"Kaktusowe Rozmówki..."

Zablokowany
Awatar użytkownika
Artur89
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5125
Od: 8 lis 2009, o 11:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Kaktusowe Rozmówki..."

Post »

Hehe rozpoczęła się rzeź na eBay :lol:
http://shop.ebay.pl/kakteen-schweiger_d ... op=1&_sc=1
Kaktusy: cz.1, cz.2, cz.3, cz.4
Dział Ofert
Pozdrawiam, Artur
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20312
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: "Kaktusowe Rozmówki..."

Post »

rozpoczęła się rzeź na eBay
Byle do wiosny... Wtedy MOŻE... :wink:
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
Artur89
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5125
Od: 8 lis 2009, o 11:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Kaktusowe Rozmówki..."

Post »

Nie dawno usłyszałem pewną historię o wybuchającym kaktusie. Otóż pewnego dnia, właścicielka rośliny drzemała na kanapie gdy nagle zbudziło ją głośne 'pufff' i w pokoju zrobiło się szaro. Okazało się, że sporej wielkości kaktus eksplodował! :lol: Co mogło być powodem eksplozji rośliny? Najpewniej wcześniej kaktus zgnił, po czym wysechł (stąd 'szary pył' - najpewniej pleśń)...
Kaktusy: cz.1, cz.2, cz.3, cz.4
Dział Ofert
Pozdrawiam, Artur
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2630
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: "Kaktusowe Rozmówki..."

Post »

Artur89 pisze:Nie dawno usłyszałem pewną historię o wybuchającym kaktusie. Otóż pewnego dnia, właścicielka rośliny drzemała na kanapie gdy nagle zbudziło ją głośne 'pufff' i w pokoju zrobiło się szaro. Okazało się, że sporej wielkości kaktus eksplodował! :lol: Co mogło być powodem eksplozji rośliny? Najpewniej wcześniej kaktus zgnił, po czym wysechł (stąd 'szary pył' - najpewniej pleśń)...
A pleśń wyrosła wewnątrz, wytworzyło się dużo dwutlenku węgla, wzrosło ciśnienie i wybuchł.
Zakrawa mi to na historię a'la "Pogromcy Mitów" ;).
Pozdrawiam, Aleksander
Awatar użytkownika
Artur89
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5125
Od: 8 lis 2009, o 11:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Kaktusowe Rozmówki..."

Post »

Hmm może i tak było...
Kaktusy: cz.1, cz.2, cz.3, cz.4
Dział Ofert
Pozdrawiam, Artur
Awatar użytkownika
Artur89
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5125
Od: 8 lis 2009, o 11:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Kaktusowe Rozmówki..."

Post »

Hehe to się uśmiałem :lol: Dla tych co mają konta na eBay bo to link do aukcji zakończonych a nie pamiętam czy osoby niezarejestrowane mają dostęp do tej funkcji.

http://completed.shop.ebay.pl/i.html?LH ... op=3&_sc=1

http://completed.shop.ebay.pl/i.html?_n ... m270.l1313

Ludzie są szaleni :wink: Choć przyznam, że rośliny przepięknie kwitnące. Szczególnie 'Super Apricot' - bajka :shock:
Kaktusy: cz.1, cz.2, cz.3, cz.4
Dział Ofert
Pozdrawiam, Artur
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: "Kaktusowe Rozmówki..."

Post »

To się nazywa żniwa czy jak kto woli polowanie na zwierzynę płową. Jeśli ludzie mają nadmiar kasy to dlaczego by ich nie strzyc odpowiednio wysoko, skoro do tego sprawia im to taką frajdę.
Jest popyt jest podaż i rynek ustala cenę. Za kilka takich roślinek to można pojechać w Andy i pozbierać nasionka z oryginalnych roślin.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
OnArt
200p
200p
Posty: 375
Od: 4 sie 2009, o 18:01
Lokalizacja: zach-pom.

Re: "Kaktusowe Rozmówki..."

