gorzata76]

Podgoniłaś z tymi daliami zresztą prawidłowo: przecież róża już Ci zakwitła
Moje kanny zrobiły kaput w piwnicy a jeszcze w styczniu wyglądały ok...

[pamelka]

Moni przy takiej odległości to i teleskop chyba niepotrzebny, wystarczy aparacik z zoomem. Szczegóły powinny być widoczne. Ale zazdroszczę widoków.
Małgoś zliwowałam się nad suszkami w garażu i masz tu babo placek, wystrzeliły, jak z procy, kwitnac będą Masz rację kolejne kwitnace w domu jak tak dalej pójdzie i będzie zimno to eucomisy jeszcze zakwitną, jeżówki całkiem spore, a co tam bedę się rozpisywała

[takasobie]

Łysy w całej okazałości, tyle udało mi się zrobić ;-):

[pamelka]

Super fotka, wielkie dzięki Miłko
Czuję się jakbym sama cyknęła

[AGNESS]

Joluś Ty jesteś niesamowita, musisz mieć w domu jakieś turbo-dopalacze Kwitnące róże, dalie całe w pąkach- nieprawdopodobne

[drozd]

U mnie niestety pochmurne niebo nie będzie go widać, bo sam bym go upolował.

[aleb-azi]

Hm.... już sama nie wiem co bardziej podziwiać... wschody czy zachody Gdzie się podziała nowa mieszkanka? I co Rufus na konkurencję do serca pańci????