Kalla kwitnąca latem - Zantedeschia elliottiana cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
arlet3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8013
Od: 5 maja 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Kalla Zantedeschia aethiopca

Post »

Ja w tamtym roku sadziłam w połowie maja i w lipcu miałam piękne kwiaty więc jeszcze nie jest tak późno. :D
Koniecznie pochwal się jak zakwitnie. :D
Awatar użytkownika
maszkowa
50p
50p
Posty: 94
Od: 23 kwie 2011, o 13:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kalla Zantedeschia aethiopca

Post »

Arleto, ale sadziłaś w ogródku czy była to uprawa domowa? Ja chcę posadzić w ogrodzie.



A tak na marginesie... Przeglądając różne wątki o roślinach które mnie szczególnie interesowały stwierdzam że tą samą roślinę można traktować w sposób skrajnie różny i w obu przypadkach może to być sukces ogrodniczy. Na mój chłopski rozumek, myślę sobie, że to wcale nie takie dziwne. Rośliny tak jak ludzie i zwierzęta przystosowują się do istniejących warunków. A dodając do tego genetykę i ciągle starania o wzmocnienie i tworzenie coraz silniejszych i odpornych mixów gatunków to wcale nie jest zaskakujące. Efekt tego jest taki, że mamy tak dużo sprzecznych porad na temat uprawy jednej rośliny. Okropnie to irytujące.
Twórczość i pasja http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=63&t=82818" onclick="window.open(this.href);return false;
Tu mnie trafia szlag ! http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=3&t=82946" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
pozia
200p
200p
Posty: 334
Od: 28 lut 2011, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław (strefa klimatyczna 7a)

Re: Kalla Zantedeschia aethiopca

Post »

Dzisiejsza fotka mojej kalii. Całe szczęście ruszyła w stronę słońca. Przyczyną jej tak długiego oczekiwania było na 90% za mało podlewania. Z czasem doczytałam że to kwiat z terenów bagnistych :)

Obrazek
Awatar użytkownika
arlet3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8013
Od: 5 maja 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Kalla Zantedeschia aethiopca

Post »

maszkowa sadziłam najpierw do małych doniczek w domu a po chyba 2-3 tygodniach do większych gazonów na balkonie.

Co do tych sprzecznych informacji to masz zupełną rację ;:108 Jak mi ktoś poradził abym oszczędnie podlewała hoję to ją zasuszyłam prawie ;:223 a jak się okazuję to z niej niezła pijaczka jest, bo wody to potrzebuje sporo :D
Awatar użytkownika
maszkowa
50p
50p
Posty: 94
Od: 23 kwie 2011, o 13:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kalla Zantedeschia aethiopca

Post »

Piękny dzionek dziś mamy Arleto, wreszcie! Mimo że niedziela lece na ogródek. Popracuje nad moim oczkiem wodnym i zrobię miejsce na calle.


A ja mogę się podzielić takimi sposobami na kwiatki

Niestety raczej polecam do ogródka i ma balkon niż do uprawy domowej.
Robię tak:
1. W dużej konewce trzymam zalane skorupki jajek. Nic z nimi nie robię. Tak jak lecą od gotowania z kuchni, po prostu wrzucam i zalewam wodą. Skorupki są wielokrotnego użytku. Podlewam tym większość kwiatów, większość kwiatów nie lubi kwaśnej ziemi i wapno ze skorupek ją odkwasza. Wydaje mi się również, że tak jak u człowieka np. magnez przyjmuje się w towarzystwie wapnia tak jakoś podobnie to musi działać u kwiatow. Widocznie pomaga im to wypasić cebulki. UWAGA akurat callie tego nie lubią. Co też jest zrozumiałe bo skoro to kwiat bagienny wręcz i lubi błocko to woli ziemię zakwaszoną.
2. Drugi sposób jest na róże ale nie tylko. Ja traktuje tak wszystkie kwiaty o intensywnej kolorystyce. Ponieważ mięso jest traktowane różnymi spcyfikami więc każde mięso wrzucam na pare chwil na wrzątek. Szczególnie kurczaki po takim obgotowaniu już tak nie śmierdzą. i wodą która mi zostaje podlewam kwiaty. Do róż szczególnie polecam wode z wołowiny. (resztki rosołu i zup warzywnych na mięsie też są świetne). Róże pięknie się po tej wołowinie wybarwiają. Mają soczyste głębokie kolory. UWAGA Trzeba rozrzedzać mocno taką tłustą wodę! Zamierzam traktować tak swoją niebieską calle w celu pobudzenia coloru.
3. Rewelacja to woda od gotowania brokuła, ziemniaków, kalafiora itp. Calla kocha takie jedzonko.
4. Polecam również nawóz z pokrzyw. Pokrzywy zbieramy w miejscu czystym zalewamy wodą i czekamy aż zacznie śmierdzieć niemiłosiernie. Można tym podlewać absolutnie wszystko. ALE UWAGA Bardzo mocno rozrzedzamy taki nawóz! Inaczej spalimy rośliny! Efekt podlewania regularnego przez całą wiosnę i lato nawet na najmarniejszej ziemi jest naprawdę rewelacyjny.
5. Jeśli ktoś ma oczko i problem z glonami to polecam taki sposób. Garść muszli morskich trzeba wrzucić. Tych większych muszli jajowatych no i oczywiście nie takich ze sklepu akwarystycznego tylko z morza. Testowałam w zeszłym roku i rewelacja. Woda oczywiście bywała zielonkawa po dłuższych upałach ale glonów żadnych. Niestety nie wszystkie kwiaty wodne to lubią! na pewno lubi to hiacynt afrykański bo w zeszłym roku rósł i rozmnażał się jak szalony. Jakby mógł to by wylazł na trawnik. Niestety jeśli ktoś chce wstawić calle do oczka w doniczce to może to być niezbyt dobry sposób. Na razie mogę powiedzieć że ja swoje białe i żółte wstawiłam do swojego oczka z zawartością muszli i nic strasznego się nie dzieje a wręcz przeciwnie. Ale możliwe że później będzie jakiś problem np z kwitnieniem.

