Moja "doniczka"

[krzysztof01]

Dzięki wszystkim, bez Was byłoby to niemożliwe

[krzysztof01]

Basiu u mnie też z owocami w tym roku krucho, jabłka pomimo oprysków sparszywiały, gruszki to samo, brzoskwiniom pokręciła liście kędzierzawość, wiśnie zaatakowane przez drobną plamistość. Krótko mówiąc totalna zaraza
Gdyby nie to, że sadzę gatunki odporne, taki jak te śliwy japońskie nie miałbym owoców w ogóle. A tak nawiasem mówiąc, to z tymi śliwkami popełniłem szkolny błąd, nieprzerzedziłem ich w porę wskutek czego jest ich co prawda mnóstwo, ale niestety są drobne. Na usprawiedliwienie mam tylko to, że te drzewka mają dopiero trzy lata i jest to ich pierwsze pełne owocowanie.

[krzysztof01]

.

.

.

.

[krzysztof01]

.

.

.

[FRAGOLA]

Gratuluję sreberka Śliweczki wyglądają mniammmmmm .A co to za roślinka obok floksów i ta na dwóch fotkach wyżej?

[arkandor]

Krzysztof - te śliwki naprawdę świetnie wygladają, a co do wielkości, to wcale nie wyglądają na drobne. Owoce na mojej brzoskwini są chyba podobnej wielkości

Pozdrawiam

[Tosia1]

Krzysiu witaj w klubie sreberek!! ,Dziś u nas chłód, więc nie wyrwałam na działkę,ale jestem u Ciebie! Moje wisienki straciły połowę listków.Mam je już 4 rok i nie owocują jak należy. W sierpniu będę je ciąć.Dam im jeszcze szansę! Piękne te alstromerie, ale nie wiem czy przy moim doświadczeniu dałabym radę je hodować. Róże masz prześliczne!

[e-genia]

Krzysztof gratuluje sreberka .
U mnie dziś już od rana grzeje więc przez kilka dni trzeba będzie się znowu męczyć .

Genia

[krzysztof01]

...co to za roślinka obok floksów i ta na dwóch fotkach wyżej?

To krwawnica pospolita Lythrum salicaria , bardzo przyjemna roślinka do nasadzeń naturalistycznych, ale uwaga w sprzyjających dla niej warunkach może być uciążliwym chwastem. A to drugie to zefirant różowy Zephyranthes rosea

[fiołek-7]

Gratuluję sreberka Krzysztofie
Zobaczyłam Twoję śliwę japońską i ..."odpadłam" ! Co za piękne owoce!
Uwielbiam śliwki ( jeść oczywiście ) , ale nigdy nie słyszałam o takiej odmianie .
Czy możesz coś bliżej o niej ?

O alstromerii poczytałam i już wiem, że to roślina nie do mojego ogródka, niestety... bardzo wymagająca

[krzysztof01]

Śliwa japońska Prunus salicina jest odrębnym pochodzącym z Chin gatunkiem Zasadniczo ma duże owoce o wadze ok 50g, no chyba że tak jak u mnie nie zostaną przerzedzone. Wchodzi bardzo szybko w owocowanie, pierwsze owoce ma już w drugim roku po posadzeniu. Co najważniejsze tworzy ona niewielkie prawie bezobsługowe drzewka. jest odporna na większość chorób śliw w tym szarkę.
Jak widać same zalety

Z tymi wymaganiami alstroemeri to bym nie przesadzał. Jest wiele roślin trudniejszych w uprawie

[fiołek-7]

Dzięki Krzysztof Swoją drogą trochę śmiesznie, ze "sliwa japońska" pochodzi z Chin.. Zauważyłam, że bardzo wiele sprzedawanych u nas roślin ma w nazwie "japońska".

A gdzie można dostać taką śliwę ? Czy w zwykłej szkółce ?- bo nie widziałam dotąd.
STrasznie mi się podoba - muszę ją koniecznie zakupię tej jesieni
O alstroemeri wyczytałam, ze musi mieć ciepłą glebę i odpowiednią stałą wilgoć a u mnie pole, susza i wiatry...

[krzysztof01]

.

.

.

.

.

.

[hrsta]

Krzysztofie, przyznam się szczerze, że podobny błąd popełniłam z wiśniami. Co roku je przycinam i później mam moc owoców, a w tamtym roku nie przycięłam... Moje drzewka są już wiekowe, ale taki błąd pierwszy raz chyba popełniłam.
Póki co planuję dosadzić pigwę i brzoskwinię lub morelę.
PS. Śliczny przegorzan - widziałam go w wersji live niedaleko działki Tosia1 i wyglądał świetnie.

[krzysztof01]

.. trochę śmiesznie, ze "sliwa japońska" pochodzi z Chin.. Zauważyłam, że bardzo wiele sprzedawanych u nas roślin ma w nazwie "japońska".

Nazwa japońska w przypadku tej śliwy wzięła się stąd, że to właśnie Japończycy przyczynili się do jej rozpowszechnienia.

A gdzie można dostać taką śliwę ? Czy w zwykłej szkółce ?- bo nie widziałam dotąd.
STrasznie mi się podoba - muszę ją koniecznie zakupię tej jesieni

Musisz poszukać, ja już spotkałem się z nimi w sklepie ogrodniczym.
Polecam zwłaszcza odmianę 'Kometa'

A alstroemerie rzeczywiście czego jak czego ale wiatru nie znoszą.