Jest troszkę lepiej nie ma rozwolnienia ,ale jednak apetyt ma mały i taki chudy bidulek się zrobił . Ja się tez ostatnio bardzo źle czuje głowa mnie dziś strasznie boli i jestem strasznie zmęczona bo mały całą noc nie spał ,a w dzień na pełnych obrotach normalnie I na dodatek jeszcze dziś mnie moja compakta załamała pięknie kwitnie ,ale zrobiła się cała pomarszczona . Nie wiem co jej jest ??? Postaram się ją jak najszybciej przesadzić ,może to coś pomoże. Na dodatek dopadła mnie chyba jakaś deprecha jesienna
Kochane Jesteście ,że się martwicie ,aż mnie na duchu podniosłyście
A mnie nic tak nie cieszy jak remont lub choćby małe malowanko. Jak już mój P. wyrazi zgodzę, to cieszę się jak dziecko Pierw to wybieranie kolorów farb, przeglądanie czasopism wnętrzarskich, później machanie wałkiem pościanie, no, i wreszcie efekty.
Miło jest tak usiąść po skończonej robocie i odpoczywać
A mnie nic tak nie cieszy jak remont lub choćby małe malowanko. Jak już mój P. wyrazi zgodzę, to cieszę się jak dziecko Pierw to wybieranie kolorów farb, przeglądanie czasopism wnętrzarskich, później machanie wałkiem pościanie, no, i wreszcie efekty.
Miło jest tak usiąść po skończonej robocie i odpoczywać
Izuniu głowa do góry, podołuję się za Ciebie. Compakta, tak jak dziewczyny mówiły - za mokro, albo za sucho. Przesadzać raczej nie trzeba. To doporna roślinka szybko się pozbiera.
Mam nadzieję Lubie remonty ,ale właśnie sobie bardzooooo poprawiłam humor . Odłożone pieniążki postanowiłam przeznaczyc na wymarzone szczurcie i właśnie zostało pomyślnie rozpatrzone moje CV . Hodowcy stwierdzili ,że się nadaję Będę miała rodowe maluszki z metrykami i całą resztą potrzebnych papierków może nawet na jakąś wystawę się wybiorę hehe No to humor już lepszy ,a teraz juz zupełnie sobie go poprawie i idę pozraszać moje zielone kochane potworki
cieszę się że Ci się podobają :P
Teraz myślę że zaśniesz spokojnie , a nie tak
Nieraz przy takim zmęczeniu na siedząco oczy się zamykają, a jak się położymy to nie można usnąć