Pozdrawiam wszystkich!
Twórczość i pasja http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=63&t=82818" onclick="window.open(this.href);return false;
Tu mnie trafia szlag ! http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=3&t=82946" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
myrtille1986
1000p
1000p
Posty: 1007
Od: 23 mar 2010, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław/Radom

Re: Kalla Zantedeschia aethiopca

Post »

Moje pierwsze Kalle już posadzone.Jeden kiełek dopiero wyszedł :wink:
Obrazek
Pozdrawiam Jagoda :-)
--> Spis moich wątków
Awatar użytkownika
KasiaPuk
200p
200p
Posty: 446
Od: 17 sty 2011, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Planet Thanet ;)

Re: Kalla Zantedeschia aethiopca

Post »

O takie mi wyrosło SAMO w ogrodzie... Już tam było, a ja głupia cebule pędzę w donicach;)
Obrazek

Picasso chyba nie wyżyła:( dokupiona Flame ma dopiero kiełki, a ta zadomowiona zaszalała;) chyba specjalnie dla mnie;) Przeżyła a gruncie a ja nie wiedziałam że w ogóle tam jest;)
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
Awatar użytkownika
nuta23
1000p
1000p
Posty: 4135
Od: 17 kwie 2010, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica

Re: Kalla Zantedeschia aethiopca

Post »

Śliczna. Moje nadal produkują tylko liście ale za to jest ich bardzo dużo.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
Awatar użytkownika
kamea
100p
100p
Posty: 157
Od: 25 gru 2009, o 13:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wlkp

Re: Kalla Zantedeschia aethiopca

Post »

KasiaPuk, piękną niespodziankę zrobiła Ci ta kalla :)

Moja ma jeden liść i dwa kwiaty, ale bardzo przechylają się na boki i musialam je związać :roll:
Awatar użytkownika
maszkowa
50p
50p
Posty: 94
Od: 23 kwie 2011, o 13:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kalla Zantedeschia aethiopca

Post »

Zazdroszczę... Ja dopiero za radą Arlety posadziłam. Niebieską, fioletową, czarną, czerwoną i picasso. (zaszalałm w benexie a co!) Białe i żółte które mam od lat stoja w donicach w oczku i maja ledwo po dwa, trzy liście. Nigdy więcej nie będę podpędzać w domu! Do gruntu i koniec.
Twórczość i pasja http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=63&t=82818" onclick="window.open(this.href);return false;
Tu mnie trafia szlag ! http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=3&t=82946" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
sylwia28
100p
100p
Posty: 110
Od: 30 mar 2011, o 21:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kalla Zantedeschia aethiopca

Post »

Niespodzianka jak się patrzy. Super! A teraz mam do Was pytanko. Jesteście pewne, że kale lubią mokro?. Moja jedna Kala niestety mi podgniła.. wyrwałam 3 ciapowate kiełki. Dosłownie jak złapałam jednego to mi się w palcach rozlazł. Troszkę mi szkoda bo ładne były. 3 kiełki zostały w tej donicy i są ok, ale trzy odpadły :( Jakieś pomysły?
:wit
Zielono mi ...
Awatar użytkownika
myrtille1986
1000p
1000p
Posty: 1007
Od: 23 mar 2010, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław/Radom

Re: Kalla Zantedeschia aethiopca

Post »

A może bulwa w środku w sobie miała jakąś pleśń.Lub buła źle zasuszona?
Pozdrawiam Jagoda :-)
--> Spis moich wątków
Awatar użytkownika
sylwia28
100p
100p
Posty: 110
Od: 30 mar 2011, o 21:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kalla Zantedeschia aethiopca

Post »

A wiesz, że teraz sobie tak przypominam, że jak ją dostałam, to wydawało mi się, że jest taka trochę z zielonkawym nalotem... Ale myślałam, że może traktują je jakimiś chemiami na przetrwanie.. Któraś z dziewczyn też o czymś takim pisała tutaj na forum... Mam nadzieję, że może się jakoś zregeneruje cebulka, bo wygląda tak jakby część była zdrowa. Dziękuję za podpowiedź :wink:
Zielono mi ...
Awatar użytkownika
bettysolo
500p
500p
Posty: 567
Od: 12 paź 2010, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Kalla Zantedeschia aethiopca

Post »

A ja dzisiaj kupiłam kalle w "Liroju" na wyprzedaży
Dopiero po przyjechaniu do domu przeczytałam że w maju powinny przejść na spoczynek
Moja jednak wygląda jakby miała jeszcze sie rozwijać a nie "iść spać"
ma dwa kwiatki ale jeszcze zielone

Co powinnam z nią zrobić ?
zasuszyć na siłę czy pędzić aż do października ?
Pozdrawiam Beata :)
Awatar użytkownika
nuta23
1000p
1000p
Posty: 4135
Od: 17 kwie 2010, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica

Re: Kalla Zantedeschia aethiopca

Post »

Według mnie możesz spokojnie ją posadzić do donicy lub do gruntu i czekać na liście i kwiaty.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”