Rabatki Konstantego część 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Rabatki Konstantego część 3
Witaj Ewo.Nareszcie mam dostęp do internetu,mam nadzieję,że już na stałe.Są jeszcze nowsze pozycje P.Mayla "Wyznania francuskiego piekarza"ma mnóstwo przepisów na bułeczki i chlebki oraz "Wytrawny przekręt".On ma swoją stronę internetową.Polecam jeszcze książki France Mate "Winnica w Toscanii","Wzgórza Toscanii","Mądrość Toscanii".Oczywiście Frances Mayes "Pod słońcem Toscanii","Bella Toscania" oraz "Rok w podróży.Dziennik pasjonatki".Jestem jeszcze na działce ale niedługo zjadę do Gdyni /opieka nad wnusiem/ a później w zależności od pogody albo na działkę albo w domciu.Nieustannie zbliża się czas powrotu do pracy ale bardzo się nie chce wracać w mury.Po 6 tygodniach będzie ciężko.Czekam z utęsknieniem na emeryturę a tu jeszcze trochę zostało.Na szczęście w ogrodzie było mało do roboty więc nadrobiłam zaległości w czytaniu.Jak dotąd udało się to w ilości 34 a jeszcze 2 tygodnie przede mną.Przypomniała mi się młodość jak czytałam przy latarce pod kołdrą,teraz była latarka ponieważ często z powodu burz nie było prądu.Oczywiście kłania się znowu okulista ale to odkładam na koniec września.Dzisiaj wietrznie,zimno 10 st. ale słoneczko przedziera się przez chmury.Pozdrawiam Cię serdecznie z Kaszub Grażyna
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 3
Witam w Podwórkowym po deszczu(obfitym,cały dzień wczorajszy) i chyba przed deszczem.Jest przyjemnie pochmurnie i lekki wietrzyk.
Ambo-ja to mam szczęście,naturalnie druga Casablanca!Rozwinęła trzy ciężkie wielkie kielichy na raz i zwisała smętnie,musiałam jej zmienić rurkę podpierającą na wyższą i podpiąć w dwu miejscach.Portretu jeszcze nie ma,ale za godzinę jej zrobię.Pachnie!
Właśnie za tydzień kończę urlop,w tym czasie planuję jeszcze jednodniową,a właściwie parogodzinną wyprawę do Myślenic po trochę cebulowych,jest tam świetne zaopatrzenie i naprawdę jak kupi się krokusa białego to jest biały i właśnie ten,a nie fioletowy prążkowany.I jeszcze jak odbiorę zamówione koło rowerowe(w poniedziałek pan zapomniał przywieźć) to do kuzyna by miał już do zrobienia podpórki do tycznej fasoli w długie jesienne wieczory.Wybierałam się jeszcze na Śląsk do R.,ale połączenie PKP okazało się fatalne,a PKS mam tam tylko w poniedziałki i piątki i nie rano a dopiero południową porą.W pierwszych dniach września może w Tatry?Na te goryczki zapowiadające koniec lata?
Grażyno-muszę odnowić kartę w miejskiej bibliotece,może tam coś z wymienionych pozycji znajdę.Dzięki za spis.Wybieram się także na dniach do "Świata Książki".Naturalnie także czytywałam pod kołdrą i przy latarce po dobranocce.
Markonix-czy ten dziewięćsił zakwitnie zobaczymy,ciekawe,że kupiłam dwa,posadziłam niedaleko siebie i tego drugiego nie ma,może mrówki?
Andrzeju M.-muszę zobaczyć na żubrówkę czy da się podzielić,jeśli nie,to i tak trawkę Ci zetnę do nalewki,chcesz świeżą czy suszoną?
Ambo-ja to mam szczęście,naturalnie druga Casablanca!Rozwinęła trzy ciężkie wielkie kielichy na raz i zwisała smętnie,musiałam jej zmienić rurkę podpierającą na wyższą i podpiąć w dwu miejscach.Portretu jeszcze nie ma,ale za godzinę jej zrobię.Pachnie!
Właśnie za tydzień kończę urlop,w tym czasie planuję jeszcze jednodniową,a właściwie parogodzinną wyprawę do Myślenic po trochę cebulowych,jest tam świetne zaopatrzenie i naprawdę jak kupi się krokusa białego to jest biały i właśnie ten,a nie fioletowy prążkowany.I jeszcze jak odbiorę zamówione koło rowerowe(w poniedziałek pan zapomniał przywieźć) to do kuzyna by miał już do zrobienia podpórki do tycznej fasoli w długie jesienne wieczory.Wybierałam się jeszcze na Śląsk do R.,ale połączenie PKP okazało się fatalne,a PKS mam tam tylko w poniedziałki i piątki i nie rano a dopiero południową porą.W pierwszych dniach września może w Tatry?Na te goryczki zapowiadające koniec lata?
Grażyno-muszę odnowić kartę w miejskiej bibliotece,może tam coś z wymienionych pozycji znajdę.Dzięki za spis.Wybieram się także na dniach do "Świata Książki".Naturalnie także czytywałam pod kołdrą i przy latarce po dobranocce.
Markonix-czy ten dziewięćsił zakwitnie zobaczymy,ciekawe,że kupiłam dwa,posadziłam niedaleko siebie i tego drugiego nie ma,może mrówki?
Andrzeju M.-muszę zobaczyć na żubrówkę czy da się podzielić,jeśli nie,to i tak trawkę Ci zetnę do nalewki,chcesz świeżą czy suszoną?
Re: Rabatki Konstantego część 3
Ewa
to ja też się pochwalę a co
uwilbialam czytać książki, za czasów komuny to w bibliotekach dawano odznakę - aktywny czytelnik- oczywiście panie uprzednio przepytywała z tresci przynoszonych książek....
to ja też się pochwalę a co


