Gosiu róże gołokorzeniowe po 62 zł,to ceny zagranicznych szkółek...,wolałabym kupić już ukorzeniony krzaczek tańszy,tylko ,że z różnorodnością odmian jest problem...
Ja kupowałam w pobliskiej szkółce Charles Austina za 15 zł,duża donica,ładnie ukorzeniony krzak,ale z gałązkami mały problem,dlatego była przeceniona...Od czasu do czasu można trafić na takie okazje...
Apetyty nam rosną i bierzemy pod uwagę odmiany ,które nas zachwycają,ale u nas ich nie ma ,więc płacimy...
Z tego co piszesz ,już w tym tygodniu,lub w następnym przyjdą róże od Schultheisa ,ciekawe jakie będą ...tej mojej Asty...jeszcze nie widziałam choć w Polsce sobie zimuje...oby tylko nie przemarzła...
