


Moniś, faktycznie rośliny z pod śniegu wyłoniły się równie piękne jak były wcześniej, jedynie jedna pienna róża ma połamanych większość gałązek

Moje hosty niestety już były nie najpiękniejsze, one w ogóle w tym roku piękne były jedynie wiosną, od czasu, kiedy niesamowicie poszarpał je grad, nie odzyskały swojej urody, miały porwane, podziurawione liście, i były całe lato takie smętneMonia68 pisze:Otóż to![]()
![]()
Żal mi tylko host, bo gdyby nie ten nagły śnieg, dłużej wyglądałyby ładnie...
to jest moja ulubiona perspektywa... ;:2