Kocham Ogród - Gencjana cz. 2

[jola z izer]

Gratuluję pięknej wyprawy, to był dobry pomysł. Gary zasłaniają świat - doświadczyłam tego w święta.

[ada.kj]

Witam Cię również Adrianko po krótkim wypadzie świątecznym. Ja nigdzie nie wyjeżdżałam, ale też kilka dni nie byłam na działce i mnie również zaskoczyły roślinki, że tak podskoczyły. Piękne miejsca widziałaś, aż zazdroszczę takiej wyprawy świątecznej i po świątecznej.

[Olusia]

Zrobiłaś piękne zdjęcia Dzięki , że podzieliłaś się z nami swoimi wrażeniami.

[AAleksandra]

Badzo pochwalam wyjazd świąteczny. Zamiast się opychać frykasami, spacerek po pięknych okolicach i miłe spotkania . Sama też tak bym chciała spędzić święta, ale nie mam co z psinką zrobić, a ze zwierzetami nie wszędzie przyjmą

[Gencjana]

Moniu, napiszę na PW

Jolu, kiedyś zazwyczaj wyjeżdżaliśmy na Wielkanoc, lubiłam to.

Krysiu, naśladownictwo wskazane.

Olu,traktuję Was jak przyjaciół.

AAleksandro, coś można znaleźć. Gorzej z kotkiem, bo raczej nie nadaje się do zabrania. Chyba że taki niewychodzący.

Sure, kaliny koreańskie, lilak, wiąz np.

[Gencjana]

No to pora na moje roślinki. Jeszcze kwitną późne tulipany. Big Smile ma wyjątkowo duże kwiatostany. Obok West Point, jeden
z ulubionych.



Niedobitki z grupy fringet


Biała rabatka jeszcze skromna. Uroczy niebieściutki orlik.



Roślinki też potrafią coś zyskać na cudzym nieszczęsciu. Pigwowiec odsłonił się po wycięciu połowy przemarzniętego suchodrzewu.
Maleństwo chyba zgubiło rodziców. Miało ok 15 cm.

[Gencjana]

Jak widać- widoczek. Rozkręcają się rh
Niebieski w tym roku ładnie się wybarwił, mimo że zima dla rh nie była łaskawa.



Moje ulubione pełniki i jabłoneczka.

[Olusia]

Moje pełniki jeszcze w pąkach.
Piękny kwiatek wyrósł Ci na trawie

[Margo2]

Jeny, ile ja u Ciebie nie byłam
Jakoś naprawdę mało czasu było. Może trochę zaległości u innych nadrobię w weekend.
U ciebie już nadrobiłam
Wyprawa boska.
Widzialaś oba ogrody na żywo.
Przeciż dziewczyny mają całe kolekcje roślin. Fajnie byłoby zobaczyć je na zywo.
Pierwsze rh
Moje jeszcze w powijakach. Wszystkie azalie japońskie wymarzły. Została tylko ta co była zacieniowana razem z rododendronami.

[daffodil]

Adrianno Gratuluję tak udanego wyjazdu. Wyobrażam sobie jak musiałaś odpocząć Ale zdjęcia z Twojego (i nie tylko) ogródka śliczne. U Ciebie Rh już zaczynają a u mnie jeszcze ..... długo będę czekać.
Pozdrawiam

[Gencjana]

Olu O, dlaczego w pąkach, czyżby u Ciebie było chłodniej?

Gosiu, bardzo się cieszę, że mogłam na żywo - to lubię. Ale w krótkim czasie nie da się ogarnąć wszystkiego - przy takim
bogactwie. Rzuca się w oczy to, co akurat kwitnie. No i najważniejsze - ogólny widok.
To przykre - z japońskimi. Aż tak źle? Moje tylko trochę ucierpiały. Bardzo Ci współczuję.
Mnie prawdopodobnie padł judaszowiec i orszelina. W ub.roku posadzone, oczywiście jeszcze nigdy nie kwitły.

Asiu - Daffodil , dziękuję.

Zakwitły posadzone w ub. roku : Malus "Royalty" i Obiela





Dąbrówka od Marka i tulipany - przestałam się bawić , bez nazwy



I rh lawendowy i limonkowy

[ada.kj]

Adrianko. Piękny widoczek ogólny. Muszę w maju wprosić się do Ciebie na "wizytację" i popodziwiać Twoje różaneczniki., chociaż i inne drzewka i krzewy to same rarytasy. Jeszcze się nie chwaliłaś łupami przywiezionymi z wyjazdu. Iglaczek na ostatnim zdjęciu - cudo. Jak się nazywa

[Comcia]

Na ostatnim zdjęciu jest iglaczek, którym w zeszłym roku zachwycałam się w Wojsławicach :P

[jola z izer]

Twoje obrazki jak zwykle - piękne. Ten falbaniasty iglaczek rzeczywiście frapujący. Śpieszę donieść, że gałązka azalii pontyjskiej ma się dobrze i za chwilę zakwitnie - zrobię fotkę, to ocenisz czy ma szansę.

[AniaDS]

[/url]

ożesz...
To lato a nie wiosna.
Coś pięknego