
Moi zieloni współmieszkańcy - AlfaXIII,cz.2
No cóż... milonerką nie jestem
A co tam... jeszcze by mi się we łbie poprzewracało ;)

Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
- koniczynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6250
- Od: 12 kwie 2008, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
- koniczynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6250
- Od: 12 kwie 2008, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
Zaraz tam ranny ptaszek. Pogryzło mnie coś w nocy i wyleciałam z łóżka przed 5
Już przestało swędzieć ale bąble nadal są a ja niewyspana ;) Hi, hi hi... największy szok przeżył M jak mnie rano zobaczył w kuchni 
Takie coś udało mi się zrobić. Kurde... znowu nieostre. Nie mogę się dogadać z tym moim pstrykaczem.



Takie coś udało mi się zrobić. Kurde... znowu nieostre. Nie mogę się dogadać z tym moim pstrykaczem.



Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Basiu... a gdzie fotki? ;) Tak, to jest lawenda. Nie uwierzysz... temu kwiatkowi robię codziennie po ok 40-50 zdjęć. Ani jedno nie jest ostre!!! Nie wiem na czym to polega.
Anoli... Już wyspana ;) Też podejrzewam pająka. Dzisiaj zapowiedziałam wielkie odpajęczanie chaty! M już ściągnął sobie posiłki w osobie kumpla i będą mi jeździć wszystkimi meblami. Już ja znajdę to gryzące paskudztwo i dam mu eksmisję!!
Nie wiem czy to jest pszczoła. Raczej nie za chude toto na pszczołę. Ale co to, też nie wiem.
Anoli... Już wyspana ;) Też podejrzewam pająka. Dzisiaj zapowiedziałam wielkie odpajęczanie chaty! M już ściągnął sobie posiłki w osobie kumpla i będą mi jeździć wszystkimi meblami. Już ja znajdę to gryzące paskudztwo i dam mu eksmisję!!
Nie wiem czy to jest pszczoła. Raczej nie za chude toto na pszczołę. Ale co to, też nie wiem.
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
- Antooosia
- 1000p
- Posty: 3430
- Od: 8 sty 2008, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Pająk upolowany?Mojego M tak użarł w łydkę,że spuchła mu cała stopa po czubek największego palucha....brrr...

Martuniu mam dowód,że mamy obliqua!Zrobiłam nawet fotki,ale mało widać
.
Według porad naszego guru Przemo sprawdzałam,jak to z tym rozwijaniem listków jest...no i nasz dziurawy przyjaciel rozwinął dokładnie tak,jak deliciosa.No oczywiście zdecydowanie szybciej....


Martuniu mam dowód,że mamy obliqua!Zrobiłam nawet fotki,ale mało widać

Według porad naszego guru Przemo sprawdzałam,jak to z tym rozwijaniem listków jest...no i nasz dziurawy przyjaciel rozwinął dokładnie tak,jak deliciosa.No oczywiście zdecydowanie szybciej....



Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Na skraju lasu jest mały domek...
Pająk musi poczekać aż kumpel przyjdzie. Przecież nie będę sama przestawiać mebli ;)
Wiesz... mnie ciągle zastanawia jedno. Ten mój filek (monstera) ma maleńkie liście tak gdzieś 5-6 cm. A Monstera obliqua Ma liście ok. 30 cm. Może młoda po prostu? Jakiej wielkości liście są u Ciebie? Jedno co się zgadza to... dziury ;)
A najgorsze jest to, że nie kapuję o chodzi
Cytat z Przema "... filodendrony rozwijają się na obie strony tzn. młody liść z rulonu rozwija się jednym bokiem liścia i rozkłada się dalej na drugą stronę a monstera rozwija rulon młodego liścia w jedną stronę..." Nie wiem... wyobraźnia mi szwankuje czy co. Jak to jest z tym rozwijaniem. No jak rulon można rozwinąć w dwie strony?
Wiesz... mnie ciągle zastanawia jedno. Ten mój filek (monstera) ma maleńkie liście tak gdzieś 5-6 cm. A Monstera obliqua Ma liście ok. 30 cm. Może młoda po prostu? Jakiej wielkości liście są u Ciebie? Jedno co się zgadza to... dziury ;)
A najgorsze jest to, że nie kapuję o chodzi

Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
- basga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7699
- Od: 12 sie 2007, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Może nerw pośrodku liścia a po obydwu stronach dwa rulony się rozwijają...ja też nie mam pojęcia o co chodzi...dochodżcie dalej. :P Marta-żeby zrobić fotkę to musiałabym ściągnąć siatkę...pewnie jutro mnie to czeka,bo muszę mamie rojniczków zawieżć-inaczej nigdy się nie weżmie za skalniaczek,a tak to początek jej zrobię.
Tak więc piątek-sobota mnie nie szukajcie. 


Wywlokłam filki i pooglądałam. No OK... chyba rozumiem jak to jest z tym rozwijaniem w dwie strony.
Musiałam sobie to narysować ;)

Za to przestałam rozumieć jak rozwija się w jedną ;)
Musiałam sobie to narysować ;)

Za to przestałam rozumieć jak rozwija się w jedną ;)
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2