Post »

Śledziłem te aukcje w ich trakcie i powiem szczerze - są pewne granice. Można mówić - jest popyt jest podaż, ale to zakrawa na mówiąc delikatnie "cyrk". No ale nie mniej jednak ktoś jest w stanie zapłacić takie pieniądze za ..... no właśnie za co?
Kaktusiarze - tacy - jesteśmy.
Moje STORCZYKI
Moje KAKTUSY
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: "Kaktusowe Rozmówki..."

Post »

Trochę nie rozumiem takiego kaktusiarstwa. I nie dotyczy to tylko hybryd. Takie same ceny, lub jeszcze wyższe osiągają wiekowe egzemplarze Aztekium, lofek czy Ariocarpus. Tam ceny mogą ich nawet w tysiące. No i za grubą kasę można zgromadzić ładną kolekcję roślin. Tylko co z tego wynika? Taka droga na skróty.
A gdzie po drodze radość z wysiewów czy pierwszych kwitnień siewek, dylematów uprawy czy zgłębiania wiedzy o samych roślinkach czy ich stanowisku naturalnym.
Teraz liczy się tylko kasa i droga na skróty.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
OnArt
200p
200p
Posty: 375
Od: 4 sie 2009, o 18:01
Lokalizacja: zach-pom.

Re: "Kaktusowe Rozmówki..."

Post »

Tomku, ja myślę, że jest to moda... i tylko moda. Nie pasja, nie hobby, ale chęć pokazanie się - w stylu "spójżcie, co ja mam i na co mnie stać" - no oczywiście zakładam, że mogę się mylić. Dla mnie niezwykłą frajdą jest cieszenie się z faktu, że samodzielnie wysiałem nasiona i po 2 latach mam fajowe siewki, które rokują na dalszy wzrost i kwitnienie (chociaż, notabene, w tym roku wysiałem lobiwki i k...a chyba żadna nie przeżyje zimy, nie wiem co się stało? :shock: )
Kaktusiarze - tacy - jesteśmy.
Moje STORCZYKI
Moje KAKTUSY
Awatar użytkownika
banditoo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3054
Od: 23 lis 2008, o 01:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: "Kaktusowe Rozmówki..."

Post »

to się nazywa robienie kasy, norma w dzisiejszych czasach, praktycznie większość produktów czy usług kosztuje znacznie więcej niż powinna, szczególnie jeżeli jest na nie duży popyt. Jeżeli są ludzie którzy chcą kupować za takie ceny to bardzo dobrze, rynek musi się kręcić. To co dla jednych jest drogie dla innych jest tanie, kwestia priorytetów.
Awatar użytkownika
Artur89
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5125
Od: 8 lis 2009, o 11:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Kaktusowe Rozmówki..."

Post »

A propos 'tysięcy'. Doszły mnie słuchy, że dochody powyżej 1000zł będą opodatkowane :P Dotyczy to serwisów aukcyjnych.
Kupno tych roślin za ileś tam -set złotych lub -dziesiąt euro to interes. Wystarczy kupić jakąś hybrydę, która jest na topie. Urąbać jej stożek wzrostu jeśli dana roślina niechętnie wydaje odrosty, przeszczepić otrzymane odrosty na podkładki (tu trzeba mieć trochę doświadczenia) i wystawić na sprzedaż. Zakładając, że kupujemy hybrydę jesienią, kiedy jakaś część kupujących cyka się nabywać rośliny mając na uwadze spadki temperatur. Mniej więcej rok na wyprodukowanie odrostów i szczepienie (choć nie wiem czy termin koniec lata jest odpowiedni) i jesienią mamy rośliny gotowe do sprzedaży. I takiemu komuś koszta zakupu rośliny się zwracają ze spora nawiązką bo przecież wystawił kilka roślin na, których teoretycznie zarobi kilka razy więcej. I tak to pewnie wygląda w realu :| A widziałem już sporo aukcji gdzie ludzie(?) walczyli o małe g..no o średnicy 1-2cm a to dlatego, że 'Hybrid unikum' lub po prostu ze względu na kwiat. Jeszcze jak ktoś ma szklarnię ogrzewaną i doświetlaną zimą to produkcja u niego kręci się 365 dni w roku.

