Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11366
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Daluniu witaj.
Nosiłam się z zamiarem wysiać w przyszłym roku wilec, ale po obejrzeniu Twojego powoju gwiezdnego już wiem, że muszę mieć to pnącze, choć jednoroczne, wysiany w donicy przy tyczkach bambusowych może rosnąć nawet na trawniku, prawda?
Hortensji masz nadspodziewanie dużo, pobiłaś chyba rekord Forum.
Hibiskus różowy jest śliczny. :)
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Tajeczko, oczywiście, powój gwiezdny może rosnąć również w gruncie na trawniczku :P Może nawet będzie lepiej rósł niż w donicy. Tylko trzeba mu dać dość wysoki stelaż, bo wybuja na ok. 2,5 metra.
Hortensji mam troszkę, ale jakoś tego tak nie widać w ogrodzie...Ale dokupować już nie zamierzam, w przeciwieństwie do hibiskusa. Marzy mi się biały z ciemnym oczkiem :P

Olu, ogród nigdy nie jest skończony :D I to jest piękne w naszej pasji ogrodniczej...

Adrianno, dziękuję ;:196 A kwiaty powoju gwiezdnego rzeczywiście są niesamowite - składają się jakby z kilku segmencików i to każdy innego koloru, od kremowego do ciemno pomarańczowego.

Grażynko, oj, tak, dużo zmian mam w planach! Jakoś wiele zakątków w moim ogrodzie przestało mi się podobać...

Aszko, świetnie uchwyciłaś cechę charakterystyczną hortensji Kyushiu - koronkową, delikatną budowę kwiatu ;:108
Przeszłam się przed chwilą po ogrodzie i pooglądałam roślinki...większość jest już tak ciężka od deszczu, że kładzie się na ziemi :evil: Ale hortensje i hosty są dorodne i szczęśliwe.

Agnieszko, akurat udało mi się uchwycić piękne ułożenie chmur prześwietlonych przedwieczornym słońcem...A to wszystko nad ogromnymi drzewami...

Dawidku, chyba tylko w jakimś sklepie internetowym mógłbyś dostać takie i inne powojniki...

Witajcie w ten smętny, deszczowy wieczór! Dzisiaj u mnie przez cały dzień pada i może to jest przyczyną mojej chandry? Ogarnął mnie jakiś jesienny spleen...Zimno, mokro, brzydko, wakacje się skończyły...Ogród mi się nie podoba...To trzeba zmienić całkowicie, tamto wyrzucić, tu przydałoby się dosadzić jakieś nowe, ciekawe roślinki, tam wszystko odmłodzić :evil: :(
Zmieniam, przesadzam, kombinuję i ciągle jestem niezadowolona, ciągle jest nie tak...Buszuję po necie, oglądam parki, ogrody, tereny zielone i wpadam w kompleksy - jak pięknie można zaaranżować rabaty, jakie wspaniałe bywają kompozycje w ogrodach...Ile umiejętności mi brakuje, ile jeszcze muszę się nauczyć...A może to jeszcze jest kwestia talentu, wyczucia, tej iskry bożej, którą mają tylko nieliczni? Rzemieślników jest wielu, ale artyści - nieliczni.
Wczoraj, kiedy jeszcze tak nie padało, zrobiłam kilka fotek; była mowa o hortensjach, więc oto one:
Tutaj widać ładną ażurowo-koronkową, delikatną budowę kwiatu hortensji Kyushiu, Wiechy w tym roku są wyjątkowo duże - mają ok. 35 cm.




Obrazek Obrazek

...a Annabelka jest na etapie przebarwiania się na ładny zielonkawo-limonkowy kolorek:
Obrazek

Moja nowa rabata hortensjowa na razie straszy "gołą" ziemią; czekam na kiermasz pod Igiełką, żeby dokupić kilka ciekawych żurawek i podsadzić nimi hortensje ogrodowe:
Obrazek
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11366
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Daluniu musiałam to napisać.
To właśnie Twój ogród jest między innymi inspiracją dla mnie, jest prawie idealny i myślę, że masz tą iskrę bożą, chyba rzeczywiście pogoda Ci nie sprzyja.
Pozdrawiam serdecznie. ;:196
Awatar użytkownika
LaViol
500p
500p
Posty: 957
Od: 11 lip 2010, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

No właśnie.... co Ty, Dalu wygadujesz, za przeproszeniem?
Ja też zaglądam do Ciebie i podglądam co i jak .... że tak określę- po nauki przyłażę :D
"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2 :)
x_P-42

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

dala pisze:

Dzisiaj u mnie przez cały dzień pada i może to jest przyczyną mojej chandry? Ogarnął mnie jakiś jesienny spleen...Zimno, mokro, brzydko, wakacje się skończyły...Ogród mi się nie podoba...To trzeba zmienić całkowicie, tamto wyrzucić, tu przydałoby się dosadzić jakieś nowe, ciekawe roślinki, tam wszystko odmłodzić :evil: :(

