Krysiu,widzę,że spiżarnia w tym roku też będzie zapełniona po brzegi. Gratuluję plonów!
Pomarańczowa (ostatnio zakochałam się w tym kolorze) lilijka przepiękna!
Danusiu.tak, znowu jest co wkładać do sloików.W tym roku zebraliśmy prawie cztery wiadra malin,ktorych mam 4 odmiany. dodatkowo bardzo dużo zebraliśmy maliny czarnej i żoltej.
Poza tym zrobilam kompoty z truskawek, wypestkowanych czereśni i wiśni, soki z porzeczek,sporo zamrozilam
jagody kamczackiej i truskawek. Na krzaczkach jest jeszcze póżnieszy czerwony agrest.
Zaczyna owocować malina Pollana,ktorej mam bardzo duzo.Wyjątkowo slabo owocowala śliwa ,a na brzoskwini dojrzewa bardzo mało owoców. Trzy jabłonki i dwie grusze są oblepione owocami. Udało mi się również zamrozić kalafior, fasolkę i zaprawiłam ogórki.
Cebulki żoltej lilii dostalam starannie zapakowane ijuż wypuszczajace łodyżki zaraz po świętach Wielkanocnych.Na kopercie nie było adresu nadawcy,więc nie wiem nawet komu podziękować,a z nikim się nie umawialam{pisalam o tym wcześniej}.Lilie są piękne .
Agnieszko,dzięki za slowa uznania,ale marzę jeszcze o wielu pięknych roślinach ,które rosną w ogrodach prezentowanych na forum.
Widzę Krysiu,że nie próżnujesz - tyle już zapasów na zimę zrobiłaś i jeszcze nowe powstają...
Twoja pysznogłówka jest już chyba kilkuletnią kępą ,bo wygląda tak okazale,a floksy...czy pryskasz je czymś od grzyba?-wyglądają na bardzo zdrowe.