@ Katarzynka ? Dzięki. Co do podpierania: no niestety musiałem kombinować, bo doniczka, w której je posadziłem, była dobrana z myślą o roślinach mierzących maksymalnie metr, a nie dwumetrowych gigantach... No i w efekcie w czerwcu, gdy dalie doszły tak gdzieś do metra pięćdziesiąt, wiatr zaczął je wywracać razem z doniczką. Poprzywiązywałem toto jakoś do ławeczki, a teraz, jak urosły do dwóch metrów, to dorzuciłem jeszcze przymocowaną do ławeczki tyczkę, do której z kolei przywiązałem dalie ? tak na wszelki wypadek ? bo wcześniejsze podwiązywanie nie wyglądało już stabilnie przy takim wzroście...
@ Andrzejek ? Ano dalia trzyma się na kijkach, ale nie dlatego, że się łamie, lecz dlatego, że doniczka jest za mała i w efekcie wywraca się razem z nią. :-P Co do dziwaczków ? dzięki. Mam kolejnego obfoconego do wklejenia, tylko się muszę zmobilizować i obrobić fotki.
@ Kogra -
@ Abeille ? Nie strasz... Ja sobie na przyszły rok kosmosów właśnie pokupiłem... A jak to pójdzie tak jak u Ciebie, to podziwiać je będzie sąsiad z góry.
Tak w ogóle to wczoraj przyszły do mnie zamówione w ramach urodzinowego prezentu kosaćce od Iris Cayeux. Już sobie siedzą w donicach.
Pozdrawiam!
LOKI