- Aza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Rabatki Konstantego część 3
Ewo podziwiałam Twoja Casablankę i ja to bym sie cieszyla gdyby druga taka była. A czy ona jest z azjatyckich mrozoodpornych, czy orientalna delikatna. Jak jest azjatycka to chyba mojemu ogrodowi sprawie taki wytworny akcent. Posadzilas juz swoje korony? Ja tak, zobaczę czy znowu zakwitną, są w dużej górce kompostu.
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Rabatki Konstantego część 3
Przepraszam coś źle wysłałam w Twoim wątku.
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
- Andrzej Max
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1609
- Od: 15 lip 2009, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKÓW
- Kontakt:
Re: Rabatki Konstantego część 3
Ewo
dzięki za pamięć! Jeśli masz susz sprzed kwitnienia - to chętnie , a i kilkoma trawkami żywymi do finalnego użycia nie pogardzę.
Kasablanka - piękna lilia! Gratuluję! Musiałaś jej nieźle dogadzać!
Piszesz o książkach - ja do dziś należę do biblioteki razem z OZ , jednorazowo bierzemy 8-10 pozycji, ostatnio "wyczytuję" ścieżkę afrykańską, ściślej starożytną egipską - zachęcony przez W . Smitha - aktualnie Ch. Jacq na tapecie...
Lubię się posiłkować biblioteką, mimo własnego księgozbioru - nie można przecież mieć wszystkiego... poza tym trudno to upychać , juz i tak 30% wylądowało na wsi... A stale coś dochodzi... trudno przejść przez miasto i nie zajrzeć do księgarni...

dzięki za pamięć! Jeśli masz susz sprzed kwitnienia - to chętnie , a i kilkoma trawkami żywymi do finalnego użycia nie pogardzę.

Kasablanka - piękna lilia! Gratuluję! Musiałaś jej nieźle dogadzać!
Piszesz o książkach - ja do dziś należę do biblioteki razem z OZ , jednorazowo bierzemy 8-10 pozycji, ostatnio "wyczytuję" ścieżkę afrykańską, ściślej starożytną egipską - zachęcony przez W . Smitha - aktualnie Ch. Jacq na tapecie...

Lubię się posiłkować biblioteką, mimo własnego księgozbioru - nie można przecież mieć wszystkiego... poza tym trudno to upychać , juz i tak 30% wylądowało na wsi... A stale coś dochodzi... trudno przejść przez miasto i nie zajrzeć do księgarni...

- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 3
Olgo-tak ta druga to na pewno Casablanca,wychodząc zrobię jej kilka zdjęć.To wedle sprzedawcy lilia azjatycka.Zasadziłam je na granulowanym oborniku.
Nie wkopywałam jeszcze cesarskich,tkwią obie w piwnicy(okno cały sezon uchylone).Mam zarezerwowaną jeszcze jedną koronę,dojedzie początkiem września(bo ja dojechać z racji komunikacji w tamtą stronę nie mogłam),to już posadzę za jednym zamachem.Na tejże rabatce są też trzy piwonie od Jadzi Jakuch,a Empuza dowiezie mi czwartą,trzeba to rozplanować.
Tess-filię biblioteki mam niemal naprzeciw,daję tam książki do których nie będę wracać.Należę do "Świata Książki" już szereg lat i mam złotą kartę VIP.W każdym nawet wysokim mieszkaniu w starym budownictwie kiedyś kończy się miejsce na książki.
Arturze Tulipanie -ogromnie się cieszę,że masz aksamitkowy dywan z nasion ode mnie,pokaż go może?
Andrzeju M.-Nie wiem czy żubrówka należy do kwitnących traw?Mam ją od Teresat,prawie z Orawy.Troszkę się rozrosła.Ale nadal jest to mała kępka.
Umówiłam się wczoraj z kolegą w kawiarni o wdzięcznej nazwie DYNIA,ma ona w baardzo cienistym podwórku letni ogródek,może kiedyś spotkanie Grupy Krakowskiej tam zrobić?Rozważ proszę.
Na koniec kwitnienie truskawek,kwitną owocują,smaczne są.

Nie wkopywałam jeszcze cesarskich,tkwią obie w piwnicy(okno cały sezon uchylone).Mam zarezerwowaną jeszcze jedną koronę,dojedzie początkiem września(bo ja dojechać z racji komunikacji w tamtą stronę nie mogłam),to już posadzę za jednym zamachem.Na tejże rabatce są też trzy piwonie od Jadzi Jakuch,a Empuza dowiezie mi czwartą,trzeba to rozplanować.
Tess-filię biblioteki mam niemal naprzeciw,daję tam książki do których nie będę wracać.Należę do "Świata Książki" już szereg lat i mam złotą kartę VIP.W każdym nawet wysokim mieszkaniu w starym budownictwie kiedyś kończy się miejsce na książki.
Arturze Tulipanie -ogromnie się cieszę,że masz aksamitkowy dywan z nasion ode mnie,pokaż go może?
Andrzeju M.-Nie wiem czy żubrówka należy do kwitnących traw?Mam ją od Teresat,prawie z Orawy.Troszkę się rozrosła.Ale nadal jest to mała kępka.
Umówiłam się wczoraj z kolegą w kawiarni o wdzięcznej nazwie DYNIA,ma ona w baardzo cienistym podwórku letni ogródek,może kiedyś spotkanie Grupy Krakowskiej tam zrobić?Rozważ proszę.
Na koniec kwitnienie truskawek,kwitną owocują,smaczne są.


- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4604
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Re: Rabatki Konstantego część 3
Witaj , skoro prosisz to prosze bardzo , przenosze z PW :
Takie dywany aksamitek mam z nasion od Ewy i trochę też ze swoich recznie zbieranych
:

Pod altanką :


Ewo - Dawno do Ciebie nie zaglądałem
, bardzo dużo się u Ciebie w podwórkowym zmieniło , wszystko podrosło , bardzo ładnie
. Współczuje tylko ciągłych problemów z psem.. , ale nie jest chyba aż tak źle
.
Ogród kuzyna bardzo piękny... , szalenie podoba mi się to oczko wodne , ale bym takie chciał...
.
Pozdrawiam
Takie dywany aksamitek mam z nasion od Ewy i trochę też ze swoich recznie zbieranych



Pod altanką :








Ewo - Dawno do Ciebie nie zaglądałem



Ogród kuzyna bardzo piękny... , szalenie podoba mi się to oczko wodne , ale bym takie chciał...

