Wstyd się przyznać, ale w niedzielę pojechałam znów do Starego Pola
Nie obyło się bez kolejnych zakupów To już choroba i to chyba mocno zaawansowane stadium - nieuleczalne...Tym razem moim łupem padły trzmieliny(2), osmantus, fiołek Mars (piękny!), kolejne skalniaczki, goździki, dzwonki i hosty oraz języczka Przewalskiego.Ogis - miejsca u mnie jeszcze sporo - tylko trzeba je przygotować pod rośliny
Witaj giguś! Cieszę się, że znalazłaś chwilkę by do mnie zajrzeć. Kochana Twój basen jest nowy i piękny. Pewnie jeszcze Wam posłuży. Ten u mnie to był zabytek z czasów PRL-u i tylko straszył. Jego dni od początku były policzone.
Jolu - żurawki od dawna mi się podobały. Mam ich kilkanaście ( bez tych nowych). Czy to żurawkomania?! Chyba jeszcze nie...Kupowałam tylko to co spotkałam, nie szukałam nic na siłę. Na tych targach po raz pierwszy widziałam tak bogata ofertę, ale i tak nie kupiłam wszystkich odmian jakie były. W planach mam nową rabatkę m. in. na żurawki. Muszę tylko zabrać się za nią, bo rośliny już czekają. Część i tak pewnie wyląduje na leśnej...
Miiriam - jakby dobrze policzył to ze 2-3 skrzyneczki roślin przywiozłam
Janeczko - no właśnie...żurawki wiele osób zamawia u Igi...czytałam w kilku wątkach, ale nigdy jakoś nie skorzystałam. Muszę chyba poznać szczegóły tej akcji
Krysiu - ta hortensja dębolistna była duża i ładna - przyznam, że zrobiła na mnie wrażenie. Tylko ta cena
Była też jakaś hortensja "Zorro". O niezliczonej ilości ogrodowych nawet nie wspominam. Mało za to było bukietowych i krzewiastych. Na moje szczęście następne targi dopiero w połowie września.Witaj Asssiko w moich skromnych progach! Żurawki były chyba hitem tegorocznych targów
Zapraszam częściej i obiecuję obejrzeć Twój wątek.Gdy ja spędzałam czas na targach na działce cichaczem zakwitła mi ismena i pierwsza lilia.
Nie wiem co mam zrobić ze swoim clematisem. Przerósł pergolę. Czy mogę go zapleść w poziomie na tym łuku? Nie mam pojęcia dlaczego tak wystrzelił w górę...
A ja dzisiaj na pocieszenie że nie byłam w SP kupiłam parę roślinek 
ale same drobiazgi raczej na skalniak. Zaraz ruszam robić rewolucje 
Bardzo ciekawią mnie dzwonki, jakie kupiłaś.
.
.
Kupiłam w sumie 3 rodzaje dzwonków. A właściwie 2 gatunki, w tym jeden w kolorze niebieskim i białym - to chyba dzwonek drobny.