O w mordę :shock: Tomek miał rację z tymi tysiącami...
http://cgi.ebay.pl/Kakteen-Aztekium-Ari ... 500wt_1156
Kaktusy: cz.1, cz.2, cz.3, cz.4
Dział Ofert
Pozdrawiam, Artur
Awatar użytkownika
banditoo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3054
Od: 23 lis 2008, o 01:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: "Kaktusowe Rozmówki..."

Post »

Artur dobrze mówisz, tylko czemu w Polsce tak nie robią, jakbym miał gdzie rozwinąć hodowlę już dawno bym tak zrobił. Niedawno na all ktoś wykupywał wszystkie kultywary astro, pewnie wydał na nie pare tyśączków. Wystarczy je podchodować i na beyu mągą pójść za sporą kasę. Tak samo z hybrydami, kupujesz dorosłe rośliny rozmnażasz i sprzedajesz, jeżeli można to robić na świecie, to czemu nie w Polsce. Nikt nie mówi że trzeba te rośliny rozprowadzać w Polsce, można póścić na beja i zarabiasz(niemiec wiecej zarabia to i więcej zapłaci :twisted: ).
Awatar użytkownika
Artur89
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5125
Od: 8 lis 2009, o 11:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Kaktusowe Rozmówki..."

Post »

banditoo pisze:Artur dobrze mówisz, tylko czemu w Polsce tak nie robią, jakbym miał gdzie rozwinąć hodowlę już dawno bym tak zrobił. Niedawno na all ktoś wykupywał wszystkie kultywary astro, pewnie wydał na nie pare tyśączków. Wystarczy je podchodować i na beyu mągą pójść za sporą kasę. Tak samo z hybrydami, kupujesz dorosłe rośliny rozmnażasz i sprzedajesz, jeżeli można to robić na świecie, to czemu nie w Polsce. Nikt nie mówi że trzeba te rośliny rozprowadzać w Polsce, można póścić na beja i zarabiasz(niemiec wiecej zarabia to i więcej zapłaci :twisted: ).
Hmm mając na uwadze, że na All nie ma hybryd bo kiedyś tam nie było na nie popytu to gdybyś np. miał monopol na tym serwisie bo nikt nie kwapiłby się wystawiać tu tych roślin to Polacy, którzy do tej pory szarżowali na eBay'u pewnie skorzystaliby z okazji (o wiele niższe koszta wysyłki). Tu jednak jest haczyk. Mniej licytantów może oznaczać niższą cenę jaką osiągnie dana hybryda. Poza tym na All raczej nie zapuszczają się ci, którzy za przeproszeniem podcierają się kasą tylko siedzą na globalnym serwisie. Stąd nie ma co liczyć na ceny rzędu kilkudziesięciu euro w przeliczeniu. Kiedyś tam agWładek wystawił echinopsisa kwitnącego na pomarańczowo. Wówczas jeszcze nie siedziałem w temacie hybryd choć licytowałem tą roślinę. Poszła po bodajże 20-25zł. Roślina już dorosła i duża.
Kaktusy: cz.1, cz.2, cz.3, cz.4
Dział Ofert
Pozdrawiam, Artur
Awatar użytkownika
banditoo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3054
Od: 23 lis 2008, o 01:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: "Kaktusowe Rozmówki..."

Post »

Dlatego takie rośliny trzeba puszczać na beju, dla przeciętnego Polaka wydanie 10 euro + wysyłka, to spory wydatek, dla przeciętnego niemca to nie jest wiele. Pytanie dlaczego u nas jest tak mało sklepów "kaktusiarskich"? U nas nie da się z tego wyżyć. Mamy troche fachowców, ale nie za wielu zajmuje się tym na dużą skalę(właściwie to trzech ma sklepy internetowe), a szkoda.
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”