Pozdrawiam

|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
- Andrzej Max
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1609
- Od: 15 lip 2009, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKÓW
- Kontakt:
Re: Rabatki Konstantego część 3
Ewo , podrośnie - podzielimy...
Dynia powiadasz? Pomyśleć można , pytanie jaka lokalizacja - ale to na PW. Wiesz chodzi o dojazd / parkowanie ...
W każdym razie miejsce wygląda na dość "forumowe" z naciskiem na ogrodnicze... W razie czego jest gdzie nadwyżki wsadzić...

Dynia powiadasz? Pomyśleć można , pytanie jaka lokalizacja - ale to na PW. Wiesz chodzi o dojazd / parkowanie ...
W każdym razie miejsce wygląda na dość "forumowe" z naciskiem na ogrodnicze... W razie czego jest gdzie nadwyżki wsadzić...

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Rabatki Konstantego część 3
Super ta kawiarnia (w jakiej okolicy?) to faktycznie dobre miejsce na spotkanie forumków.
A kiedy je planujecie????? Ja też prawie z tej okolicy
A kiedy je planujecie????? Ja też prawie z tej okolicy

Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 3
Elsi,Andrzeju M.-"Dynia" jest na ul. Krupniczej,w pobliżu jest parking strzeżony.Naturalnie są linie tramwajowe(trzeba wysiąść pod teatrem "Bagatela") i autobusowe(Aleje Trzech Wieszczów na wysokości Akademii Rolniczej).
Arturze Tulipanie-no właśnie,niech chociaż tak oczy nacieszę aksamitkami!
Dziś byłam w sklepie firmowym "Polanu" i wyszłam z zimowitem jesiennym oraz z pełnym(ten jest na zdjęciu jakby drobniejszy i bardziej różowy),już zasadzone.
Wczoraj czyszcząc zarośla na działce z krzaków,gałęzi,śmiecia niepalnego,drutów(jest nawet stalowa lina dźwigowa),bo przygotowaliśmy wory na odpady no i paliliśmy ognisko natrafiłam na piękną kępkę dąbrówki pod spodem.Naturalnie zmieniła lokalizację na Podwórkowy.
Arturze Tulipanie-no właśnie,niech chociaż tak oczy nacieszę aksamitkami!
Dziś byłam w sklepie firmowym "Polanu" i wyszłam z zimowitem jesiennym oraz z pełnym(ten jest na zdjęciu jakby drobniejszy i bardziej różowy),już zasadzone.
Wczoraj czyszcząc zarośla na działce z krzaków,gałęzi,śmiecia niepalnego,drutów(jest nawet stalowa lina dźwigowa),bo przygotowaliśmy wory na odpady no i paliliśmy ognisko natrafiłam na piękną kępkę dąbrówki pod spodem.Naturalnie zmieniła lokalizację na Podwórkowy.
Re: Rabatki Konstantego część 3
ech, szkoda że ja nie z Krakowa 

- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 3
Tess-przyjedź!
Casablanca2:

Kupiłam tulipany botaniczne (Tulipa kaufmaninana Concerto) bardzo wczesne(k.kwietnia) niskie żółte,dzikie tulipany(Tulipa batalini Bright Gem)kwitnące w końcu maja słonecznie żółte,przebiśniegi o pełnych kwiatach(Galanthus nivalis Flore Pleno),cebulicę syberyjską białą(Scilla sibirica Alba),mam,ale pięć więcej nie zawadzi,cebulicę Tubergena białą(Scilla tubergeniana)
Casablanca2:






Kupiłam tulipany botaniczne (Tulipa kaufmaninana Concerto) bardzo wczesne(k.kwietnia) niskie żółte,dzikie tulipany(Tulipa batalini Bright Gem)kwitnące w końcu maja słonecznie żółte,przebiśniegi o pełnych kwiatach(Galanthus nivalis Flore Pleno),cebulicę syberyjską białą(Scilla sibirica Alba),mam,ale pięć więcej nie zawadzi,cebulicę Tubergena białą(Scilla tubergeniana)
Re: Rabatki Konstantego część 3
Ewa
kawał drogi
czy ten ślimak to rzeczywiście gna do sera????
kawał drogi