Dalu,teraz trzeba by spakować manatki i przedłużyć sobie lato w śródziemnomorskich klimatach. Szkoda,że u nas sezon taki krótki, prawda?
Ja zawsze o tej porze roku wyjeżdżam w dziewicze lasy centralnej Polski i grzybuję na całego. Palimy ogniska, dużo łazikujemy, lenimy się przy dobrze nagrzanym piecu kaflowym. Dzień już krótki, więc siedzimy przy nalewkach, gorącej herbatce z rumem...Lubię ten jesienny czas a ogrodzie staram się już nie pamiętać. ;:7
kajpej
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1171
Od: 24 lis 2009, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Dalu
podziwiam Twój zielony zakątek
Jestem nim oczarowana!!!!!
Oczarowana drzewami , pięknymi kompozycjami kwiatowymi, które w naturalny sposób przenikają się wzajemnie. Podoba mi się kącik wypoczynkowy - piękny stolik , krzesła i ozdoby ogrodowe. I kolor drzwi też mi się podoba i zachęcające wejście do domu , wszystko mi się podoba
Dalu stworzyłaś naturalny i piękny ogród.
Pozdrawiam Elżbieta
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Trafiłam do ciebie zwabiona przez którąś z forumek do podziwiania kwiatów hortensji Kyushiu i przepadłam....
Przeglądnęłam cały obecny watek i cóż. Jestem zachwycona. Wcześniejsze wątki zostawię sobie na długie jesienne wieczory. Musze je przejsć powoli, z uwagą.
Mogę tylko podpisać się pod wszystkim co napisała kajpej.
Pięknie urządziłaś swój ogród. Ciekawe zakątki (wypoczynkowy z przecudnym stołem ;:138 ) wspaniale skomponowane rabaty, zwłaszcza podoba mi sie rabata hostowo-liliowcowa po drzewem, i w ogóle atmosfera twojego ogrodu.
Będę u ciebie częstym gościem
Pozdrawiam :wit
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Polu, świetny pomysł, tylko my z branży nauczycielskiej i mimo że literalnie w szkołach już nie uczymy, to początek września i dla nas oznacza początek intensywniejszej pracy. Jakoś tak jest, że właśnie teraz i dorośli, i dzieci ogarnia zapał do nauki, w naszym przypadku - języków. A jeszcze ci, co w obcych krajach wakacje spędzili i okazało się, że o drogę nawet spytać nie potrafią, po powrocie cwałem do nas przybiegają i do głowy sobie każą wkładać językowe mądrości...
Ale to lekarstwo na jesiennego doła znam, a jakże, bo prawie co roku wyjeżdżamy na urlop właśnie jesienią, ale późną jesienią, wtedy, kiedy ogrodem naprawdę przejmować się już nie trzeba i pogoda u nas jeszcze gorsza się robi niż teraz, a dzień jeszcze krótszy...Więc może uda nam się i tym razem wyrwać gdzieś do ciepłych krajów na przełomie października i listopada ;:65

Wiolu, jak napisałam wyżej, po nauki do mnie można przyłazić, ale z dziedziny, której tajniki zgłębiłam na studiach , a później na wielu kursach, stażach i w czasie wielu lat pracy zawodowej ;:224
A ogrodnikiem jestem amatorem, samoukiem i to dopiero od paru lat...Długa jeszcze droga przede mną :!:

Tajeczko, na szczęście na forum chandra szybko przechodzi; wystarczy pogadać z takimi fajnymi ludźmi jak Ty :lol:

Dla wszystkich moich gości w ten deszczowy dzień - na przekór piękna róża Augusta Luiza, która przymierza się do powtórnego kwitnienia:

Obrazek
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Elu, dziękuję ;:196 Twoje słowa to miód na moją zbolałą dzisiaj duszę :P Nie wiem, ale chyba ten deszcz i chłód sprawiły, że zrobiło mi się smutno i ogarnęła mnie jesienna melancholia...Ogród też wydał mi się szary i brzydki, gdyby nie deszcz to chyba od razu złapałabym za łopatę i zaczęła wszystko zmieniać.
A może nie jest tak fatalnie? Przeczytałam Twój post i troszkę mi się lepiej zrobiło :P

Dorotko, witaj! Cieszę się, że do mnie wpadłaś, chociaż może dzisiaj gospodyni nie jest w najlepszej formie i smęci gościom, i zamęcza ich swoimi nastrojami...
Oglądaj, kochana, oglądaj, a jutro -mam nadzieję, że będzie ładna pogoda ;:3- zapraszam Cię do kącika słonecznego, otoczonego kwitnącymi teraz wrzosami, na kawkę :lol:
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Dalu,jeszcze będzie słońce ;:196 pocieszam Cię ale sama jestem zdołowana.Trochę pocieszyła mnie paczka z różami ale potem znowu marazm....
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Daluś jaka chandra a co powieszjak będzie listopad. NIe można się smucić. Przesyłam ;:196
Awatar użytkownika
aovin
500p
500p
Posty: 755
Od: 2 cze 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Dalu jeszcze babie lato przed nami, a roślinkom dobrze nawet jak niektóre się pod kroplami pochyliły i trawnik cudnie zielony, i wszystko pięknie się przyjmuje po przesadzeniu, a jakie będą piękne zdjęcia jak zaświeci słońce ;:3
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7483
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Tunezyjskie kafelki... fiu , fiu ... Świetne są ! :)
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Coś Pani Ogrodniczka za skromna. Pewnie jesienno -deszczowe nastroje. :( Jest już pięknie, ;:180 a króliczka trzeba dalej gonić. ;:65
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Dalu, widoki Twojego późnoletniego ogrodu napełniają radością :!: U Ciebie było sporo deszczu przez cały sezon, a u mnie dopiero teraz rośliny odżyły po upałach. Tyle że niewiele można zrobić z taki deszcz.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”